Mlodsza siostra mi bardzo dokucza ,w tej chwili rowniez: Macie rade?

Mam 19 lat i zostalam od godz 14 sama w domu z 10 letnią siotrą przybraną. bo rodzice wracają po 21 z dzialki. Mloda dzisiaj ma fatalny humor,od rana na kazdym sie wyzywa,dy rodzice wyszli dali nam obowiązki,nie chciala w ogole brac sie za sprzatanie , ja swoje wykonalam, ona miala poodkurzac salon i pomyc kilka laterzy z obiadu, ale zaczela sie buntowac i powiedziala,ze tego nie zrobi, (choc wiedziala ze teraz to jej kolej,bo mamy kolejki) noi zaczelo sie wyzwiska, przezywiska do mnie.Ja nie reagowalam kompletnie nic, to ona widząc brak mojej reakcji zaczela we mnie rzucac poduszkami, kapciami , az wreszcie rzucial we mnie talerzem , lecz nie trafil mnie tylko rąbnąl o drzwi i sie potlukł.Zadzwonilam do matki , matka wziela mloda na rozmowe przez tel, kazala jej posprzatac i zachowywac sie grzecznie.Minelo zaledwie 5 min od rozmowy i mloda z racji swojego okropnego humoru nie wykonala swoich obowiązkow, nie posprzatala tego burdelu co narobila ani zaleglych obowiązkow, poszla do siebie do pokoiku i wlasnie wlączyla na calą pare jakąs denną okropna muzyke co mnie do szlau doprowadza.Jak ją utemperowac sklutecznie ? darcie mordy tylko jeszcze bardziej pogorszy.Dodam ze przed chwilą wysalalm mamie sms co robi a matka mi odpisala ze jak przyjdzie wieczorem do domu to ma byc czysto i posprzatane i nie obchodzi ją to ,ktora to zrobi, ma byc czysto i tyle , a jak nie bedzie to kazda z nas otrzyma kare.To jest niesprawidliwe mnoim zdaniem.Ja swoje obowiązku wykonalam i za smarkule mam byc karana? nonsens.Jka gówniare zmusic do wykonania swoich obowiązkow? ja za nią nie mam zamiaru tego rpbić

zabierz jej komputer czy co tam ma no i to co gra

No twoja mama bardzo niesprawiedliwie postąpi jeśli ciebie ukarze za ten zalegly balagan,ktory małolata narobiła.Radze powiedziec stanowczo małej co masz do powiedzenia, jeśsi po 5 minutach bedzie kompletny brak reakcji to za reke /fraki wynies ją z poiku i do kuchni w locie wrzucic nie pozwalając wychodzic dopoki nie zrobi to co ma do zrobienia

co to znaczy przybrana? adoptowana?

No... taka przyszywana.

T.K moze chyba tak zrobie, tylko ona wtedy zacznie wrzeszcec że ją "pobiłam" taki histeryk z niej :o Przybrana czyli to jest biol.corka mojej matki konkubenta (jej narzeczonego)

ona czasami ma takie okropne dni ze normalnie swira mozna dostac, nie zdarza sie to bardzo czesto ale bywa w najmniej spodziewanych momentach

wyjdz z domu i wroc o 21

Nie mogę.

przypierdol smarkuli bez dwoch zdan niech sie ciebie boi. jak po dobroci nie chce to jej wybor... nie daj sie soba pomiatac

boję się że naskarży na mnie.

nie no.. z domu nie wychodź bo sobie dziecko krzywde zrobi a ty bedziesz miała kłopoty. Troche nie rozumiem twojej mamy, przeciez widzi ze próbujesz do małej dotrzeć, równie dobrze mogłabys zrobic swoje i to olac.. to takie zrzucanie wychowania własnego dziecka na kogos innego. Niestety nie wiem co ci doradzic.. ty nie mozesz dac jej kary bo nie jestes jej rodzicem, nie mozesz jej tez oczywiscie uderzyc czy zmusic siłą... wlasciwie niewiele mozesz ... no chyba ze mozesz ją czyms nagrodzic jesli to zrobi.. czymś co cie za duzo nie bedzie kosztować a unikniesz kary od mamy. Najlepiej by było gdybyście nawiązały bardziej przyjacielskie stosunki ale jak mała jest taka pyskata to tez nie bedzie łatwo. Napewno spróbowałabym na spokojnie porozmawiac z mamą, zapytac co masz robic w takich sytuacjach... powodzenia

w ogole... masz 19 lat i jakies kary? ? ? ? szok.. ja nie mam jeszcze 18stki a karana bylam tylko do 13 lat... i to tylko takie glupie kary jak ze nie pojade tam i owdzie. jak by teraz mama do mnie powiedziala ze nie jade tam i tam bo czegos tam nie zrobilam, to bym wysmiala w twarz..

Chyba jej wpierdol spuszczę. Muszę się kiedyś przełamać.

wpis z 19:47 to podszyw.BEZ podszywowo wiec zaczernilam sie!! Nie mam zamiaru jej bic, jetem przeciw przemocy, zresztą jakbym ją uderzyla to bym miala przestane i tak jeszcze gorzej, wiec to odpada Kary to nie jakies zakaz na tv , ale inne np wczesniejszy powrot do domu w nocy itd

ale w czym problem. swoją część zrobilaś niech się o resztę siostra martwi.

o to chodzi ze jak mama zobaczy bazjer w domu co mloda narobila to obydwie bedziemy miec przesrane .Mama powiedziala ze ją nie obchodzi kto to zrobi, wazne aby by porządek gdy przyjedzie z dzialki a jak bedzie syf to sie wkurzy

co to za kara.. masakra czasami to sie dziwie jak to taka 19 latka moze sie zgadzac na JAKIEKOLWIEK 'kary' i to jeszcze za to ze jakas smarkula nie sprzatnela no kurwa ja bym sie wkurwila i zaciagnela gowniare do pokoju gdzie ma sprzatac i stala i czekala az to zrobi

w ogole wolalabym zeby obydwie mialy kary niz sprzatnac za nia i miec spokoj, wtedy gowniara wie ze wszystko zrobisz za nia

czyli rowniez podpisujesz sie za tym do Toksyczna napisala? bo wyglada mi to na brutalną metode ale moze skuteczną??

nic jej nie rób! jak przyjdzie matka i będzie chciała Cie ukarać za Twoja siostrę to jej powiedz że to nie Twoje zadanie żeby ją wychowywać! że swoje zrobiłaś, że siostrze powiedziałaś co ma zrobić, ale Cie nie posłuchała. I tyle.

wlasnie do mamy napisalam sms-a,mama mi odpisala abym sie z nią nie szarpala, i dala sobie spokoj z użeraniem sie z jej fochami, to czyli jednak najwyrazniej mloda konsekwencje poniesie , ja nie :)cieszy mnie to :p

Wziecie ją za reke i wrzucenie do kuchni byl jednym z pomyslow ale ostetecznym, kiedy tobie grozilo ryzyko kary, lecz teraz mozesz sie obejsc bez tego,cieszy mnie postawa twojej mamy co tobie odpisala przed chwilą. Mam nadzieje , że po powrocie do domu małolate w obroty wezmą i wtedy taka odwazna juz nie bedzie.Na takie zachowanie nie ma tolerancji i kara to sie jej nalezy jak świni koryto

klap w tylek i spokoj :D a tak na powaznie, to ona ponisie konsekwencje nie ty

ja bym ją utemperował w ten sposób, że za łeb i o ściane pierdolnął. na pewno by ochłonęła