Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słucham Svena Vatha

W co ten koleś sobie ze mną pogrywa?

Polecane posty

Gość słucham Svena Vatha

Witam, zastanawia mnie jedna rzecz, dziwne zachowanie chłopaka. Znam się z nim kilka tygodni. Wczoraj się widzieliśmy po raz kolejny. Było wszystko pięknie ładnie i planowaliśmy kolejne spotkanie na dziś. Zawsze gadał jaka to ja fajna ach och i same superlatywy. Miał się dziś odezwać (wczoraj obiecywał), ale tego nie zrobił. A ja sobie pomyślałam że nie będę się narzucać, tylko spokojnie sobie poczekam na odzew z jego strony, skoro powiedział że się odezwie. Zajęłam się innymi sprawami tj. spacer, rower, opalanie itp. A tu hop bęc cisza do tej pory. Po doświadczeniu życiowym wnioskuję że stchórzył i nie miał odwagi przyznać się do tego. Nie będę pierwsza odzywać się. A może błędne jest moje myślenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
miałam tydzień temu podobną sytuację, czekalam cały dzień aż on się odezwie, w końcu jak już zrezygnowałam zmyłam makijaż etc. - zadzwonił, był poza domem i rozładował mu się telefon i zaprosił mnie na spacer :) niestety od tamtej pory milczy. Wprawdzie umawialiśmy się że"będziemy w kontakcie" ale nie wiem czy to oznacza że mój ruch? I nie wiem co zrobić? Napisać? Ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Witam, zastanawia mnie jedna rzecz, dziwne zachowanie chłopaka. Znam się z nim kilka tygodni. Wczoraj się widzieliśmy po raz kolejny. Było wszystko pięknie ładnie i planowaliśmy kolejne spotkanie na dziś. Zawsze gadał jaka to ja fajna ach och i same superlatywy. Miał się dziś odezwać (wczoraj obiecywał), ale tego nie zrobił." Może poprostu coś jemu wypadło?? "A ja sobie pomyślałam że nie będę się narzucać, tylko spokojnie sobie poczekam na odzew z jego strony, skoro powiedział że się odezwie." Pewnei bo to tylko facet się narzucać może kobiecie nie przystoi :D "Zajęłam się innymi sprawami tj. spacer, rower, opalanie itp. A tu hop bęc cisza do tej pory. Po doświadczeniu życiowym wnioskuję że stchórzył i nie miał odwagi przyznać się do tego. " Kolejna sprawa może to on nie chce się narzucac bo skoro Ty nie potrafisz się doniego odezwać pierwsza to czuje że jest Tobie obojętny?? "Nie będę pierwsza odzywać się." Masz racje lepiej czekać zamiast samej wziąć się za budowanie być może związku :D Przecież lepiej jak to on tylko się będzie starał a ty przyjdziesz na gotowe :D "A może błędne jest moje myślenie?" Raczej napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_czekaj_27
Jak będziesz tak czekać niewiadomo na co to NIGDY się nie doczekasz - jeżeli Ci na nim zalezy to rusz cztery literki, napisz pierwsza i DZIAŁAJ a nie czekasz na cud! Jezeli facet jest wrażliwy i boi się zrobić pierwszy krok to tylko i wyłącznie dobrze o nim świadczy i powinnaś chuchać i dmuchać na taki skarb, a nie "olewać" go tylko dlatego ,ze nie zrobił pierwszego kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
Pavlo1985 - sugerujesz, że ona powinna odezwać się pierwsza? ja uważam że jeśli to on obiecał się odezwać to nie powinna nic robić przynajmniej dzisiaj ew. jutro w mojej sytuacji wydaje mi się że to mój ruch ale się boję co sobie pomyśli i nie wiem zadzwonić? napisać? wyskoczyć z tekstem: "hej, jak Ci minął tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham Svena Vatha
Ja uważam że skoro wczoraj obiecał, że się odezwie to powinien to zrobić. Nawet w sytuacji gdy mu coś wypadło nagle. Tym bardziej że powiedział : "obiecuję jutro się odezwę aby ustalić godzinę naszego spotkania"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pavlo1985 - sugerujesz, że ona powinna odezwać się pierwsza? ja uważam że jeśli to on obiecał się odezwać to nie powinna nic robić przynajmniej dzisiaj ew. jutro" Jak ja się z kimś umawiam nieważne czy z pracy czy z siłowni czy z narzeczoną czy kolegą/koleżanką i on/ona nie przychodzi lub nie daje znaku zycia i mnie to niepokoi to dzwonię do tej osoby. Proste :D " w mojej sytuacji wydaje mi się że to mój ruch ale się boję co sobie pomyśli i nie wiem zadzwonić? napisać? wyskoczyć z tekstem: "hej, jak Ci minął tydzień?" Jak Ci zależy na nim to czemu masz ukrywać po co dzwonisz?? Nie prościej napisać/ zadzwonić i powiedzieć o co chodzi/jaka jest przyczyna Twojego zadzwonienia?? Zabawa w ciuciubabkę na początku jest fajna owszem..........ale tylko na początku a później się nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham Svena Vatha
Trudno tu mówić o umawianiu, skoro nawet konkretna godzina spotkania nie była ustalona. Cóż wiem z doświadczenia, że narzucanie się nie skutkuje niczym dobrym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
