Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oczywiście że prawik

Matka mnie mobilizuje żebym znalazł dziewczyne

Polecane posty

Gość oczywiście że prawik

No ale nic mi odkrywczego nie powiedziała. To samo co tutaj się przewija: żebym zagadnął do jakiejś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABS78
Martwi sie, że zostaniesz sam. Niestety dziewczyna, a zwłaszcza wartościowa, sama nie przyjdzie do ciebie. Jak nie chcesz być sam, musisz zawalczyć, nawet jeśli wydaje Ci się to trudne - to warto wciąż próbować, ryzykować. Z czasem będzie łatwiej. Nie musisz od razu zagadywać, wystarczy uśmiech, by przełamać pierwsze lody. Jak dziewczyna nie jest nieśmiała, to jej nie spłoszysz, a jak spuści wzrok, będzie speszona, to wtedy tym bardziej powinien Ci sie włączyć instynktowny sygnał do zdobywania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama martwi się o ciebie
Może spróbuj na jakimś portalu randkowym. Łatwiej jest najpierw pisać a potem spotkać się - coś niecoś już o tej osobie wiesz i masz temat do rozmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że prawik
Lody zacząłem przełamywać już jakiś czas przed tym jak mi matka o tym zaczęła mówić więc może nie jest tak tragicznie z pewnością siebie. Znam tylko jedną wartościową dziewczynę ale nie wiem czy coś z tego będzie. Jak nic to koniec ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,nie szukaj no co ty... siedz z matką i ojcem do usranej śmierci ,po cholere Ci dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że prawik
Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo chcę znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie facet ma 1ooo razy łatwiej zaleście kolejną laskę niż babka jakiegokolwiek faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amadeus78
A ta jedna wartościowa, którą znasz? - w czym tkwi problem, że nie jesteście razem? Próbowałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amadeus78
Może za poważnie się do tego podchodzi? Trzeba wyluzować, nie mieć wielkich oczekiwań i wtedy strach mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że prawik
Muszę spróbować. Ja też nie jestem zainteresowany utrzymywaniem statusu quo w sprawie tej wartościowej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta*78
"Muszę spróbować" A może lepiej "Chcę spróbować!" albo nawet "Spróbuję" ;) Ludzie są samotni przez strach, a najbardziej przeraża to, co nieznane. Dlatego im dłużej jesteś sam, tym ciężej jest się przełamać. Chcesz, a boisz się - jak panna na wydaniu z przeproszeniem ;) Najtrudniejszy jest pierwszy krok, potem - gdy okaże się, że dziewczyna naprawdę jest wartościowa i porządna, na pewno będzie o tyle łatwiej, że Cie nie skrzywdzi - nawet jeśli nie będzie z tego wielkiej miłości, to choć sympatyczna przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amadeus78
Jeśli tylko jest cień szansy, to działaj, bo Ci ją kto jeszcze porwie ;) Powodzenia życzę i wiary w siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×