witajcie w poniedziałek moi drodzy...

dziś przede mną kolejny dzień czekania na moją paczkę i powiem wam no ja już nie wiem co mam zrobić żeby ta paczka przyszła. Chyba umieją czytać, a znowu nie wiem, na którym piętrze się znajduje - wyżej, niżej - takie coś zostało bo się zegnam z uczelnią moja - dzięki Miłosierdziu Bożemu i tyle. No cóz... wyżej niżej - Muszę sobie coś postawić żeby to ograć - 3 piętra w Piłsudskim w sumie ogrywam, ale niech będzie że akademik i okradzioną koleżankę i tyle. Czy ja się słuchajcie rządzę czy coś? Nie ja mam swoje wartości. I wiecie czy warto jechać na grób księdza Józefa Andrasza. Nie za bardzo bo on miał krzyz rodowodowy i zniknął, a powiem wam budził jedną NIENAWIŚĆ i że zniknął to nic tylko grób ma taki BYCZY jak 2 groby Rakowskiego i tyle. I no cóz... tak to się robi? I powiem wam no zrobiliście z niego system matematyczny ŻEBY MIEĆ SW. FRANCiSZKA bo wy tego nawet nie rozumiecie - tak poleciały wam figury i tak ocaleli ci pierwsi fitosocjolodzy bo byli tu ludzie z najwyższym krzyze rodowodowym na kościół i rób se co chcesz. Ale ok. roku 1966 i to tak wszystko sie potoczyło. I to nawet mogło być, ale miały zostać prace naukowe i z czasem należało się jakoś USTOSUNKOWAĆ. I wiecie bo ja skreśliłam tę uczelnię ZA ZNISZCZENIE DOROBKU NAUKOWEGO swoich studentów i pracowników. I wiecie ja wybaczam Mengelemu co mi zrobił tylko mi w brzuch nie wmawiajcie, ze tak jak do liceum to chciałam TAM biologię studiować. Co wy - MUSIAŁAM. Bo tam jest POZIOM , a gdzie indziej nie ma poziomu. ALE CZEGO? Nie powiedzieli. No i tak wybaczam Bonie i Mengelemu choć czy to ma sens? Taki jak te studia. ALE POWIEM WAM ja sie nie dam bo miałam książki i wiecie z książkami 5 lat i idę. I jak to mi ukradziono te książki zaraz na początku I TAK JEST ZABITA - powieszona - Gosia - moja koleżanka z 1 akademika, a nie mną. No tyle , że ksiązki mi ukradziono i mogli ALE JAK? Że nie mam nazwiska Szafer? Bo co ten Szafer się tak obraził. Słuchajcie czemu nikt mi nie ustąpił, ze miałam nazwisko Szafer. Takie nazwisko miałam Z SIEBIE i co? I kto mnie uszanował. I tak mam ukradzione książki, nie poszlam na ochronę przyrody od razu - o innych nazwiskach nie wspomnę choć Linneusz też coś znaczy. I wiecie jak mi to ukradła te ksiązki bo ja się nie dam NIGDY tej pielęgniarze z Mielca. KRZYŻEM RODOWODOWYM NA 3 skrzydła. No to NAJWYŻEJ brakiem passu USA moim i jakimś ogólnym skretynieniem. A byłam skretyniała? i tyle. No że nie wiedziałam o poczcie na miejscu , systemie matematycznym tu do pracy - to wiedzieli na uczelni I W SUMIE wszystkim rodzinom samobójców kolejnych lat odszkodowania i tyle. A jeśli nie muszą to bo rektor poszedł ze znaczeniem. No to fajne studia - od sprzątaczek. I wiecie też sie wam w szkole nie dam - bo poszłam do szkoły 100 metrów od uczelni czy 200 metrów i nic sie nie dało zrobić jak rektor był męzem sprzątaczki. No coś podobnego :( I tyle :(

