Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 54656546654

Nie mam w ogóle prywatności w swoim domu

Polecane posty

Gość 54656546654

Nawet w łazience... ostatnio goliłam sobie okolice intymne, a moja matka weszła jak gdyby nigdy i się zacięłam :O Z tego powodu żeby coś zrobić koło siebie muszę byćsama w domu, a rzakdo się to zdarza (praca, szkoła, szkolenia). Prywatności w sowim pokoju też nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdses
U mnie nikt nie wchodzi do łazienki gdy swieci sie swiatło .. To znaczy ze ktos jest w srodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54656546654
U mnie po prostu nie ma czegoś takiego jak prywatność. Wchodzi, wychodzi. A jak raz powiedziałam, żeby nie wchodziła, to ona taka zdziwiona, że jak to, przecież widziaała mnie nago itd, co chcę ukryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamek w drzwiach nie masz ?
zrób jakąs zasuwkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
Sądzę, że przejrzenie wszystkich szafek mamusi, wyciądanie jej bielizny, zdjęć ze starych czasów z komentarzem: czemu ty wyszłaś za ojca jak na tym zdjęciu widać, że gapisz się na tego rudego jakbyś miała kisiel w majtkach itp da mamusi zrozumieć co oznacza pragnienie prywatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×