WARTO ODKUPIC SUKNIE :)

WITAM wszystkich ja ma wesele w tym roku we wrzesniu. Chcialabym sie dowiedziec czy warto odkupic suknie ktora wymaga popraawki tzn troche ja powiekszyc poszerzyc itd czy to sie oplaca:-)))))))

nikt mi nie odpisuje szkoda...

o tej godzinie o której pisałaś większość ludzi śpi, a nie siedzi na forum i to jeszcze ślubnym:) nie wiem czy warto-wszystko zalezy od sukni, ceny i ilosci poprawek. pogadaj z krawcowa ktora mialaby ci ja dopasowywac czy zmiany sa wogole mozliwe , a jesli tak to ile by kosztowałol. moze sie zdarzyc ze koszt bedzie duzy ba po zsumowaniu z kiecka urosnie suma za ktora kupilabys sukienke nowa. takze oferta jest godana przemyslenia ale bez ekscytacji i z głową:)

Dziewczyna która kupiła od mnie była bardzo zadowolona. Dostała suknię z dodatkami za 1/3 ceny salonowej. Pisała mi , że dołożyła 200 za poprawki ale i tak wyszła na swoje;-) Wyglądała naprawdę ładnie.

popieram lolipop23456 Ja odkupiłam, ale nic nie musiałam zmieniać. Sama tylko podoszywałam (poprawiłam) kilka koralików, które się poluzowały po czyszczeniu w pralni. Wcześniej przymierzałam też jedną suknię, która była tylko do minimalnego skrócenia. Pytałam krawcowej - kosztowałoby to 50 zł

Zawsze miałam sceptyczne podejście do odkupowania sukni. Ale w normalnych salonach do 2500zł nic super zjawiskowego nie znajdziecie... Wczoraj przeglądałam na allegro wystawione na aukcjach suknie z Madonny albo Cymbeline. Do 2500zł ze wszystkimi dodatkami można kupić. A są niepowtarzalne! Ja na pewno będę rozważać taką opcję :)

dokładnie. trzeba wszelkie aspekty rozważyć, ponieważ czasem na używanej można więcej stracić niż na nowej,