Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FacetWkafeterii

O jeden komentarz za dużo

Polecane posty

Gość FacetWkafeterii

Witam. Kilka dni temu rozmawiałem w pracy,z kolegą,o naszej szefowej.Miałem pecha,i szefowa usłyszała komentarz na temat swojego zachowania (stwierdziłem,że zachowuje się jak niedorżniętaprzepraszam tych wrażliwych,za dosadny cytat).Wpadła w furię,nikt z nas nie widział jej wcześniej w takim stanie.Wyprowadzić ją z równowagito dopiero coś.Jest osobą zrównoważoną.Zachowuje spokój i trzeźwy umysł,nawet w sytuacjach,w których innym puszczają nerwy. Jeszcze tego samego dnia przeprosiłem szefową,a ona przeprosiła nas za swój wybuch. Zamiast szefowej nadal mamy chimerę;).Jest rozdrażniona,agresywna,nie da się z nią dogadać.Wyzywa,czepia się wszystkiego.Nic jej nie pasuje,wszystko jest nie tak.Ludzie schodzą jej z drogi.Mają do mnie pretensje o to,że to ja ją tak rozdrażniłem.Z każdym dniem jest coraz gorzej,atmosfera robi się coraz bardziej napięta. Stałem się wrogiem nr 1.Próbowałem rozmawiać z szefową o tej sytuacji.Usłyszałem,że mam nie drążyć tematu,i sam rozwiązać ten problem (i inne,bardziej dosadne rzeczy). Co robić?Jak zachować się w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sympatyk34
przez medytację możesz zmienić jej zachowanie i wpłynąć na jej rozumowanie. Ja przez telepatyczną medytację wymusiłem podwyżkę płac. Nie przejmuj się i przejdź do ataku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetWkafeterii
Sympatyk,świetny żart,haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca tematu...
...odkryles brudny sekrecik szefowej;).Poczula sie zagrozona dlatego teraz warczy na wszystkich.Nie wspominaj,nie draz,poczekaj az jej przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca tematu...
albo dorznij szefowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwie sie jej zachowaniu...
skoro tak ja to dotknelo, to pewnie prawda, wtedy ja ualabym, ze w ogole tego nie slyszala, bo to zenujace, ze wszyscy wiedza, ze ona wybuchla bo powiedziales, ze jest "niedorznieta" a jak poza tym bys mnie wkurwial to znalazlabym powod, zeby Cie zwolnic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znafca tematu w teorii
chyba faktycznie jest niedorznieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedojrzały palant jetses
wydaje ci się ze kobiety maja problemy tylko z jednego powodu , ze ni widzą waszego obleśnego fiuta na swojej dupie? no więc zejdz na ziemie naiwny chłopczyku bo kobiety mają inne zmartwienia i głęboko w dooopie wasze pożal się boże ''przyrodzenia'' moze tej kobiecie ktos własnie umiera na raka i dlatego tak sie zachowuje ? nie pomyslałes kretynie ? gdyby to był mój pracownik od razu w jednej minucie wywaliłabym takiego frajera dyscyplinarnie na bruk wiesz ile jest osób na twoje miejsce ? wiedz ilu ludzi szanowałoby ją to że daje im chleb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetWkafeterii
Szanuję swoją szefową,bo o takiego dobrego pracodawcę (i to jeszcze w branży ubezpieczenia/pośrednictwo finansowe)teraz naprawdę bardzo trudno. Może rzeczywiście źle zinterpretowałem jej zachowanie (zresztą,nie tylko ja : koledzy z pracy również mają takie same zdanie na ten temat). Piszę tu,nie po to,by wysłuchiwać obelg i pretensji. Zależy mi na rozwiązaniu problemu,i na tym,by atmosfera w pracy wróciła do normy.Może ktoś ma jakieś pomysły,sugestie? Proszę o kulturalne wypowiedzi.Pozdrawiam,i życzę miłego długiego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz to jest was wielu mężczyzn...a ona szefową...w naszych czasach kobiecie trudno być szefową, myślę, że jest normalną kobietą, a jej jak to piszesz chimery to skutek kompleksów kobiety szefa. Na siłę chce pokazać że jest dobra, lepsza od faceta. Twoja uwaga umocniła ją w tym przekonaniu ,że macie ją za złą szefową i chce pokazać to jeszcze bardziej. Należałoby z nią porozmawiać. Najlepiej byłoby oddelegować do rozmowy koleżankę z pracy....która jest z nią bliżej i wytłumaczyć, że macie do niej szacunek itd....że jej pokazywanie na siłę kto tu rządzi idzie w złym kierunku. Ew. zbliżyć się do niej na jakiejś integracyjnej imprezie....przy kieliszku i pogadać od serca. Bycie szefem to trudne zadanie...a kobietą szefem szczególnie. Na pewno warto to spokojnie wyjaśnić nie w pracy tylko na stopie prywatnej, po to by w pracy oczyścić atmosferę. Może po prostu ma tylko przerost ambicji. To dotyka wielu szefów.wtedy nie ma ratunku, rozmowa nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadomość bezprzewodowa
seksistowskie chamstwo miewa swój kres na twoim miejscu nie oczekiwałabym że cie pokocha kiedykolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×