Jak ubrać 4 miesięczne dziecko na taką pogodę jak dziś? 30C

body z krotkim rekawkiem + skarpetki a tym wariatkom ktorym przy 30 stopniach zimna niech same sobie zaloza koszulke bluzke z dlugim rekawem spodnie skarpetki no i oczywiscie czapeczke i idzcie z dzieckiem na spacer w razie czego wezcie sobie jeszcze kurtke jakby wam bylo zimno kretynki

Masakra jakaś. Jak wy na 30 stopniowy upał zakladacie dziecku długi rękaw i rajty to aż strach pomyśleć w czym ono jesienią wyjdzie na spacer o zimie nie wspomnę. Dziecko to taki sam człowiek jak my wszyscy, ma taką samą temperaturę ciała więc skoro nam jest goraco to co powiedzieć o dziecku które leży w osłoniętym budą wózku! Same zapakujcie rajty, długi rękaw, czapę i połóżcie się w takim inkubatorze!!! A jutro od rana na kaffe nowe posty typu "przegrzane dziecko-objawy" "pomocy moje dziecko ma potówki" itp Masakra jakaś i zero myślenia:-(

Moja 4 miesięczna córka dziś ma tylko body z krótkim rękawem i skarpetki bo wiecznie ma nóżki zimne. Leży w wózku więc nic na glowie nie ma. Budkę w wózku mam grubą, podwójną. Jak uśnie przykryję ją pieluszką bo na razie "kopytkuje" nóżkami i pewnie jej ciepło. Nóżki buzia i rączki posmarowane kremem 50. Jest zadowolona i wesoła ;)

Cora ma 3miesiace. Wczoraj poszlismy do sklepu z fotelikiem. Najpierw byla ubrana w cieniutkie leginy,skarpetki,tunike na ramiaczkach i kaftanik. Czapke zdjelam od razu jak wyszlismy ( fotelika ma daszek do ochrony przed sloncem). Po 10min zanim zdazyla sie spocic zdjelam tez laftanik i skarpety. Zostala w leginsach i tunice bez rekawow,a i tak byla cala mokra. Dopiero ucze sie ubrac wlasciwie dziecko,tez popekniam bledy... Dzis jest juz tylko w body z krotkim rekawkiem i krociutkie cienkie spodenki. Bez czapki. Bez przesady .. Jaki kocyk? Jaki dresik? KURTECZKA?? BLUZA??? Dodatkowa warstwe powinien nosic tylko noworodek. Potem ubieramy juz jak siebie.

i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=Nrj0DpwIPD4

Litości... Same body z krótkim rękawem wystarczą do tego pielucha do osłonięcia przed słońcem.

nie dziwcie sie mamuski ze wam dzieci pozniej choruja, nawet niemowlakowi jest goraco i wydaje mi sie ze same body wystarcza, zadnych czapek jak lezy w wozku

mam syna 4 miesiecznego ktory mial dzis na sobie body krótki rekawek i krótkie spodenki do tego skarpetki i tyle, zadnych czapek, sweterkow, kocykow itp. Jak spał nawet go nie przykrywalam pieluszka bo bylo naprawde okropnie goraco, sprobujcie same sie tak ubarc jak piszecie i idzcie na dwor, juz nie wspominajac ze dziecko lezy w gondoli :/ mamusie nie przegrzewajcie bo to jeszcze gorsze niz jakby dziecko troszke zmarzlo

moja miała tylko sukienke z krótkim rekawkiem bawełniana i bez skarpetek,jest upał.

dziś a na co mu spodenki i skarpetki? dziecko w tym momencie ma na tyłku pieluchę, body i portki, 3 warstwy mateiału :o

W kożuch barani, k****a :O

Dziewczyny czy nie ktory z was pogielo? Rajstopy, skarpety, dlugi rękaw? Koc? 30 stopni!!!!!! Wystarczy body na krótki rekaw

a moje trzymiesięczne dziecko miało dziś na sobie tylko koszulkę z krótkim rękawem

ludzie przegrzewacie te dzieci. Ja urodziłam w zeszłym roku w lipcu i przy 30st to ten noworodek czy niemowlak jeździł w wózku w samej koszulce/luźnej sukience/bodziaku. bez czapki. jak tym bobasom musi być gorąco w tych wszystkich warstwach :/ no ewentualnie jeszcze cieniutkie spodenki na to. I pielucha cieniutka do przykrycia jak śpi. Nie przesadzajcie

moje mialo lekka bawelniana bluzke z krotkim rekawem, bose nogi i bylo zasloniete od slonca. Na wszelki wypadek przescieradełko do przykrycia

Juz się tak nie denerwujcie, mało kto teraz przegrzewa dziecko, tylko patologia i myślący inaczej. Obecnie jest moda na cienkie ubieranie dzieci, obowiązkowo bez czapki. Wyluzowac kurki, bo temat jest z 2012 roku.

