Chciałbym żeby moi kuzyni!!!- Byłbym szczęśliwy gdyby...

gdyby np.mój kuzyn nigdy nie skończył swoich studiów(ciągle na dziekankach) moje kuzynki jedna kończy technikum, druga jest na początku prawa to chciałbym aby w ich życiu wydarzyło się coś takiego. Kuzyn nie ma pracy, zostaje wyrzucony ze studiów, jego dziewczyna zaciąża i również nie miałaby pracy a jego siostrzyczka nie zdała matury, egzaminu zawodowego, nie znalazłaby pracy i chłopak kopnął ją w dupe a drugą kuzynke córke drugiego wujka spotkał taki sam los, tyle że ona by nie skończyla studiów, nie znalazła pracy i w dodatku była sama z dzieckiem bo chłopak ją też w dupe kopnął. Ale bym wtedy dokuczał swojej rodzinie :D :D następnie moje najmłodsze kuzynki, wylądowały jak reszta rodziny. Moja matka ciągle mi podkreślała jakie dzieci jej rodzeństwa dobrze się uczą, nie ma z nimi żadnych problemów, teraz po prostu gdyby coś takiego ich spotkało byłbym szczęśliwy. Do tego jakbym znalazł jeszcze dobrą pracę i miał pieniądze.

Jesteś chory psychicznie, mendo i do tego zawistny, DO ODSTRZAŁU!

Dlaczego mówisz że jestem chory psychicznie?? ja w tej rodzinie też swoje wycierpiałem a później jeszcze w szkole. Po prostu cieszyłbym się jakby się im nie powiodło a mnie tak.

Hiszpanin Nie może być szczęśliwy ten, kto zazdrości innym że są szczęśliwi "Seneka"

nie wolno złożyczyć nikomu. To że twoje życie niepowiodło się tak jak byś tego chciał to nie oznacza że jesteś przekreślony w dalszym życiu. Tak naprawde nie wiesz jak się ułożą twoje losy.. Nikt tego nie wie... Dam Ci przykład : -Moja sąsiadka- miała córkę 13 lat. W ciagu mieisąca umarła na raka -Mój kolega jak co dzień szedł do pracy- cegła na głowe mu spadła z pl budowy -znajomy jechał na wakacje do Tunezji - zginoł w cunami dzisiaj żyjesz jutro gnijesz- taka prawda- nie wiesz co Ci da los, być może twoje życie ułoży się lepiej niż ich życie albo na odwrót

Taki dobry i uczuciwy, oraz wrażliwy i porządny chłopaczyna to wie. Im w sumie też się nie powiodło bo każde z nich ma problemy ale że matka wypominały mi cipa jedna że oni uczą się lepiej ode mnie. Kurwica siódma.

a mój ojciec skurwysyn też nie lepszy.

ale tak sobie myśle że dla świata to ja sam jestem jednym, wielkiem szczęściem.

W końcu moge o sobie powiedziec - przystojny - inteligentny - madry - dobry - wrazliwy - uczuciowy - mily - kompetentny - uczciwy - pracowity - zajebisty - wspaniły - szlachetny - porządny - wspaniałomyślny

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5202642&start=0 Tutaj masz info o mojej rodzinie

iiiii jebniety zapomniałeś dopisać

Ja tam egoistą nie jestem, raczej altruistą? Jak to zapomniałem? a zajebisty to co? choooj? :D

Hiszpanin wymieniłeś tyle cech, czy twoją cechą jest kłamanie?

Oczywiście że jestem dobry i uczciwy. Może nie zawsze uczciwy ale jednak. Dzisiaj koleżanka która pracuje w wawlu powiedziała mi że całą zmiane z wawla zwolnili ponieważ ta zmiana chciała ukrasc gotowe wyroby. W wawlu coraz gorzej, coraz częściej zwalniają ludzi.

Kłamac? prawdziwy mężczyzna zawsze kłamie :)

wiedziałam :)

ale tak poza tym o swojej rodzinie napisałem prawde. Czasami mam takie piękne sny jak śpie, gdy jestem na łące a moje życie wygląda jak bajka :)

niech zgadne.... Twoje marzenie w śnie jest takie że jesteś Hiszpaninem mieszkasz nad m. Sródziemnym w Hiszpani, i opalsz się?

zamurowało Cię?

Dlaczego mitomanisz? Jeszcze ostatnio pisałeś, że znalazłeś pracę za ileś tam tysiaków na miesiąc, a teraz okazuje się, że to kłamstwa - jak wszystko inne pozytywne, co piszesz. Prawda jest niestety taka, że jesteś zwykłe mitomańskie ścierwo, syn bezrobotnej kurwy i tępego złodzieja. Nie, raczej na odwrót - bezrobotnej złodziejki... Przecież to ty niedawno chwaliłeś się jak to z matką okradaliście swojego dziadka. Do tego jesteś brzydki, szczurowaty, nijaki. Takie chodzące gówno z Dobczyc. Nawet do sprzątania się nie nadawałeś i do pracy na taśmie produkcyjnej. Wstyd, że oddychasz tym samym powietrzem, co reszta normalnych ludzi