nie wiem czy lepiej jest kochać bez wzajemnosci czy nienawidzić?

Gdy ją kochałem mogłem dla niej wszystko, bez wględu na to jaki ona stosunek do mnie miała, godziłem sie z tym i sobie powtarzałem i tak zawsze bede ją kochał chodź mnie nienawidzisz ja i tak zrobię wszytko, nie oczekując nic w zamian,ciepiąc z powodu odrzucenia Na chwile obecną, moja nienawiść do niej jest może nawet większa niż jej do mnie Nie chodzi o żadne odrzucenie z tym pogodziłem się już dawno i nie przeszkadzało mi to,żeby ja kochać, rozchodzi mi się o to,że ona życzy mi jak najgorzej.Niby ma żal za coś tam kiedyś,ale może po prostu tak jej było wygodnie, mieć ten żal Podczas gdy ja cieszyłem sie gdy np była zdołowana i nagle cos się wyjaśniło na jej kożyśc ona wręcz szału dostawała gdy mi się coś udało i chyba o to mi się rozchodzi W każdym razie nienawiść wyniszcza tak samo jak miłość nieszczęśliwa

Bądź obojętny po co nienawidzić albo kochać nieszczęśliwie? Wiem, że to trudne ale spróbuj. Wybacz, ale muszę : KARACHAN.ORG planuje atak hakerski na kominka.

no właśnie nie mogę być obojętny bo sam jej widok po prostu mnie irytuje i śmieszy zarazem przy każdej kłótni robi z siebie idiotkę i kretynkę a jej reakcje choleryczne są zajebiste.

1. Powiedz jej, że dla twojego dobra powinna unikać kontaktu z tobą 2. Unikaj kontaktu z nią Ale powiedz jej wyraźnie, że to konieczne, żebyś nie oszalał i nie zrobił czegoś głupiemu sobie lub komuś innemu.

tak pisac moze tylko skoncziny frajer

znalam takiego co to twierdzil ze nic w zamian nie chce a pozniej jak bylo nie po jego mysli to bylo wiadro pomyj,fochy chimery,szantaz i kupa smrodu tak wiec wybacz ale jakos wiary nie daje

ale o to chodzi,że ja nie mam zamiaru jej unikać tylko z innych wględów niż kiedyś Nic nie chciałem i nic od niej nie chce i nie mam zamiaru wylewać na nią pomyji tylko do prowadzić to do końca mojego lub jej, po prostu to jest silniejsze ode mnie

Wiadomo że lepiej nienawidzić bez wzajemności.

Nienawidzisz, bo chcesz, szybciej można zapomnieć o kimś. Wystarczy sobie wmówić, że ta osoba nas nienawidzi i życzy nam jak najgorzej. Złość, frustrację, gniew przebrać w szaty nienawiści i tak się nakręcać. Tak łatwiej zapomnieć, tak łatwiej żyć. Tylko dokąd/ do czego ta nienawiść może doprowadzić i czy warto tak żyć? Życie jest stanowczo za krótkie i ulotne. Twój wybór.