A po co przykrywac dziecko pielucha lub kocykiem jak spi przy 30 stopniach? Pytam z ciekawosci. Niedawno zostalam mama i moze o czyms waznym nie wiem...

Jak śpię latem przy 30 stopniach to też się przykrywam prześcieradłem. A co do długiego rękawa to przy upale sama czasami noszę. Są to oczywiście cieniutkie, bawełniane bluzki, ale rękaw długi, żeby się ochronić przed słońcem, bo mazideł nie lubię. Także jeśli jest to na przykład cienki, bawełniany kaftanik to akurat w długim rękawie nic złego nie widzę.

A moja sasiadka wczoraj po******la do parku z dzieckiem ubranym w bluzkę z dł rekawem, rajstopy i przykryte kocem. Ja pierdziele

To ja widziałam na placu zabaw jeszcze lepiej ubrane dziecko. Temp. ok. 28-30 stopni. Wszystkie dzieci na krótki rękaw i krótkie ewentualnie długie spodnie, skwar. Przyszedł ojciec z 1,5 rocznym synkiem. Ojciec oczywiście w koszulce z krótkim rękawem zorientował się, że dziecko za ciepło chyba ubrane, więc zdjął mu UWAGA kurtkę i puchową kamizelkę. Dziecko zostało w polarze i nie wiem ilu jeszcze warstwach pod nim, długich ciepłych spodniach i . .. czapce wiązanej pod szyją. Biedne ono było....

Ja ide zaraz na procesje i zakladam corce tylko rampers. Nic poza tym. Gole stopy, gola glowa. W taka pogode to powinno sie trzymac w samej pielusze, ale nie wypada w miejscach publicznych i kosciele. Na bude biore jasna tetre, zeby oslonic dziecko ewentualnie przed bezposrednim sloncem, bo nie znosze majtajacych sie parasolek.

Drugi ewentualny zestaw to by byla koszulka/krotka cienks sukienka na ramiaczka i bloomersy zeby zakryc pieluche.

A po co zakrywać pieluchę?

Bo pampers nie przystoi w miejscach publicznych. To tak jakbys ty wyszla w samych majtkach. Samo body tez nie bardzo, bo cale nogi gole, wiec droga kompromisu rampers lub bloomersy sa ok. Body jest ok na spacer gdzie nikt obcy was nie oglada, a na procesji i w kosciele jest duzo ludzi. Mam nadzieje, ze rozumiesz, jak nie to trudno. Ja nie chce zeby obcy ogladali moje dziecko w bieliznie, albo jej cale gole nogi az po pachwiny.

A sama pieluszka jest spoko na podworko, balkon, taras, na plaze, tam gdzie jest kameralnie lub gdzie jest to normalnym widokiem. Takie jest moje zdanie.

To jest niemowlę, obowiązują go inne zasady. Nie ma potrzeby zakrywania pieluchy.

mieszkam na wsi i tu jest znowu plaga czapek, dzieci nawet kilkuletnie przy ok 17-23 st obowiazkowo musza miec uszka zakryte bo "zawieje", masakra !

Niemowle czy nie, pielucha w miejscu publicznym w towarzystwie obcych = zupelny brak poczucia przyzwoitosci i klasy u opiekunow tego dziecka. Po prostu nie wypada i juz. Poza tym tyle pedofilow i innych dewiantow kreci sie dzis po ulicach, ze lepiej jak najmniek im pokazywac, zeby nie nakrecac ich fantazji. Nie chcialabym, zeby jakis zbok studiowal gole nogi i pielyche mojego dziecka. To obrzydliwe.

A dlaczego rajstopki, czapeczki itd Przeciez gdyby byl to lipîec i ciagle upal to bys zalozyla tylko body i juz, dziecko sie przegrzeje, trzeba je ubrac tak jak my sie ubieramy a jak zasnie to mozna leciuto przykryc

Mieszkam we Francji w Prowansji. Tu jest taka pogoda jak w Polsce teraz od kwietnia i nikt tak grubo dzieci nie ubiera- po co te czapeczki?