Co robić w takiej sytuacji

Bardzo Ci współczuję bo przeżywałam to samo. Co do zakochania z jego strony ... nie liczyłabym na to, naprawdę. Wiem, że bardzo tego pragniesz itp ale zobacz jak on Cię teraz traktuje, jak jakąś dziewczynę do towarzystwa na telefon ;/ Widzę, że jesteś wrażliwa, masz skłonności do depresji...myślę, że tego tak łatwo nie zmienisz, szczególnie, że uzależniasz swoje szczęście od tego faceta. On doskonale wyczuwa Twoją słabość i Cię zwyczajnie WYKORZYSTUJE, trzeba to głośno powiedzieć. PS Mój R. również miał zawsze dużo uwag dla mnie nt mojego wyglądu. Słyszałam, że: "zrób sobie taką lekką opaleniznę, albo nawet taką trochę mocniejszą" "zrób sobie tipsy" "mogłabyś ubierać kozaczki na wysokim obcasie?" Oni mają nas za jakiś towar do przeruchania i tyle. :O

do serity -tez podejrzewam niestety dla niej,ze takich jak ona moze miec wiecej:O moze przyszla lub przyjechala inna i od niej juz nie odebral tel:O? ja gdzies czytalam powiedzenie-jak kochasz kogos to pusc go wolno,jak wroci jest twoj jak nie to nigdy nie byl :P pewnie trudno byloby dziewczynie to zrobic ale co ona moze tak naprawde zrobic wiecej?moze tylko czekac bo i tak czeka :O ja bym jeszcze zaryzykowala na jej miejscu ,zeby zapytala go moze nie wprost ale w smsie,jak on widzi dalej ta znajomosc?czy jest szansa na wiecej? cos by jej musial odpisac jak akurat bedzie z nia pisal o tym ze chce sie z nia spotkac. I wtedy ona zobaczy co on jej odpowiejak nic nie odpowie to znaczy ze tylko seks mu w glowie a jak ja lubi i moze jest szansa na wiecej to jednak cos napisze. nie wierze za bardzo w te szanse ale po co ma sie dziewczyna meczyc moze lepiej zapytac go jakos powinien zareagowac a ona juz zyska jakas jasnosc . i bedzie wiedziala czy na coos liczyc czy dac sobie z ciezkim sercem ale jednak spokoj:O

No może go zapytać ale on pewnie ją zmanipuluje wtedy i napisze, że pogadają o tym na żywo. Później powie jej, że nie jest gotowy na nic stałego itp itd i że może się to zmieni ale nie teraz.Dziewczyna sama się z tego nie uwolni.

Seritta :O faceci maja kobiety za towar do przeruchania i nic wiecej :O kopnac ich w dupe trzeba i miec zwis na nich a przed tem wykorzystac ile sie da :D Ja juz zadnemu nie wierze wszyscy faceci to chuje :O Kobietki nie dajcie sie kutasom wykorzystywac ,szkoda waszego czasu i atlasu na takich palantow :O

Mnie już żaden facet nie zbajeruje. Niestety, ile się wycierpiałam zanim do tego doszłam to poezja.

