Boje sie mowic w pracy w swoim jezyku

jak sobie poradzic z takim czyms; mieszkam zagranica 8 lat pracuje w miejscu gdzie sa Sami anglicy. Kiedy dzwonie do meza mowimy po polsku ale ja sie bardzo krepuje mowic w swoim jezyku boje sie wrecz gdyz kilka lat wstecz mialam problemy w pracy bo mowilam w swoim jezyku.jak sie zachowac? Wyjsc gdzies zeby mnie ludzie nie slyszeli?

Yyyyyy

oczywiscie, ze powinnas wyjsc. ja osobiscie nie lubie, jak ktos przy mnie gada w swoim jezyku. na szczescie ludzie w mojej firmie sa na tyle kulturalnii, ze albo czekaja z odebraniem tel az wyjda, albo mowia do tel ze sa w pracy i sa z nimi koledzy z niemiec i nawijaja po niemiecku

nie rozumiem problemu... to ty masz wychodzic nie bo rozmawiasz przez telefon tylko dlatego, ze rozmawiasz po polsku??? chyba cos nie halo?

No wlasnie co byscie zrobili na moim miejscu?wychodzili?ja naprawde niezrecznie sie z tym czuje;(?akurat pracuje w takim miejscu ze nie ma obcokrajowcow;]

no to co? ja tez pracuje z samymi brytyjczykami. nie rozumiem z czym sie niezrecznie czujesz, i tak przeciez nie rozumieja co mowisz.

Zona ja juz kiedys mialam nieprzyjemnosci Bo mowilam Po polsku I im sie wydawalo ze mowie o nich skoro gadam po swojemu chore to!

Nie wiem ja nie rozmawiam po polsku wsrod amerykanow. Po prostu polski ma inna intonacje i zawsze im sie wydaje ze krzycze, jestem zla albo sie z kims kloce. Poza tym ja tez nie wiem co zrobic jak stoje na korytarzu i hindus sie drze do sluchawki na przeciwko mnie, ale powiem wam ze rzado slysze zeby ktos gadal w swoim jezyku. Zazwyczaj ludzie rozmwiaja po ang z akcentem ale penwie w londynie jest wiecej tych swiezych imigrantow to tez inaczej

to co ja mam z polakiem rozmawiac po angielsku przez telefon??? haha no sorry :)

A moim zdaniem to w ogóle nie jest kwestia własnego czy obcego języka. W pracy wychodzi się na chwilę ze wspólnego pokoju na korytarz, jeśli chce się porozmawiać przez telefon o sprawach prywatnych. Pracowałam w kilku firmach i zawsze było to zwyczajne kulturalne zachowanie.

nawet z Polakami,ale ja jestem stara emigrantka,wiec to sie inaczej czuje.Mysle,ze to kwestia dobrego wychowania w stosunku do ludzi,ktorzy polskiego nie rozumieja.Do niani mowie po hiszpansku,ale to jest inna sprawa tutaj(Stany).

lubisz sobie sama stwarzac problemy a potem jęczeć o nich co? masakra z takim człowiekiem męczy sam siebie i otoczenie DZWOŃ Z DOMU GŁUPIA BABO JAK BEDZIESZ SAMA w pracy pracuj a nie urzadzaj pogawedek z mezem !!!

ani jednego obcokrajowca poza mna przez i przez 5 lat zawsze rozmawialam po polsku przez telefon. Teraz jest zabawnie bo na przerwie slychac 4 jezyki kiedy raz zaczelismy wszyscy gadac przez komorke :D

z tym ze ja potrafie rozmawiac przez telefon po polsku i rownoczesnie wlaczam sie do rozmowy po angielsku. Taka babska podzielnosc uwagi ;)

oczywiscie, ze trzeba wychodzic. ludzie, skad wy jestescie? po 1-nie urzadza sie prywatnych pogawedek w pracy, po 2- to brak kultury, gdy wszyscy rozumieja jeden jezyk, a my nagle zaczynamy rozmawiac w innym - moga sie czuc obgadywani. jesli pracujesz w piekarnii/sklepie/etc to mozesz im pokazac, ze masz ich gleboko i sobie nic z tego nie robisz (bo tam RACZEJ wszyscy ktorzy pracuja sa na niskim poziomie i rzadko potrafia sie zachowac). jesli jestes w duzej korporacji, to mowiac przy innych w innym jezyku pokazujesz sie od gorszej strony, po prostu... nawet jak jestem ze znajomymi z polski i przychodzi kolezanka z innego kraju to automatycznie mowie w jezyku, ktory wszyscy znaja, albo przepraszam ktores osoby i mowie, ze bede mowic tylko w jednym jezyku, bo druga osoba innego nie zna.

Nie ladnie jest dzielic ludzi na lepiej lub gorzej wychowanuch ze wzgledu na wykonywany zawod. Zasady sa ogolne.

