dziewczyna z sympatii - pytanie

poznałem dziewczyne na sympatii, ponad tydzien piszemy ze sobą sms i chcialbym teraz zadzwonic do niej ale się boje trochę i nie wiem jak zaczac rozmowe czy czekać aż dziewczyna zadzwoni albo puszcza mi chociaz strzałkę ? czy to prawda że to FACET jako pierwszy ma zadzwonic ???

Jest też teoria zgodnie z którą to kobieta ma pierwsza zadzwonić. Czyli facet podaje numer telefonu, a ona - jeśli jest zainteresowana - dzwoni. Chodzi w tej zasadzie o to, by nie czuła się przymuszona do rozmowy - by sama chciała nawiązać kontakt. Ale w tej chwili cały savoir vivre się troszkę poluzował - na szczęście - i liczy się spontaniczny miły gest. Wybór należy do Ciebie, ona wcale nie musi wiedzieć o tej zasadzie przytoczonej powyżej.

na sympatii sama patologia, ona się dowartościowuje twoimi komplementami, a jak przyjdzie co do czego to okaże się że nie traktuje cię poważnie - takie lafiryndy siedzą na sympatii poznałem ponad tuzin lasek na sympatii z których każda ma kogoś w realu, a swoje profile trzymają w serwisie dla jaj twierdząc ze lubią czasem sobie popisać z różnymi ludźmi .. super .. ale jak facet szuka związku na poważnie to nawet nie wie że marnuje w ten sposób swój czas

myślę że jest jeszcze mną zainteresowana...

myśl tak dalej, jeśli ta laska jest w miarę atrakcyjna to masz marne szanse, a jeśli to jakiś pasztet to rzeczywiście może znalazłeś dziewczynę dla siebie uwierz mi, te ładniejsze na sympatii to fikcja zresztą obejrzyj sobie galerię osób które poznały się dzięki sympatia.pl Same paskudne pasztety. Ładnej dziewczyny tam nie uświadczysz, przykro mi że rozwiałem twoje nadzieje

rozmowa telefoniczna jest . wazna....rozwiewa wszelkie watpliwosci...to co da sie ukryc w mailach nie da sie juz ukryc podczas rozmowy...jezeli podczas rozmowy nasuwaja sie jakis watpliwosci nalezy odpuscic sobie spotkanie i szukac dalej....kto pierwszy ma zadzwonic?...egal...ale moze lepiej by byl to facet....jakos tak wypada :D

fac3t, to co piszesz to g**no prawda. Autorze nie wierz mu! Ja byłam na sypatii przez jakiś czas szukałam czegoś poważniejszego i wcale nie jestem brzydka.

Ja jestem na sympatii i nie mam faceta w rzeczywistości, brzydka strasznie też nie jestem, ale tam chyba nie ma normalnych porządnych mężczyzn, którzy coś sobą reprezentują :(

obawiam się dziewczyny, że macie zbyt wysokie mniemanie o sobie :(

skąd taki osąd? fac3t, niektórzy mają lustro w domu i wiedzą jaki mają charakter. Rozumiem że oceniłes to jak wyglądam i co sobą reprezentuję po 1 zdaniu?:P

fakt, to dziewczyna poprosiła mój numer i jako pierwsza wysłałą mi sms...

napisz mi swoje wymiary, wzrost, wiek i wagę :P

Owoc maliny a dzwoniłaś jako pierwsza do faceta czy jeszcze nie ?

185, 80kg, 25 lat

fac3t 166cm , ładna twarz, szczupła (ok. 50 kg-53kg, dawno się nie ważyłam to nie powiem dokładnie) zadowolony?:P niesmiały prawik Ja jeszcze nigdy pierwsza do faceta nie dzwoniłam. ale za to zdarzało mi się wysłać jako pierwsza sms po pierwszym spotkaniu (ale tylko wtedy jak on mi po spotkaniu od razu napisał że było miło i dziękuje za spotkanie, bo tak pierwsza-pierwsza to bym nie napisała)Jako facet powinieneś przejąć inicjatywę, jestem 100% przekonana że ona na to czeka(jeśli jej się spodobałeś) a jak nie odpowie to olej ją i szukaj dalej:)

owoc maliny ja chciałbym pierwszy odezwać do niej tylko mam stracha a do tego nie jestem wygadamy i o to jest mój problem polega...ale chyba zaryzykuje...

fac3t jestem facetem ja mam od niedawna konto na sympatii i mam mieszane uczucia obawiam się że nikogo na stałe tam nie znajdę i usunę swój profil... spotkałem się tylko z jedną osobą i wyszło na to że zaprosiła mnie tylko na sex...

i odmówiłeś seksu ?

Popieram to zdanie o sympatii - z tego co zauważyłem ponad 90% ładnych kobiet z mojego miasta które siedzą na sympatii mają kogoś w realu (nie jest to zbyt trudne do wyczajenia - w loginach często mają imię, wystarczy wyszukać na n-k czy facebooku i od razu widac, czy jest singielką czy zajęta - choćby po zdjęciach i komentarzach ). A znowu ponad 90% całkiem spoko kobietek które znam z reala a które są same rok albo i więcej nigdy w życiu nie były na sympatii, dziwne to trochę ze te które szukają tak naprawdę nie szukają a te które teoretycznie nie powinny szukać - szukają :-) A te pozostałe kobiety które siedzą na sympatii to po prostu poracha, wiekszość facetów by ich kijem nie tknęło, tak jak ktoś wyżej już napisał - wystarczy rzucić okiem na galerię "poznali się na sympatii" - sami łysi, grubi faceci po 30stce i spasione paszteciki, "normalnych" ludzi jakoś nie ma zbyt wielu...

a chciałbyś uprawiać seks z hipopotamem?

ja bym nie dala facetwoi numeru telefonu poki. raz dalam i przez 2 miesiace odtrzymywalam glupie sms-y. dac moge, ale jak bedzie ok po spotkaniu. nie mam zamiaru juz zmieniac nr telefonu.

Hrhrhrhrh dobre z tym hipopotamem , podszyw oczywiście, panna miała dość bogatą galerię zdjęć więc wiedziałem do kogo jadę... i wyglądała na żywo nawet lepiej :), resztę tej historii zachowam dla siebie :).

ja zapytałem się na serio

Facet pierwszy powinien zadzwonić, dziewczyna tego pierwsza nie zrobi, nawet jeśli będzie chciała. A tu coś więcej o podrywaniu dziewczyn na sympatii http://www.randkiprzezinternet.pl/index.php/podryw-na-sympatii