macie tak, ze ogladacie swoje zdjecia lub patrzycie w lustro i myslicie/mówicie

jestem zajebista :D?

Ależ codziennie, nawet po wstaniu z łóżka ;)

zdarza sie

miewam takie chwile, ale kilka minut albo godzin później już siebie nienawidzę :)

mi się tak nie zdarza.ciekawe dlaczego?

No, przez sekundę. A potem wyjdę z domu i zobaczę się np gdzieś na ulicy w szybie czy lustrze i myślę: OJAPIERDOLE ALEPASZTET.

ja tez nie lubie siebie w szybach samochodów albo sklepów :O wygladam jak trol, ale tak to ładna jestem ;)

zalezy od dnia i nastroju, ale zdaza sie ;)

zdarza*

amber rain skąd ja to znam :D A bierze się to stąd, że patrząc świadomie w lustro robimy minę i pozę taką, jaka wydaje się najkorzystniejsza wg nas, oczywiście. Spoglądając w nasze odbicie gdzieś na ulicy z zaskoczenia, gdy jesteśmy o naturalnej postawie i mimice nagle szok :D A to raczej kwestia przyzwyczajenia :P