Hej ja pisalam na przerwie nie w godzinach pracy:( Chodzilo mi o to czy mam wogole wyjsc z budynku np do samochodu? A co jezeli wieje,pada deszcz? Itd?czuje sie jak jakis przestepca ktory musi sie ukrywac a ja po prostu wole rozmawiac w swoim ojczystym jezyku ze swoim wlasnym mezem czy to zbrodnia???

aaa na przerwie - to juz bardziej skomplikowana sprawa... ty sobie jaja robisz takimi pytaniami, czy naprawde jestes taka glupia??? na przerwie mozesz robic co chcesz - zasady obowiazuja jak napisalam powyzej - kultura przede wzsytkim. ale poniewaz wydajesz mi sie osoba srednia rozgarnieta i bedziesz powtarzac swoje pytanie jeszcze 5razy, to napisze dosadniej - 5 gdb (great debil books) i 7 I a - rozmowy w pracy w ojczystym jezyku(innym niz angielski) sa karalne (do 2000 pounds), a dozwolone w oddleglosci min. 500m od miejsca pracy. wiec mysle, ze tak - najlepiej gadac po polsku w samochodzie!!!

Jestes nienormalna!!! Tyle ci napisze a teraz won z mojego postu!

wkurza mnie to , jak zadzwoni do niej matka z Polski , która nie zna angielskiego to będzie napi..dalać do niej po angielsku żeby nie urazić jaśnie państwa? no halo !!!! to gadajac przy nich moga się poczuć obgadywani , ale jak już wyjdzie na korytarz to już nie będzie ich obadywać ? ????? faktem jest że wnerwiające jest jak ktoś gada przez telefon w towarzystwie i nie ważne w jakim języku

Przestan zwracac uwage na innych,ja tak mysle. To ze rozmawiasz z kims przez teleefon wojczystym jezyku to tylko twoja sprawa!! Ja zawsze rozmawiam po polsku ,a koledzy z pracy patrza na mnie i przedrzezniaja,czasem uda im sie cos powtorzyc ,ale wszystko jest z usmiechem. Na poczatku tez mialam obawy,ze to nie ladnie tak przy nich rozmawiac...ale przekonalam sie to nic zlego. Scisz troszke glos..i bedzie ok.

ja nawet bedac wsrod Polakow wychodze do innego pomieszczenia, zeby odebrac telefon, po co ktos ma wysluchiwac moich prywatnych rozmow? czy tak ciezko przeprosic na chwile i zalatwic sprawe ''na boku''? Dla mnie oczywiste jest, ze sie wychodzi tym bardziej, gdy ktos nie rozumie polskiego i moglby sie czuc urazony, bo moze wlasnie mu obrabiasz tylek siedzac obok?? Czy tak ciezko sie ruszyc i odejsc pare metrow dalej, zebys Ty i towarzystwo czulo sie dobrze????????? nie widze naprawde problemu w calej sytuacji a jesli juz nie mozesz wyjsc i tak bardzo sie krepujesz to moze po prostu nie dzwon do meza albo pisz smsy :P

jak orzekraczasz próg zakładu pracy - wyłącz ten cholerny telefon nie bedziesz musiała urzadzac pogawedek tam gdzie ich byc nie powinno problem z doooopy dla idiotek

a nie możesz wyciszyć dzwonka i nie gadać w pracy??! Problem z d... wzięty

co innego rozmawiac po angielsku w towarzystwie mieszanym, a co innego z mama czy mezem przez telefon na przerwie w pracy. przerwa to twoj prywatny czas i mozesz sobie z nim robic co chcesz i mowic jak chcesz. jak bys chciala kogos obgadac to i tak to zrobisz w domu, wiec co to wogole za argument?

Skoro jest mozliwosc rozmawiac przez tel. w pracy..to ja nie widze zadnego problemy zeby roozmawiac po polsku. Nie musisz mowic tak zeby wszyscy dookola slyszeli. Nie wiem jak mozna miec do kogos pretensje, ze rozmawia w ojczystym jezyku..i do tego myslec ze sie mu dupe obgaduje :D:D...

U mnie w pracy jak komus dzwoni komorka to ta osoba wychodzi na korytarz i tam juz rozmawia w jakim chce jezyku. Wychodzimy na korytarz, zeby swoimi prywatnymi rozmowami nie przeszkadzac innym w pracy. Na przerwie mozesz rozmawiac po polsku i nikt Ci nie moze nic powiedziec.

Dokladnie pisze I czasie przerw I lunchow:(!juz nieraz delikatnie dawano mi znaki ze to beeeee narazie wyszlam z budynku ale co bedzie w zime? Deszcz? Burze???

Dobre wychowanie wymaga uzywania jezyka ktory wszyscy rozumieja. Tak samo jak sie nie szepcze komus na ucho przy innych ludziach. To ze sobie mysla ze mowisz o nich wcale nie jest chore. Powinnas wyjsc. Ja nigdy nie uzywam polskiego w pracy, jezeli jest ktos przy mnie kto polskiego nie zna.

dokladnie jak lady m.