Serritty Dzieki za mile slowa otuchy:) i tobie assa sinnnnaaa tez za porady :) Marze o tym,zeby z nim byc,taka prawda :) Nie wiem dlaczego zakochalam sie poprostu :( Niestety mam sklonnosci do depresji juz od paru lat ale tego nie lecze ,moze powinnam?Potem mi przechodzi ale to znowu wraca niestety.. Ta znajomosc nie uczyni mnie chyba zdrowsza,owszem byloby tak,gdyby on odwzajemnil moje uczucia ,ale tak niestety nie jest :( i podejrzewam,ze bedzie tak jak mowisz Serritty,ze on mna sie tylko bawi,wykorzystuje moja slabosc do niego i moze nawet moje zdolowanie ,bo juz to zauwazyl.Raz mi powiedzial ze wygladam na zdolowana,ze powinnam podniesc glowe do gory a nie chodzic ze spuszczona ,ze jestem bardzo piekna kobieta ,a ubieram sie ponuro szaro ,nie sexy ,jestem smutna a powinnam byc radosna ,mysle ze mnie jakos tez rozpracowal i w sumie to mial po czesci racje. Mowil mi ze chyba mam jakies kompleksy,bo jestem jakas taka niepewna siebie ,a w sumie nie mam ku temu podstaw ,bo fajna ze mnie kobietka. Potrafil byc tez mily,moze tym mnie ujal tez ,chociaz z drugiej strony,jakby tak chcial mnie zmienic ,to zamiast tak gadac mogl powiedziec ,to zapisz sie do fryzjera ja ci go zafunduje albo pojdziemy na zakupy,kupie ci cos sexi. Zjednej strony moze jakas racje mial,z drugiej,jak nic dla mnie nie zrobil to chyba nie mial prawa mnie dolowac,bo mnie to zdolowalo.:( Ale czy to znaczy ,ze jestem za malo sexy dla niego?ŻE Moze jakbym byla bardziej wystrzalowa laska,to wtedy by chcial ze mna byc bo by sie mna chwalil kumplom np? Nie wiem,byc moze o to mu chodzi a z drugiej strony ,jesli powierzchownosc sie tqak dla niego liczy to znaczy ze i tak nie pasuje do mnie bo szuka poieknej lalki na pokaz a nie normalnej fajnej kobiety. Ja sadze ,ze moze rzeczywiscie powinnam wziac sie w garsc czy bardziej zadbac o siebie ale tylko dla siebie nie dla kogos .Moze wtedy poznalabym innego faceta i ten mi przejdzie. Chociaz w sumie to nie narzekam na powodzenie ,ale moze ja sie czuje nieatrakcyjna ,bo nie chce mnie ten ktorego ja chce:( Nie mam zadnego poczucia wartosci przez to:( Ale prawda taka jest Serritty jak piszesz ,faceci jednak traktuja kob iety jak lalki do pobzykania i pokazania sie tez. Wyglad jest wazny ale to chyba nie wszystko. assa sinnnaaa moglabym mu tak napisac jak mowisz ale ja sie obawiam ,ze nie zobacze go wcale :( teraz chociaz sobie marze o nim ,a jak mi nic nie odpowie albo sie wykreci,jak pisze Serritty to bede sie czula ponizona ,ze prosilam go o zwiazek jakby a on tego nie chce :(po takim odrzuceniu mialabym chyba jeszc ze wiekszego dola i brak nadziei nawet na to spotkanie z nim:(

widze ze naprawde masz doline dziewczyno ,z tym psychologiem to jest dobry pomysl ,jestes labilna uczuciowo,chyba nadwrazliwa powinnas probowac z tego wyjsc:) to nie jest niemozliwe:) moze i ten facet ma troche racji w tym,co mowil a ty to wzielas sobie bardzo za bardzo do serca :O a moze zrob tak jak on mowi ,co ci szkodzi? popracuj sama dla siebie nad wygladem,POKOCHAJ SIEBIE !! :) cos w tym jest,ze jak kochamy siebie podobamy sie sobie to ta nasza wewnetrzna radosc i szczescie promieniuje na innych:) a wtedy jestesmy piekni i innym tez sie podobamy ? sa tacy ludzie,nawet nie klasycznie piekni ale nie mozna od nich oderwac wzroku,pewnie dlatego ze czuja sie swietnie sami ze soba :) moze zamiast sie dolowac tym gosciem i tym,ze cie olewa zajmiesz sie soba ? na twoim miejscu na wiele z nim bym nie liczyla ,skupilabym sie na sobie i pracy nad soba :) na nim sie swiat nie konczy,jesli jestes ladna,madra i fajna kobietka ,a popracujesz jeszcze nad swoja uroda i negatywnym mysleniem o sobie,to znajdzie sie wielu chetnych nie tylko na twoje wdzieki ale i na ciebie tez jako fajnego czlowieka. Glowa do gory ,stawiaj sobie cele i krok po kroku je realizuj ! I zacznij byc egoistka ,mysl tez o sobie !

nie doluj sie kobieto ! gdybys mu sie nie podobala to by sie z toba nie spotykal a jednak musisz byc ladna wystarczajaco do tego by mial na ciebie ochote :P to zrob z siebie super laske ,zeby zemdlal z wrazenia jak cie zobaczy nastepnym razem ,jak juz chcesz sie z nim znowu spotkac :P i ukryj te swoje uczucia ,nie szalej tak za nim:O to facet ma szalec za kobieta nigdy odwrotnie :O

autor zadal pytanie i zniknal :D

no co tam jak tam joopek 112 zamuliles temacik i dales doopy ?:D:D:D to chociaz napisz ze panienka juz cie olala :D:D