W co ten koleś sobie ze mną pogrywa?

jednak chyba napisałabym do niego tylko nie wiem co? ma ktoś pomysł jakiś?

zaproś go na majówkę

a co jeśli on już ma plany na majówkę?

ej no ja rozpaczliwie krzyczę bo nie wiem co robić

rozpacz nic nie da nawiąż z nim kontakt choćby smsowy, jak cię oleje to przynajmniej bedziesz wiedziała, ze nie wart jet zachodu

jesli zawsze on wychodzil z inicjatywa, to nic takiego jesli teraz wyjdziesz ty/. choc ja tez bardzo nie lubie nieslownych osob- uwazam, ze to brak szacunku, a tego nie toleruje. ale powiedzmy, ze mozesz dac mu druga szanse. zrobilabym tak.poczekaj jeszcze do dzis wieczora, jesli bedzie cisza, jutro napisz cos niezobowiazujacego na zasadzie jak mija mu czas czy cos. ale jesli od poczatku Ty wychodzisz z inicjatywa, a on jeszcze teraz okazal sie nieslowny, to bym go olala.

wręcz odwrotnie, to on dotąd zawsze inicjował spotkania, i był bardzo słowny, ostatni nie określił, ze się odezwie, ale że będziemy w kontakcie co wg mnie wskazuje na to że nie wiem czy to znowu on powinien nawiązać ten kontakt czy tym razem ja!!! no i jak to zrobić nie jestem w tym zbyt dobra..

aha, w tej sytuacji jutro do niego napisz. najprostsze metody i slowa sa najlepsze. napisz po prostu: hej, jak zaczal sie tydzien?, hej, co u Ciebie slychac? itd itp