Pytanie do brzydkich kobiet/facetów czy bylibyście w stanie

faceta dyskwalifikuje też wysoki, piskliwy głos :O, unikanie konfrontacji, niskie zarobki, przewrażliwienie na swoim punkcie i brak doświadczenia/nieudolność w łóżku.

ze ta wyzej to jakas gimsmarkara :D

ale ma racje:)

czyli zrobimy tak jak pisze ten ankieta i stworzmy petycje o kastracyje i sterylizacje tych co sie nie lapia pod kryteria albo jeszcze lpeiej do gazu ich i bedziemy miec tylko ladnych ludzi

Chcialam tylko zaznaczyć, ze ubezpladnianie brzydkich kobiet jest biologicznie nieuzasadnione :D - te "superbrzydkie" i tak maja małe szanse na wydanie potomstwa, a te "średniobrzydkie" jednak sa konieczne dopodtrztymania gatunku - jeżeli rozmnazanie się zlozymy na barki (no właściwie biodra :D ) jedynie pięknych kobiet to grozi nam wymarcie - kobieta w ciągu życia jest wstanie wydać na świat ograniczona ilość dzieci. Natomiast co do kastrowania brzydkich samców nie mam nic przeciwko- samce sa w stanie zaplodnic niezliczoną ilość samic w ciągu życia. Do zapewnienia optymalnej różnorodności genetycznej pewnie wystarczy jeden facet na sto, a może i na tysiąc :D

ale tu chodzi o wydawanie jakościowo wysokiego potomstwa z brzydkiej mamy prawdopodobnie bedzie brzydkie dziecko i na co nam to? do czego dobrego to doprowadzi? nam nie zlaezy na ilosci ale na jakosci trzeba stworzyc zhermetyzowaną grupę ludzi najlepszych z mozliwych takze i brzydka samica i brzydki samiec nie zasluguja na zycie proste