I zobaczcie teraz KIM BYŁ OJCIEC JOZEF ANDRASZ szedł roku 1966 i wiecie jedynie kredyty a SYSTEM MATEMATYCZNY? i należała sie figura za przetrwanie i tak Pan Bóg uznałby wam chrzest 966, a tak? On wam tego nie uzna - powinny być rodowody. I tyle. No i jaki miał krzyż ks. Andrasz bo ja się dowiem CO JA TO ZROBIŁAM - w takim gównie wpisałam sobie ewangelie? Czy ja miałam wszystkie klepki na miejscu? A JAK JA BYŁAM ODDANA? i tyle. Na Skarbka i Adolfa Hitlera -zniszczony rodowod, roślina - z tej rośliny te włosy. No i czemu się nie powiesiłam? W sumie wiecie na co by wyszło - że nie radziłam sobie z włosami i się powiesiłam. Zamiast sie obciąć i zawsze krótkie włosy, to ja długie , nie układały sie i się powiesiłam i gdzie ja mogę być? I że w piekle. Akurat nie, ale taki powód samobójstwa? Bez sensu. No i że Bona kasy na ciuchy nie ma - takie coś. No wiecie... co tu o tym myśleć. Sama nie wiedziałam. Przykro. I wiecie ona nie jest z Afryki. Nic tylko włosy a ta siostra też i tyle - takie zera to są i koniec ja się nie dam. Idę se 3 piętro postawić i tak paczka moja - tak żyłam tą chałupą - wstrętne świnie, pomawiacze i ostatnie menele. I patrzcie nawet po WIEEEELu latach zostaje się wyspowiadac mi ze snu i normalnie żyć i wiecie to jest to - może wszystko inaczej by sie skonczyło gdyby Bona nie cyganiła i z dzieckiem biologicznym i ze ślubem. Nie wiem. Z wszystkim. A ta roslina? Od razu by było widac, że nie jestem ich. Bo jak w sumie człowiek się ma domyślić W SPOSÓB BRUTALNY że nie jest rodziców i ...powiesić. Bo co ja mogłam to powiesić się za to. Bo co robić? Brak pracy stałej z tego adresu i tyle. No a tak? Tyle samobójstw zbiorowych i ja żyję. Oddycham to żyję. Poruszanie sie idzie mi kiepsko ale oddycham i żyje i tyle :(

Basiu...kiedy dostanę moje 10 euro?

I tak oto moi drodzy 3 piętrami Piłsudskiego - i 3 piętrami WARTOŚCIOWYCH książek żegnam się z AGNiESZKĄ ŚMIESZKĄ a wami też jak rentę dostanę bo muszę szukać mieszkania i tak dalej bo ONA CHCE KREDYT NA SWOJĄ DZIAŁALNOŚĆ W NIEMCZECH. To niech idzie do kurew bo kurwą jest. Bo wiecie ja MOGŁAM jej posłać ksiązki z amazon.de - kryminały do tłumaczenia. Ona powinna za tłumaczenia na j. polski się wziąć jakichś książek - może i siedzieć na tym amazonie - tu tłumaczyć , najwyżej wrócić i to wszystko. Swoja działalność? To mąż przynajmniej. Bo mam ją w dupie? A NIBY GDZIE MAM JĄ MIEĆ!!!! jeszcze życzyłam jej żeby sobie wyżej poszła i wiecie miesiąc bym tam była ZAWSZE COŚ no i trudno - coś tam zyskałam ja, ona sobie poszła wyżej i koniec. To ona sobie dziecko zrobiła. No i do biura i cicho siedzieć z tym dzieckiem MNĄ W SUMIE. Bo co ja tak po niej pojechałam w sumie kasy nie oddałam. No ale za co oddać? Co kurwy mam popierać - a ten właściciel to kurwa, że szkoda gadać. To kurwa, a tam też kurwa. Byliście tam? I sie odwalcie. Tam mogłam odejść po 1 dniu. I tak odeszłam i mnie nie było. I tyle było warte pisanie do jakiejś AGNIESZKI ŚMIESZKI - do kuirwy , która nie wie jak sie nazywa. Jak moja matka się dowiem. No to mnie nie obchodzi. Paczkę mam z wartościami SŁUSZNYMI choć smutne to jest, że tylko tyle mi się w zyciu udało - już maj, a tu nic dalej... to nie wiem czy się udało. I jeszcze śmiechy, że doktorat bym juz napisała. Nie napisałabym - to trzeba mieć porządne tabele i porządnie wiecie coś robić. Może wydałabym małą książeczkę ze zdjęciami o tematyce przyrodniczej tylko po co. A ja ogólnie z rodowodami na szkołę szkołe szanuję i nie pójdę się szmacic za kasę. No wiecie bo nie chcę zostać kurwą z powodów zdrowotnych , ale powód. No słuchajcie ani uczelnianą ani żadną inną. Zrozumcie - to jest uczelnia NIEWOLNIKÓW, służby liturgicznej - JEDNYCH WIELKÓW POPIERDOLONYCH CHAMIDEŁ i wiecie bo oni tak skończyli, łazili po wydziałach, ale słuchajcie JAKI ONI MIELI SUKCES? Sukces był taki że wyższa szkoła pedagogiczna stała się uniwersytetem i niech tak zostanie i powiem wam ludzie, którzy lecieli tam matma NIE MIELI TAM RACJi, mieli odejść , gdzie indziej iść - tego nie rozumieli. Bo w sumie zostawały im inne uczelnie i nie mogli nic zrobić bo to był UNIWERSYTET a wiecie w wyższej szkole pedagogicznej nie mogło nastąpić takie odkrycie? i tyle. I tak ja się tam znalazłam. Literką r - uniwersytet - a także kasą - tyle Bona i Mengele mieli i płacili ZA POZIOM. Bo w sumie mi zapłacili za te studia. No nie wiem czy za studia - dla mnie płacili za poziom, a czego to se mieli zbadać sami - tyle :(

