Czy mój mały ma jeszcze szanse na to by się

prawidłowo ustawić do porodu? Jestem w 36 tc i 4dni i mały jest ustawiony jak na razie poprzecznie. Widzę to po kształcie brzucha a wczoraj rozmawiałam z położną to też to stwierdziła.Powiedziała że jeśli nie jest duży to ma szanse na odwrócenie się ale jeśli jest duży to już nie ma miejsca i nie da rady. Ja nie wiem ile on teraz waży bo ostatnie usg miałam w 28 tc. Lekarz już wtedy stwierdził że będzie to duże dziecko coś ok. 4 kg. Usg będę miał dopiero w 38 tc a ja martwię się tym że wtedy powie mi że jednak czeka mnie cc. A tak bardzo chciałabym rodzić naturalnie.

Druga corcia odwrocila sie w 37 tc a tez byla spora,czasami dziecko potrafi sie przed CC odwrocic glowka w dol,na necie sa sposoby "domowe"zeby pomoc dziecku przybrac pozycje wyjsciowa ,wiec poczytaj.powodzenia !

marne, ale są, moj się obrócił gdzieś ok. 36 tyg (już dokadnie nie pamiętam), a po dwóch dniach stwierdził, że mu niewygodnie i wrócił do poprzedniej pozycji - urodził się duzy i przez cc w końcu, bo miał ułożenie twarzyczkowe

No nie wiem. Ja jestem w 38,2t.c. i się nie odwrócił. Cały czas czuję główkę pod żebrami. I chyba tak już zostanie.

No ja właśnie też główkę czuję pod żebrami z lewej strony a pupcie znowuż po prawej stronie tak na wysokości pępka czyli ułożony jest tak trochę po skosie. Do 33 tc ruszał się bardzo, kopał i był ułożony główką w dół, bardzo wtedy naciskał na pęcherz i krocze przez co zrobiło mi się rozwarcie a teraz się odwrócił i już tak bardzo się nie rusza tylko trochę faluje tak jakby i wypina co jakiś czas rączkę albo nóżkę. Czuję że mimo rozwarcia na 2 cm przenoszę i do tego będzie jednak cc.

ngjrhjghrjghbrbgjrbfjre Mam to samo, położenie pośladkowe, ale takie skrzywione. Też brzuch faluje, czuję rączki w jednym miejscu a nóżki w drugim. Wiesz takiego schiza mam, że on ma za mało miejsca na te nóżki, bo tak nie kopie jak inne dziewczyny piszą. Żeby miał w porządku te nóżki.