Nienawidzę swojej nowej pracy

2 miesiące temu zaczęłam staż, miałam pracować w biurze w firmie, ale mnie przenieśli na sklep do wykładania towaru - a palety niestety są bardzo ciężkie jak dla mnie, bo jestem bardzo drobna, dodatkowo atmosfera w pracy nie jest za fajna... Staż ma trwać 6 miesięcy. Przestałam praktycznie jeść, bo mi jakoś przez gardło nie przechodzi, ciągle jestem smutna jak pomyślę o pracy, w pracy mam ochotę płakać, już nie pamiętam kiedy się ostatni raz uśmiechałam... Nie wiem co robić - czy czekać, że może się jeszcze przyzwyczaję, czy zrezygnować z tego stażu i ponieść ewentualne konsekwencje :(

jeśli staż masz mieć w biurze a odbywasz jak wykładacz towaru to się z tym idzie do UP i mówi jak wygląda twój staż

A potem będzie jeszcze gorzej, bo będę traktowana jak donosiciel :(

Tak to lepiej zapieprzaj z paletami jak robol jakis :D

Ale ty pierdol taki staż kobieto :O Idź donieś, inaczej będą się czuli bezkarni :O

ja tez tak mialam mialam staz w recepcji a w sumie chodzilam po sklepach robic szefowej zakupy wkurzylam sie i poszlam do UP kazali mi napisac pismo jak wygladal moj staz, na to pismo wezwali moja byla szefowa ktora miala wglad w moje pismo i tez musiala napisac swoje i w sumie i tak zrezygnowalam ze stazu bo uwierzyli jej..zaprzeczyla

donies kurwa potem ta firma nie ebdzie juz istniala w UP i zatrudniala za darmo roboli. przeniosa mzoe cie kaj indzi

ty jestes powalona autorko ? jak mozna dac sie tak wykorzystywac ? przeciez jak to zglosisz to jest jasne jak slonce ze odbiora ci staz i moze zaproponuja ci inne miesjce odbywania stazu! natomiast osoba u ktorej masz staz na pewnie za to dostanie ...

fdf -> a miałaś jakieś konsekwencje z tego powodu, że zrezygnowałaś? Na inny staż mnie raczej nie przeniosą, bo jest ciężko w tej chwili ze stażami... :(

tak, 6 msc nie mogłam korzystac z UP

Ale dlaczego aż 6? Przecież przy odmowie jest 120 dni? A jakąś karę płaciłaś albo pokrywałaś jakieś koszty?

walnieta jestes autorko ? dlaczego masz rezygnowac ze swojej winy ze stazu ? opisz cala sytuacje, ze nie pracujesz tam gdzie powinnas i staz ci przerwia, ale bez konsekwencji dla ciebie. a pieprzony wyzyskiwacz - czyt. twoj szef dostanie nauczke, nigdy nie dostanie juz stazysty :P