wiecie to się stało z ojca Andrasza ogranego systemem matematycznym i to dokładnie za Śląsk takze wiecie to sa sprawy pomiędzy Bogiem i człowiekiem i wiecie oni nie umieli wyjechać, ten angielski jakiś w tym jebnięty że tak napiszę. ALE SŁUCHAJCIE to sie dokładnie stało z ojca Andrasza - systemu matematycznego. Oni to mają wszystko. I zabrakło im sił. Musieliby być gorliwymi katolikami - tacy dobrzy, do kościoła wcale. A całość z tego sie stała. Tylko nie wiem czemu. Bo tego nie wiedziała służba liturgiczna i nie mają systemów matematycznych z tego, że tak został ograny i wiecie mieliby , tak by ukradli te renty i emerytury i ta babcia by sie z tym pogodziła że to zemsta i BY MOGŁA W ANGLII być. Bo nie może być w Anglii. Bo tak ukradli a rodowodod nigdy nie mieli i tyle. Kłamali. A babcia tylko rodowod i matma. Czy miała rację? No duża i tyle. Najwyższy krzyż rodowodowy na KK. Ale Anglia? I tyle. No swoją rację miała. Bo jaka ona była - taka. I z matmy wychodzą rodowodowy wiecie i tak dalej :(

teraz są systemem matematycznym w Londynie zeby mi tej paczki nie mogli wziąć i nie mogą bo leci Anglia - bo kto sie Polską przejmnie i tyle. Także jak ukradniecie to mi muszą wysyłać drugą bo rozwalam im państwo. No wiecie ta babcia była taką patriotką, dziecko zniszczyła i nic z tego nie ma? No to sie państwo rozwala i tyle. I wiecie nikt niczego nie rozumiał. To juz mieli zrozumieć i dawać kasę w grudniu i wiecie za rok dwa jakby mi cokolwiek wyszło to macham ręką na nich i ich mieszkania a tak? MAJ. Pół roku. No nie wiem co będzie dalej. To tak mam też machnąć ręką? Na babcię? Na Dianę? Czy oni sa normalni? I tyle. Mieli wziąć na transport z tej kasy - wysłać i mnie nie ma. Głupie gnoje bo czy zamierzam utrzymywać kontakt z Anglią. Nie ale miekszanie brygidkom przepadło, żeby nie było, że zrzekłam sie mieszkania. Jak Agnieszka Smieszka jest taka cenna to se ją zeżryjcie bo ja wiecie trzymam z dziadkami a na swoje bo jestem zniszczona przez społeczeństwo pijaków i tyle. I wybaczam bo dziadek pił wiecie Z PASZPORTEM AMERYKAŃSKIM. Dlatego wam to wybaczam. Bo bez passu USA jakby pił to bym wam nie wybaczyła, ale tak wam wybaczę wy NAUKOWCY POLSCY a szczególnie polscy ekolodzy. I tyle. Jak Agnieszka Śmieszka - ekolog odbytu swojego i ekolog penisa w pochwie. Tyle :(

Wiecie czemu oni mi takie coś zrobili? Żeby nie wyszło że bank ustawiony po stała pracę takim czymś? PIENIĘDZMI TRUPA. Jakąs historią HORRORYSTYCZNĄ. Nieżle wiecie. I tyle wam napiszę :( I tacy nigdy nie dostaną ani negatywnej oceny pracy ani zwolnienia dyscyplinarnego. a ja? Bo o co mi poszło? O nic. Aaa tam - w sumie sobie sama jestem winna. Że sie urodziłam to najbardziej, a dalej to tylko gorzej. Bo Śmieszke mam popierać a szmata mi powie że wystarczyło zniszczyć akt urodzenia - zrobić inny pozmieniać i juz wszystko gra. To niech zacznie od siebie bo jak ta kurwa się nazywa i skąd jest to pojęcia nie mam i tak ogrywam ją 14 września, że to nie moja data urodzenia i tyle. Bo by sie stara szmata niemiecko-amerykańska zastanowiła co robi i podarowała 10 euro to nie. Kwiaciarnię będzie otwierała w Niemczech - proszę bardzo tylko beze mnie. ZA UCZELNIĘ!!! Bo za co sie tak na nie mszczę!!!! Za uczelnię z której od początku nie umiałam odejśc i za służbę liturgiczną w Londynie SŁUZBĘ MORDERCÓW która niejedno zycie odebrała i zniszczyła i ojca mojego brata i jego - takie chamy bez matmy i babcia miała rację z tą matmą, a przepadła brygidkami co wam zrobiły dziurę w Polsce i mogą być, a ja jak zwykle nie. I wiecie wzięłabym tę dziurę i pi razy drzwi normalnie - ten wasz grobowiec, ale nie ma to jak dziecko w brygidkach i za siostry nie. I za dyrektora ich. Dziecko w brygidkach - to jest Polska. No cóz... to nie moje myślenie. Tym bardziej że nie pisze z Am. Poł. Tak jestem uratowana. I nie po nagu choc bez paczki za chwilę po nagu. I tyle :(