co to za nagonka na majówke??czy życie polaków na tym sie kończy?

CZY WAS TEZ DOPROWADZA DO SZAŁU TO CIĄGŁE SAPANIE NA KAŻDej możliwej stacji o każdej możliwej porze że jest MAJÓWKA!!!!!!!!!tydzień przed majówką sapanie że bedzie majówka w majówke sapanie że jest majówka a po niej sapanie ze już po niej i tzreba iść do pracy. Jak by cała polska jechała w góry, nikt nie pracował i nie maił innych planów bo obowiązkiem każdego polaka jest wyjechac na urlop za 1200 zł. :(

przeczyaj moj post !!! to zrozumiesz

Ja mam wolne do czwartku i nie narzekam. Zamierzam ten czas aktywnie wykorzystać.

niech zgadnę, autor topiku musi harować w majówke, nie może nigdzie wyjechać i dlatego jest taki wściekły :D

mnie tez to wpienia. Przeciez sa też wakacje ferie i inne świeta gdzie jest wolne. Nie wydaje wam sie ze to taka nagonka??

Nie wiem w czym Ci to przeszkadza, że ludzie się cieszą w wolnego i możliwości wyjazdu? Nie stać Cię, nie masz ochoty jechać? Siedź w domu. Ale co Ci do reszty świata?