jak rozkochać w sobie mężczyzne

opowiem wam moją historie. z widzenia się znaliśmy, czasem rozmawialiśmy bo mamy wspólnych znajomych. zaczeliśmy pisać i na tym się skończyło.. obiekt moich westchnień wrócił do swojej byłej. ona na jego oczach go zdradzała on jej wybaczył. aktualnie nie są razem. ja wyznałam mu miłość on się nawet nie odezwał. w sobotę byłam w clubie, podszedł do mnie przywitał się i poszedł.. jak go w sobie rozkochać?? :)

zaprosić go na majówkę: piknik, grill albo na imprezę

może i dobry pomysł ale wątpię czy przyjdzie. spróbować można

skoro mieliście smsowy kontakt to napisz: " hej wybierzesz sie jutro ze mną na piknik?" pikniki są na prawdę dobre żeby lepiej sie poznać

a co potem? o czym rozmawiać, jak się ubrać, pomalować, jakieś gesty może?

endy , mężczyzna nigdy nie zainteresuje się kobietą która o niego zabiega ... Powinnaś spróbować na chwilkę o nim zapomnieć ,,, i spróbować żyć własnym życiem.. Jeśli on zobaczy że masz swoje sprawy i zainteresowania prędzej na Ciebie zwróci uwagę..

bądź sobą, delikatny makijaż, rozmowy o wszytskim po torchę, zebyście się mogli wzajmnie "wybadać" żadnych trudnych tematów, jego czy twoich byłych, staraj się nie pokazać, ze ci na nim zależy, zadbaj o dobre jedzenie, ale nie musi być jakieś wymyślne na powietrzu wszytsko dobrze smakuje :) a przez żolądek do serca ;) on może nieść kocyk :)

wszechwiedząca..... Zastanów się , endy napisała mu że się zakochała , a koleś ją olał .. myślisz że jak go zaprosi w plener to coś jej to da>>??

jeśliu sie zgodzi to bedzie miała zielone światło moze ją olał bo ktoś inny było na horyzoncie, a teraz droga wolna jak z nią pójdzie to bedzie ok jak odmówi to chwila goryczy kilka smutnych piosenek, piwo albo spacer, ale będzie dziewczyna wiedziała na czym stoi!

watro spróbować ale najgorsza jest myśl odrzucenia.

najwyzej poboli trochę ale przejdzie, a tak bedziesz tkwić w próżni bóg wie ile

dziękuję za rady. no to do dzieła :P pozdrawiam

napisz jaki wynik ;)

napisał, że jest już zajęty w długi weekend.

napisał, że jest już zajęty w długi weekend.

do endyy nie martw się ja się z Tobą umówię jak masz czas...?

czas jest ale nie szukam nikogo innego ;)

jajebie, laski. jakie wy jestescie tempe. wam sie wydaje ze mozna cos tam sobie ubzdurac, zrobic i ktos sie zakocha bo np pojedzie na piknik. za duzo telenowel.

tempe?? buahahahahahahahahahahahahaahahahah!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

do endyy a dlaczego chcesz tylko jego...?

bo wyobraź sobie, że trwa to już za długo.. chciałabym mieć kogoś innego, wreszcie się odkochać ale nie umim

umiem*

do endyy a długo jestes w nim zakochana...?

można powiedzieć, że 4lata. dwa zauroczenie a poźniej miłość.

to bardzo dlugo... i byliscie razem choc troche w tym czasie...? czy to platoniczne...?

nie. tylko pisaliśmy. nawet głupiego spotkania nie było a nie wspomnę o jakimś pocałunku

taaa, tempe. jak 'tempe c.h.uje' if u know what....

pisaliscie po kolezensku... czy coś więcej...?

nakolana to jak Twoim zdaniem to zrobić?

pisał ogólnie co tam słychać, że jestem bardzo ładna i w ogóle