Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam nic, jak dalej zyc

Nie mam nic....

Polecane posty

Gość nie mam nic, jak dalej zyc

Nie mam nic... Nie mam nikogo bliskiego. Byłam w związku, ale zepsułam to, więc wolałam zakończyć związek. Nie mam znajomych, przyjaciół. Właściwie nigdy nie miałam. Nie mam pracy, nie mam wykształcenia takiego jak bym chciała (nie poszłam na tą uczelnię na którą bym chciała). Nie mam wyglądu, bardzo zbrzydłam przez ostatnie lata. Rodzina? Właściwie łączy nas tak tylko nazwisko, nie lubimy się, traktują mnie jak piąte koło u wozu. Nie zauważyliby nawet gdybym się wyprowadziła. Chętnie bym to zrobiła, ale nie mam gdzie. Nigdy nie rozwijałam swoim pasji, bo mieszkam na wsi i rodziców nie było stać, żeby wozić mnie do miasta na dodatkowe zajęcia. Całe dzieciństwo siedziałam w domu, zmarnowałam talent. Nie mam nawet z kim porozmawiać. Czuję się samotna, nie mam na myśli związku ale tak żeby chociaż mieć z kimś wyjść na spacer. Był ktoś w podobnej sytuacji? Jak żyć tak dalej? W takim stresie, w takiej monotonii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dksd kdvm vd
wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORANNA ROSA NA TRWAWIE
NAJWAZNIEJSZE TO SIE NIE ZALAMYWAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
ja tak mam... nie mam wykształcenia, sama nie wiem co bym chciała robic w życiu, miałam dobre 2 prace, ale zrezygnowałam bo ? bo miałam takie widzi mi się... teraz jestem w nowej od tygodnia, dzisiaj zarobiłam 20 zł ;/ czuję się jak śmiec, jestem niesmiała nie potrafię się dogadac z ludzmi z pracy, nie mam znajomych, kiedys miałam, ale stwierdziłam ze są fałszywi i wole zostac sama no i zostałam... i wcale nie jest lepiej, bo nie mam sie nawet z kim spotkac... faceta mam, ale pewnie juz niedługo... zauwazyłam ze mam zdolnosc niszczenia wszystkiego... chciałabym się urodzic na nowo i moze wtedy moje zycie potoczyłoby się inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Malutka Mi..
Mam tak samo..jakiś bezsens życia..i samotność po rozstaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nic, jak dalej zyc
"zauwazyłam ze mam zdolnosc niszczenia wszystkiego... " to zdanie swietnie mnie definiuje. Ja wolalam zakonczyc moj zwiazek, bo wiecznie bylam smutna i zla, wiec nie chcialam facetowi marnowac zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
ja też często swojemu mowiłam że nie chce zeby się ze mna meczył, zrywałam, a on prosił żebym mu tego nie robiła i dlatego wciąż jestesmy razem. gdyby on nie był taki uparty juz dawno bym znowu została sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzz__
więc czemu kurrwa po prostu nie zdechniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz głowę ?? To kombinuj. Dziś pomarudź, ponarzekaj, wypłacz się. A jutro zacznij robić coś z własnym życiem zanim da Ci takiego kopa, że zaczniesz tęsknić za tym, na co teraz narzekasz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nic, jak dalej zyc
Chcialabym potrafic kombinowac, na ten moment nie umiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×