grube kobiety

Witam proszę o kontakt z grubymi kobietami ja ważę 100 kg czuję się strasznie a 2 lata temu miałam figurę laseczki moje zaniedbanie teraz zaczynam odchudzanie kto tyle waży i się przyłącza do odchudzania

sto kilo to w sam raz!

74:(

pączusie:)

Ja ważę 102-104 kg i żyję ...

kto się przyłącza

a od ilu mozna kg dołaczyc

a ile macie wzrostu do tych kg?

niezle przytyło 100kg do bardzo duzo,wiesz,że to bardzo niezdrowo tyle wazyc,bedzie ci trudno bo masz dużo do zrzucenia,bynajmniej odradzam drastyczną dietę,trzeba zmienic trwale nawyki żywieniowe,dużo warzyw i owoców,ogranicz kalorie do 1500 ,powodzenia:D

wyglądają nieestetycznie:P

118 kg,karmie piersią wiec na razie nie mogę się odchudzac ale będę Was podczytywac

169cm i 70 kg

Ja sie dołaczam, jeśli mogę...:) Ważę coś około 87-88kg i zaczynam dietkę...:) Nie zamierzam przekroczyć 90kg oj nie!!! Postawiłam sobie cel 79,9kg do 7 czerwca...:) dlatego tak dużo bo na początku z dużej wagi chudnie sie szybko i tyle zamierzam schudnąć do 7.06. Tak dalej być nie może!

ja jstem gruba i placze codziennie przez to

ja mam 55 i tez chce schudnac bo wyglądamokropnie, przynajmniej 5 kilo, ale od dawna sie zabieram i nie wychodzi... :(

Ja też jestem podłamana.....pofolgowałam sobie totalnie i mam tego efekty...:( Schudłam rok temu do 73kg ale potem olałam wszystko i jadłam tony słodycze...oj głupia tyś babo....bardzo głupia. teraz mam za swoje! jak weszłam na wagę to szoku dostałam jak szybko można przytyć! Nieraz głupota ludzka nie zna granic! Jak można sie doprowadzić do takiego stanu...jak można nie szanować swojego ciała. Nie rozumiem swojego postępowania...:( No ale nie ma co sie użalać nad soba tylko ćwiczyć i brać sie do roboty...:) Ja mam trochę sprzętów do ćwiczeń, muszę je tylko odkurzyć i brać sie do roboty:)

już sobie w myślach ułożyłam plan..:) w dni wolne od pracy ćwiczę codziennie rano i wieczorem w dni kiedy chodzę do pracy cwiczyć będę tylko wieczorami! Do tego rezygnuje ze słodyczy i coli których jadłam i piłam bardzo dużo. Mozna powiedzieć że w moim codziennym menu nie zabrakło tych produktów:( Jem dużo ważyw, nabiału, chudego mięska. rezygnuję z ziemniaków, sosów i tłustego jedzenia. Teraz pogoda sprzyja odchudzaniu bo gdy jest ciepło nie chce sie tak bardzo jeść i to jest na plus:)

ja ważyłam 125kg. teraz waże coś ok 100-103kg. Waga utrzymuje się ale wciąz nie mogę zmobilizować się do dalszego chudnięcia :( od dwóch dni dietkuję i ćwiczę . Za dwa miesiące mam chrzciny muszę chociaż te 10 kg zwalić.

ja idę 7 czerwca na impre z pracy i muszę ale to muszę schudnąć chociaż do 79,9kg:) zastanawiam sie nad kupnem rolek...:) wiem że po nich ładnie nogi chudną. Co do sprzętów to mam rowerek, steper, kołyskę do brzuszków, twister, skakankę i z tego zamierzam korzystać plus od czasu do czasu bieganie:)

a ile teraz ważysz? Ja kupiłam sobie rolki i jeździłam na nich codziennie... no ale teraz nie ma mnie w kraju i nici z tego. Jazda na rolkach sprawiała mi wielką frajdę a za razem pomagała w chudnięciu ;) teraz mam do dyspozycji : spacery i podłogę do ćwiczeń ... no i faceta :D

no ja mam 176cm i ważę coś około 88kg nie wiem dokładnie jutro sie zważę...:) Ja mam synka 3,5 roku więc muszę zacząć z nim więcej szaleć...wogóle to podziwiam z kąd dzieci mają tyle siły...:) mój synek nie usiądzie dosłownie na 5 minut w jednym miejscu..:) no i męża też mam więc trzeba działać:D

Ulcia a ile masz wzrostu?

ja mam 173cm wzrostu i duuuża nadwagę ale cóż kiedyś poradzę sobie z nią ;)

uciekam małego wykąpąć bo tylko oczy mu widać...:) po całym dniu na dworze jest czarny:) będe później!

wiem że sama do takiego stanu doprowadziłam lato a tu nie ma w czymś wyjść bo chodz nie wiem jak się gruby ubierze to tak wystaje tłuszcz nie ma co trzeba brać się płakać mi się chce mam 30 lat ładna buzia ale reszta to katostrofa

aguś u mnie jest podobnie z tym że ja mam lat 22 . mam ładną buśkę, zgrabne nogi, piękne włosy ale tłuszcz aż kipi!

mały w wannie...:) musi sie wymoczyć:) Oj z tym to racja...gruby nie ważne jaki zajebisty ciuch na siebie włozy to i tak wygląda okropnie..:( wiem po sobie...kiedyś jak załozyłam tunike to każdy facet sie za mna obejrzał teraz wstydzę sie wyjść z domu:( po ciąży olałam swoją figurę totalnie....przed ciążą moja waga to 68 i do takiej dążę..:) a mam 24 lata wiec za młoda jestem by kryć sie w domu. Zycie jest za krótkie i trzeba z niego korzystać póki można. do urodzin mi zostało ponad pół roku i mam nadzieje że 25 lat powitam z nową figórą:)

to racja leniwe jesteśmy szybko się męczymy z domu to najlepiej wyjść jak mus a tak to dom i podwórek ja jak 2 lata temu to widać jak faceci patrzyli dzinsy fajna bluzeczka a teraz to dres

no leniwe... zobaczcie co lenistwo z nas zrobiło!!! Masakra:( No ale kobietki działamy i nie użalamy sie nad sobą...:) Chyba pomyślę nad tymi rolkami ale nie wiem czy mąż sie nie wkurzy, bo ja tylko kupuje jakieś sprzęty do ćwiczeń a potem leżą w końcie:(

dokładnie to twister kijki teraz kupiłam hula hop to do odchudzania i czujcie jak ćwiczę chwila i mam dosyć ale mi się zdaje że najlepsza jest skakanka i mnie żr