najlepsze wojewodztwo

Porównaj sobie średnie pensje w woj ok?? To że na śląskim jest masa pracy fizycznej cóż... Jeśli byłbym kobietą i miałbym sprzedawać buty za 2500 w wawie. I za 3500 wydawać lampki górnikom co byś wolał??

Gościu, pracuję i mieszkam na Śląsku. Wysokie zarobki tutaj to mit. Nie wiem skad biorą te statystyki. Sprzedawca, kasjerka nigdy tutaj nie zatrabia więcej niż najniższa krajowa. Same agencje pracy i tylko pracujesza ich pośrednictwem. JA pracuję jako elektryk utrzymania ruchu i fakt mam wysokie zarobki ale reszta tutaj to klepie biede.

dolnoslaskie i wielkopolskie --> najbardziej cywilizowane i nowoczesne wojewodztwa.

sa w mazowieckim, mazowieckie wypracowuje 26% PKB Polski a sląskie tylko 12%, górnik zarobi ale górnik z Lubina z kopalni miedzi jescze więcej więc nawet górnikiem nie opyla się być na śląsku bo tam masz 6.000 a w Lubinie 9.000

Teraz górnik na ślasku zarabia 1700zł netto. To nie żart, znam takich ludzi pracujących na dole przez agencje pracy adecco.

Kontynuując bo znikam.. 2500 w wawie mieszkanie ok 250 tyś 3500 w katowicach mieszkanie 80 - 100tyś Porównuje cenę najtańszych mieszkań takich 25 30m2. Za dobry standard 45m cena razy 2. Widzisz różnicę ?? Ale śląsk tak ma że biadoli. Przykład jak zapytasz o pensje to ci nie powiedzą. Po za tym nawet jak ci powiedzą nie doliczą barburki i 13 i 14 tki. Tak że tam jest całkiem ok. A it.. no nie ma po prostu. Tylko powiedz mi ile ludzi będzie pracować w it??. Po za tym praca przy automatach cnc, plc itd w Gliwicach w oplu nie uważam za ciężką. A jeśli ty tak i za robola no cóż.. Zaraz mi powiecie że winduje śląskie:) jw jestem z podkarpacia pracuje dla firmy z wawy. Za niedługo będę mieszkał w Toruniu.

Ceny mieszkań są tutaj faktycznie żenująco niskie.

ale mieszkania na sląsku sa tanie bo nikt tam nie chce mieszkać, oni mają zapaśc demograficzna, Katowice 20 lat temu 360 tysięcy mieszkańców teraz poniżej 300.000 wszystkie miasta wkoło katowic tak maja dlatego ceny mieszkań leca na łeb, bezrobocie jest tam niskie to prawda ale nie tylko tam a mnie by sie nie chcialo mieszkać na jakims zapyziałym osiedlu sląskim bo chce mieszkać w mieście ktrym mozna się pochwalić, gdzies wyjśc po pracy, nacieszyć oczy ładnym rynkiem jak w krakowie ..:)

Chłopie mieszkałem na śląsku 2 lata " sa w mazowieckim, mazowieckie wypracowuje 26% PKB Polski a sląskie tylko 12%, górnik zarobi ale górnik z Lubina z kopalni miedzi jescze więcej więc nawet górnikiem nie opyla się być na śląsku bo tam masz 6.000 a w Lubinie 9.000" W lublinie zarobisz 2 2,5 tyś w porywach mało wiesz.. A taki gadanie jak nie byłeś i nie wiesz to... A dla wawy pkb podbiają ludzie pracujący zdalnie jak już pisałem i ph, serwisanci itd. Ja tez robie pkb dla wawy przecież. Wiec co ty na PKB patrzysz?? Po za tym wiele firm ma w wawie centrum a fabrykę itd na śląsku. I gdzie idą podatki?? Do was. Jesli nawet masz 1700 przez addeco. Przy barburkę i 14 podbije ci to pensję do ok 2 tyś netto. A to już jest standard dla dużego polskiego miasta. W sklepach w całej Posce jest podobnie. Jako sprzedawca chciałbyś 3 tyś mieć ?? I np w rehabilitacji bo tam robiłem. Standard 1 tyś - 1,7 (dal wawy) netto.

''jest tam niskie to prawda '' Niskie tylko na papierku a w rzeczywistości najwyższe w kraju.

Nie wiem co ci na to napisać chyba tylko że masz rację. Bo to jest tak że na ślasku się wykwalifikują górnicy, hutnicy, spawacze, Automatycy, programiści itd. I jeb za granice. BO JEST BRUDNO SYF I MOGIŁA. I uciekają nawet do Australii. Tyle tam mieszkałem a ani w katowicach ani sosnowcu, ani gliwicach rynku nie widziałem ale pewnie istnieje.. Tam raczej domu handlowe, teatry, spodek itd są taką odskocznią. A podziwiać to można hałdę. I wszyscy walą na kraków. Ja lubię 4 ściany i mi śląsk odpowiada. A na śląsku żeby wyjechać raz na rok z żoną do zakopca masz... W lublinie, podkarpaciu czy białym stoku nie bardzo.

Typowy ślązak.. Chłopie wiesz ile macie ofert pracy?? Na kas do tesko widziałem w Ełku 400 osób. U was nie ma chętnych by za 1500 iść do czegoś więcej niż sklep. Tak że nie na papierku :) Tylko nikt z was nie chce za < 2tyś do roboty iść. Nawet za 2500 często. Ostatnio jak byłem w adecco na szkoleniu bhp bo tak jakoś wyszło to kobieta mnie błagała czy nie chciał bym choć na soboty przyjść do programowania plc. Bo szukają kogoś już rok. Tak że spoko spoko wpisz dowolną posadę i wpisz sląsk na pewno znajdziesz. Tylko że dla was 30 km to jest kosmos. A większość ludzi jeździ tyle do wawy, rzeszowa, lublina itd.

mój wujek mieszka w katowicach na osiedlu chyba radockiego albo jakos tak takie bloki z wielkiej płyty i oni mowia ze bezrobocia u nich nie ma zadnego

Za 2,5 tyś zł. to nie jest oferta pracy tylko wyzysk i wcale się nie dziwie że nie ma chętnych.

''mój wujek mieszka w katowicach na osiedlu chyba radockiego albo jakos tak takie bloki z wielkiej płyty i oni mowia ze bezrobocia u nich nie ma zadnego '' Sprawdź sobie oferty w urzędzie pracy w katowicach to zaobaczysz te ''tysiące ofert''.

No i widzisz... Potwierdziłeś tylko. Powiem ci tyle że u mnie cała ulica dojarza 30 km do Rzeszowa za 1500netto. I tak jest w połowi polski. Ze domierzają za 1500-2500 po 30 km. A ty jak masz 100m od domu za 2 tyś to be. Dobra znikam trzymcie sie kiedys może zajrzę jak wątek nie umrze. A jak z sosnowca i Będzina narzekają to jest masakra... A naprawdę 30 km max do pracy. Czy to do katowic gliwic. No niech by nawet 50 czy 70 do częstochowy. Zabrzaki jeszcze gorzej mają 15 - 20 km max I be. To jest dopiero patologia.

w katowicach jest ryneczke:) własnie go przebudowują

Kto dziś chłopie daje ogłoszenia do PUP. 1 lepsza wyszukiwarka. ELEKTRONIK KATOWICE 15 ofert z miasta śląskie 368 Mechanik śląskie 222 oferty www.pracuj.pl Albo pracadam.pl