Czy ktos pracował w niemieckim gospodarstwie pana Werner Lbke?

ty po raz kolejny piszesz ze tam ludzie na czworaka chodza:D skor onie wiesz to po co sie wypowiadasz??

czworaki to budynki dla służby.

Dokladnie;)niech jeszcze wsadza im miotle w dupsko to beda sprzatali;))

Witam Ja z moją dziewczyną pracowaliśmy u państwa Lobke przez ponad tydzien.Niestety to mozna bylo nazwać Aushwitz.Tam niestety bardziej liczą sie rumuni bo są stali pracownicy i niektórzy jezdza tam juz kilka lat a polacy tylko przyjeżdzaja i odjeżdzają za kilka dni.Płaca??niestety mielismy miec 6 euro na godzine a niestety policzyla 4,4 i do tego odliczyla |Hotel i jedzenie dziennie 6 euro.Dziewczyny pierwsze co trafiają na zmywak i ciągle są gnojone a szefowa lata i wymysla jakieś ciezkie roboty.Tam chodz kobiet nie wysylają w pole do szparagi to moja dziewczyna jezdziła tydzień;/Patologia tam jakas nie polecam tych pracodawców niby ładnie pięknie ale tak nie jest.Jezeli ktos juz pojedzie to przy wczesniejszym zjezdzie niech lepiej wczesniej idzie do pracodawczyni sie rozliczyc i powie ze wczesniej ma busa bo nie chce wyplacac calosci tak zrobila ze mną a co do kwatery nie są zamykanie wiec radze wszystkie dokumenty oraz pieniądze dobrze chowac bo chodzą i grzebią po szafkach.Nawet swiatla w pokojach nie ma;/

no właśnie!!! - pisać im, że za robotę w polu zapłacą nie więcej jak 5 euro za godzinę to zaraz cię zezwą od najgorszych i że jesteś troll - piszę im od dawna, ze takie są stawki to za cholerę nie wierzż!

up

a jestescie ubezpieczeni przynajmniej, ? wypadki chodza po ludziach, szczegolnie w polu .

Dostałam propozycje wyjazdu od września i trochę się boje bo same negatywne opinie,odp mi ze na ogórki i na kuchnie.

100/100

witam ia w tym roku wybieram sie do tego gospodarstwa do pracy ,i tez interesuje mnie jakie tam sa warunki i jak tam traktuja ludzi