Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emma__

za niecałe 2 mies. ślub a my się ciągle kłucimy :( ...

Polecane posty

Nie wiem czy to stres związany ze ślubem czy co , ale juz nie mogę tego wytrzymać. Małymi kroczkami oddalamy sie od siebie i zaczyna mnie to bardzo przerażać :( Ciagle sie kłucimy , nic mu ostatnio nie pasuje ... o ważniejszych rzeczach związanych ze ślubem nie chce juz gadać, tak jakby wszystko samo miało sie załatwić , a czasu jest naprawde nie wiele . Jeżeli sie nie kłucimy to nie gadamy ze sobą , a ja juz mam tego dosć , tego jego dziwnego zachowania i strasznie tęsknię za nim ( mimo ze mam go ciagle przy sobie ) . Zawsze po okresie sie kochaliśmy bo 6 dni to dla nas jednak spora przerwa , a teraz NIE :( Okres skonczył mi sie kilka dni temu a on nadal nie pokazuje mi aby miał na mnie ochote, ze sie stęsknił za moim ciałem czy cokolwiek . Nie ma takiego dnia żebym ja Go nie dotykała, żebym w nocy sie do niego nie przytulała , a on ostatnio stał sie dla mnie taki .... nie wiem nawet jak mam to nazwać :( Czy myślicie ze to przez stres ??? a moze przez moje ciagłe gadanie o slubie ?? Ostatnio dręczę Go o taką jedna ważną sprawe a on sie strasznie wkurza , ale to naprawde jest ważne a ślub coraz bliżej ... Prosze doradzcie mi coś !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliweżeby taksie dziąło
no i po jaka cholere ten ślub , pokazówa.nie lepiej jak wiekszość na luzaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przemyśl to jeszcze czy warto wychodzić za mąż bo jak tak dalej będziecie się kłócić po slubie , to niedługo będziesz skladac pozew do sądu o rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didassss
Porozmawiaj z nim na spokojnie, zapytaj się go dlaczego się dla ciebie zrobił taki oschły, czy to przez ślub? zapytaj go wprost! i powiedz że źle się czujesz w takiej napiętej atmosferze i że nie musicie gadac ciągle o ślubie i przygotowaniach, rób swoje ale bez nerw i pośpiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl dziewczę
w takim razie jak problem ma sie do slubu, dla mnie to pokazówa.wydaje mi sie że za pól roku bedzie rozwód, ale Ty nie chcesz zauwazyc powagi problemu?Takze zastanów sie.Gdyby slub dla ciebie był przede wszystkim zwiazkiem; to zależałoby Ci na ślubie ,a skoro piszesz że nie wiesz co dalej...to nic innego jak klapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja wlaśnie nie chce zadnego rozwodu , bez Niego nie widze następnego dnia ... chodzi o to że ja nie chce sie kłucić , ale czasami po prostu samo tak wychodzi . On jest uparty i ja też , on ma swoje racje a ja swoje . Puzniej sie nie odzywamy , on jedzie do pracy ... a potem ja żałuję , że moze powiedziałam cos za dużo . Na drugi dzien jest oki , ale sprawa dalej nie jest rozwiązana i sie zaczyna od nowa . Ale to chyba przez ten ślub , ja juz sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To porozmawiaj z nim szczerze , jak ty i on sie tak do siebie odnosicie to później moze być gorzej tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisałam że nie wiem co dalej ... ja wiem co dalej , chce z nim byc , ale kłutni mam juz dosyć i tesknie za nim ... a to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi sie wydaje ze to przez to całe zamieszanie , wcześniej nie mielismy takich problemów . Kłucimy sie to prawda , ale nie rzucamy w siebie wyzwiskami , to sa takie sprzeczki ale mnie juz one męczą . On nie da sobie nic powiedziec a ja sie pewna rzecza martwie i przez to tez sie klucimy , moze powinnam pozwolic samemu mu to załatwić ... ? Ostatnio wydawał sie zmęczony , miał sporo nocek , moze to też przez to ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×