Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Love

Mychol poszukiwany, badz ktos kto wie jak pogodzic psa z kotem

Polecane posty

no wlasnie i tutaj jest problem, bo psy sluchaja sie bardziej mojego, ja to jestem bardziej obronczynia :P i mnie sluchaja jak cos przeskrobia :P no albo jak sie czegos boja to leca do mnie a mojego teraz przez wiekszosc dnia w domu nie bedzie i bede musiala sobie poradzic jakos sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam nie panikuj
i w ogole jak moglas tak malego kota od mamy zabrac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam mu pozwolic umrzec skoro ona go odrzucila? u mnie ma sie dobrze, wiec jak postepowac z takimi maluchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam nie panikuj
jesli go odrzucila to duze prawdopodobienstwo ze kociak okaze sie chory. tak jest dosc czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokrecilam z nickiem :D No to jak Twoj jest w domu to wtedy on ma slowo a jak jestes sama to przejmujesz jego role ;) Sliczna kicia, oby jej sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tez myslalam, ale dzisiaj ma juz tyle sily ze chodzi sobie nieporadnie po mieszkaniu, potrafi wejsc do kuwety i z niej wyjsc a wczoraj ledwo co glowe podnosil duzo rzeczy mu do tego mleka dalilismy moze dlatego :P sama nie wiem a no i teraz ma juz odpowiednia temperature ciala, tzn tak mi sie wydaje bo niesprawdzalam, ale jest cielutki a wczoraj byl zimny jak lod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaminy tez dajecie? Jesli tak to nie przesadzcie bo mu zaszkodza. I po jedzeniu mozesz mu mokrym (cieplym) reczniczkiem jakims nieduzym ocierac brzuszek to na lepsze trawienie, na wydaleje, gazy itp. (matka lize jezykiem brzuszki) Trzymam za kicie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak troche jej dalismy wczoraj, ale nie duzo przemywam jej genitalia wacikiem nasaczanym ciepla woda i masuje opuszkiem palca brzusio i tak sie wyproznia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam nie panikuj
ll ale to nie zawsze zobaczysz od razu. tez mialam koty male, i tez czasem wydawalo sie ze wszystko jest ok a potem sie okazywalo ze kotka trzeba uspic bo jest chory a leczenie nie daje szans na poprawe wiec wiesz, nie kazda chorobe zobaczysz od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie co ja sie wypowiadam to Ty tutaj z weterynaria masz do czynienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ale tak czy siak nie zostawilabym jej na tej zimnej ziemi zeby sobie tak poprostu zdechla jak sie okaze ze chora to trudno, zobaczymy co da sie zrobic, niech narazie cieszy sie zyciem, nawet jezeli to zycie mialoby byc krotkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam, Ty za to znasz sie dobrze na psychice psow ;) a ja za moich nie jestem pewna szczerze mowiac, dlatego zapytalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła w dotyku,w życiu różnie
Ja robiłam tak- przez pierwsze dni dawalam im sie wachac przez drzwi- w sensie, ze zamkniete ;) Potem psy lezaly a kot byl puszczony zeby mogl zblizyc sie do nich- moje psy sa wyszkolone przeze mnie wiec lezaly bez szemrania, jak sa takie ze moga nagle wstac- chocby z ciekawosci to lepiej uzyj jakiegos stopera, chodzi mi o np płot czy cos w tym rodzaju, zeby mogly sie zblizyc ale nie mogly dotknac go- nie polecam smyczy, musza byc luzem i tak pare razy az beda spokojnie podchodzic do siebie- moim zajelo to 2 dni, z tym ze kot byl odwazny i poprostu przechadzal sie zduma przed nimi i pil z ich miski ;) A one az popiskiwaly bo nie pozwalalm im wstac ;) Bylo to z 2 misieace temu, dzis the best friends ;) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila w dotyku autorka ma do czynienia z kotkiem ktory dopiero co niedawno oczy otworzyl i byl o wlos od smierci wiec sam nie pojdzie na dzien dzisiejszy badac teren. Jesli bedzie starszy i zacznie sam spacerowac to sobie psy ustawi, to jest pewne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje mila w dotyku, ja jeszcze poczekam troche bo to jednak mlode kociatko, najwyzej bede go trzymac na dole w pokoju a psy beda obwachiwac sobie gore bo na dol to one same nie schodza jakos sie przyzwyczaja :) nie maja innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła w dotyku,w życiu różnie
przez drzwi nie zrobia mu krzywdy a beda sie czuc i poznawac nawzajem :) Trzymam kciuki za kicie :) Moja właśnie wróciła z dworu po przywitaniu się ze mną podeszła do psa i się przytula, on ją wylizuje ;) to takie słodkie jak się tak przytulają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła w dotyku,w życiu różnie
You're welcome ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iifdsf
Kotek został zagryziony przez psy, przed chwilą dzwoniła do mnie zapłakana LL :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey :) psy juz sie przyzwyczaily, tzn labek, bo goldy jeszcze szaleje, ale to raczej z radosci :) myslalam ze bedzie ciezko a poszlo calkiem gladko :) w ogole moj kot to geniusz, od 2 dni sika do kuwety, dzis zrobil piersza kupe sam w kuwecie, je z miseczki :D nawet lapy podaje jak sie o nia poprosi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×