Pavlo1985 - ja jestem raczej na początku... dlatego się waham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słucham Svena Vatha Ja uważam że skoro wczoraj obiecał, że się odezwie to powinien to zrobić. Nawet w sytuacji gdy mu coś wypadło nagle. Tym bardziej że powiedział : "obiecuję jutro się odezwę aby ustalić godzinę naszego spotkania" A może telefon się jemu rozwalił albo 30 km od miasta najbliższego auto się rozwaliło a telefonu nie wziął? Różnie bywa. Moim zdaniem to czy zadzwonisz czy nie pokaże tylko czy Tobie na nim zależy czy nie. On pokazał że jemu na Tobie zależy zapraszając na wasze pierwsze spotkanie. Dlaczego teraz Ty nie miałabyś przejąć inicjatywy i pokazać jemu że Tobie też zależy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słucham Svena Vatha Trudno tu mówić o umawianiu, skoro nawet konkretna godzina spotkania nie była ustalona. Cóż wiem z doświadczenia, że narzucanie się nie skutkuje niczym dobrym. A ja z doświadczenia wiem że biernością związku nie zbudujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaniem moim Pavlo1985 - ja jestem raczej na początku... dlatego się waham Nie bój się żaden facet nie ma tak że nie podoba się jemu jak widzi że kobiecie zależy :) Byleby nie było tak że to tylko Ty się starasz a on to olewa bo wtedy związku nie zbudujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham Svena Vatha
Pavlo1985 słuchaj, ja już wiele razy pierwsza odzywałam się do niego. Wczoraj zaprosiłam go na ognisko które będzie jutro. Nie będę jemu cały czas nadskakiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słucham Svena Vatha Pavlo1985 słuchaj, ja już wiele razy pierwsza odzywałam się do niego. Wczoraj zaprosiłam go na ognisko które będzie jutro. Nie będę jemu cały czas nadskakiwać. Trzeba było tak od razu napisać na początku to nie byłoby nieporozumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham Svena Vatha
Najwyraźniej on sobie robi z tego olewkę. Takimi dziwnymi gierkami niczego się nie zbuduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
słucham Svena Vatha faktycznie wygląda jaby cię olewał a co ja mam zrobić? stara jestem a jakoś boje sie do niego pisać, dzwonić to już w ogóle nie mam odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
czy o tej godzinie wypada jeszcze pisać sms?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znając swoje życiowe doświadczenia, to na Twopim miejscu na nic bym już nie liczyła ani autorka, ani ta co miała tak samo;) jak facetowi zależy na spotkaniu, to będzie sie odzywał i odzywał;0 przed spotkaniem, araz po spotkaniu, między spotkaniami cały czas będzie w kontakcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaniem moim czy o tej godzinie wypada jeszcze pisać sms? moim zdaniem o tej godzinie tak na bok tego typu konwenanse:) jak mu zalez na Tobie to sie ucieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
setunia pozbawiłaś mnie złudzeń :o tylko że on do tej pory jak mi powiedział: odezwę się wtedy a wtedy (np za dwa dni) - to się odezwał w ustalonym czasie, nie wcześniej a teraz powiedział: będziemy w kontakcie ja nie mam odwagi na ruch, a on moze na to czeka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
wiem że to głupie dwa słowa rozkładać na czynnii pierwsze ale ja serio boję się kompromitacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bedziemy w kontakcie" to typowy tkst na splaw:) ma cie na rezerwowej liscie przykro mi ile on ma lat?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
nie wiem jakiej mam nasrane we łebie :classic_cool: on 30 ja 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
to chyba jednak do niego nie napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaniem moim setunia pozbawiłaś mnie złudzeń tylko że on do tej pory jak mi powiedział: odezwę się wtedy a wtedy (np za dwa dni) - to się odezwał w ustalonym czasie, nie wcześniej a teraz powiedział: będziemy w kontakcie ja nie mam odwagi na ruch, a on moze na to czeka? Skoro póki co to on robił pierwszy krok to chyba nic w tym dziwnego że chce też czuć że Tobie zależy a nie tylko on będzie pierwszy sie odzywał. On na bank na to czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
mam w głowie mętlik już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na Twoim miejscu bym się odezwała! ale uważam , ż gdyby mu zależało na czymś fajnym a nie a zabawie, to by już z rana się odezwał:) ale ja dla własnego świętego sokoju bym napisała, moż terazjużbym nie pisała ale odezwałąbym sięporą wiczorową,by się zorientować co i jak lepiej uważaj bo może to jede z tych aroganckich typków:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem moim
setunia nie bardzo zrozumiałam :) od tygodnia nie mamy kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby się ktoś do mnie tydzień nie odzywał to bym sobie nim głowy nie zawracała na pewno bym nie zadaała takich pytań na forum na pewno jesteś wartościowa i godną poznania dziewczyną więc nie marnuj czasu na takiego wybujałego 30tolatka bo on widac nie wie czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×