Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komiks

on nie kocha?

Polecane posty

Gość komiks

czy zbyt pewny siebie jest? nie jestesmy ze soba już 6 miesięcy , On zerwał. Jednak cały czas miał ze mną kontakt proponował spotkanie itd jednak nie zawsze było miło często szarpaliśmy się emocjonalnie. Od 2 miesięcy się to wyciszyło zaczeliśmy fajnie rozmawiać jak kumple. wcześniej zdarzyło się nam 3 razy przespać ale było to zimne, bo tak się zachowywaliśmy. Jednak 2 tygodnie temu byłam u niego i zostałam na noc bo zbyt późno było na powroty. No i spaliśmy razem bo nie było pościeli tyle itd ściema ofc no się kochaliśmy z uczuciem, emocjami tak jak byliśmy razem noc była cudowna. Rano się obudził i pytał co jemy na śniadanko i za chwile jakby sobie przypomnial ze nia ma czulosci stwierdzil ze on sniadanie zrobi sobie sam i ze to chore ze spialliśmy ze go to rozbij minely 2 tygodnie stwierdzil ze on czuje itd ale on idzie dalej i nie chce probowac ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MARTUSIA*
Ciezko ocenic, ja nie jestem z facetem 2 miesiace i tez uprawialismy kilka razy seks- ale zawsze było cudownie, duzo emocji. oczywiscie nie rozmawialismy o powrocie do siebie ale on nie mowił mi ze popełnił bład ze poszedł do łóżka ze mna. stwierdził ze jestem aniołem a nie kobieta :/ i badz tu madra. w twoim przypadku 6 miesiecy od rozstania to juz jest sporo czasu i po tym namietnym seksie powiniem wiedziec czy chce byc z Toba. czy nadal kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asadataca
nie kocha. jasno daje ci to do zrozumienia, a ty jeszcze sie zastanawiasz? jak ci odpowiada taki seks bez zobowiązań, to ok, ale najwyraźniej nie- bo bys nie zadawala tego typu pytań- więc pozwalasz tylko sie wykorzystywać i traktowac jak darmowa prostytutkę i jeszcze się łudzisz, ze on może ma jakies uczucia dla ciebie. żałosne niestety. miej szacunek do siebie i go pogoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
wiesz co on wyznał uczucia po tym seksie tydzień póżniej napisał sms ,ze niedobrze ze to spotkanie było takie emocjonalne ze to przezywa czyli rozważał. widzę, że gdy ja się oddalam on napiera jak ja wykazuje inicjjatywe on kontruje. Stwierdził, że czuje ale nie chce wracac tylko isc na przód. Ale jakby tak bylo nie rozkminialby ze to bylo emocjonalne olalby i tyle. Na seks on mnie nie namawia wszystkie 3 razy byly z mojej inicjatywy ten ostatni byl spontaniczny i najlepszy bo juz bez gniewu zalu i zlości. i po 6 miesiącach okazuje się ze nadal są uczucia w nas. teraz ja sie trochę rzucałam ze on nie chce sie za kazdym razem spotkac gdy ja mam ochotę a on spotkac sie nie chce bo ma w cholere roboty i serio jest przemcozny. no i sie wkurzyl na mnie ze tak napieram i biadole i czepiam sie go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
nie wiem co gorsze jezeli mowi ze to błąd ze sie przespaliśmy to znaczy ze rozwala mu to co sobie wymyslil zaplanował czyli zycie beze mnie bo juz sobie to poukładał. A takie zblizenia jak sam stwierdził ze pomagaja mu w tym. on jest uparty to facet madry i ostrozny boi sie ze mna znow zwiazac stwierdzil ze nie ma wiary w to ze nasza blizsza relacja szla by ku dobremu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaoko
byłam z partnerem 5 lat i zerwał ze mną. później spotykaliśmy się przez pół roku : wiadomo sex i wyjścia. przez kilka miesięcy mówił że nadal mnie kocha, ale musi sobie wszystko ułożyć bo ma dużo pracy i jak wszystko będzie w normie powrócimy do siebie i nawet plany snuł co do przyszłości itp... ale z czasem wszystko się psuło, nagle stwierdził że już nie kocha, czuje coś ale to nie miłość itp. ja cierpiałam, wierzyłam że jednak... ale przyszedł moment iż kłamał, mydlił mi oczy... poznawał nowych ludzi - o czym dowiedziałam się później... aż nagle zerwał kontakt i pow że to już koniec mam sobie znaleźć kogoś innego - życzy mi tego :/ brak słów... i tak cisza od ponad dwóch miesięcy... pogodziłam się z tym, ale boli okropnie. jednak czuje wciąż coś do niego. nie potrafię związać się z nikim, ani nawet poznać... z czasem pewnie i poznam kogoś... nie życzę nikomu takiej sytuacji, to jest okropne :( ja mam 24, on 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MARTUSIA*
masz dwa wyjscia. albo dac mu wiecej czasu i to takiego bez kontaktu. pokazanie ze nie zalezy Tobie. a drugie wyjscie to takie ze zaczynasz spotykac sie znim jako przyjaciółka ale oczywiscie bez seksu. ze dalej rozmawiacie ze soba ale bez fizycznego kontaktu. 6 miesiecy to duza przerwa ale znam pary ktore po roku schodziły sie dopiero. niestety połowa z nich ponownie rozstała sie a druga połowa jest nadal- wzieli ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MARTUSIA*
karolciaoko smutne to co Cie spotkało. wydaje mi sie ze kogos znalazł i dlatego odciał kontakt. tylko nie wiem po co Ci przez kilka miesiecy mowił ze nadal kocha?? facet co ma 27 lat zachowuje sie jak 17 latek. jezeli kocha i spotyka sie z Toba i uprawia seks to co to jest innego jak nie zwiazek? wychodzi na to ze cały czas okłamywał Cie. Nie wiem czy nie myle sie ale moze mowił ze kocha tylko dlatego zeby przespac sie z Toba? Niestety mam podobna sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
martusia ja nie będę sie kontaktowała się z nim dopoki on sie nie odezwie sam troche przegielam wczoraj i dzis zaproponowalm mu piwo pozniej spacer on stwierdzil ze bedzie konczyl projekt wiec sie oburzylam ze nie chce przeciez powinien chcciec bo ja chce. porozmawialismy wlasnie i stwierdził ze jest mnie za duzo w smsach propozycjach czepianiu sie itd. Ze on nie moze nawet pomyslec i zatesknic. wiec dla wlasnego spokoju i dobra usunę się i czas pokaze pół roku niby dużo niby mało. Ja w sumie wiem na co on czeka na moja obrone i skonczenie kursu fitness bo w tych dwoch rzeczach go zawiodłam w dodatku urzadzalam straszne awantury wiec nie dziwie sie ze to zakonczyl. a no i stwierdzil ze teraz to on z nikim nie chce byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
tylko wiecie co w przypadku mojego to ja mu wierze kurde on mowi prawdę on nie mowil mi ze mnie kocha zeby sie ze mną przespać to ja słaąm mu smsm ze mam potrzebe i czy mnie zaspokoi on nie chcial mowil ze to niezbyt dobry pomysł ale ulegał wiadomo. wiec gdy sie spotykalismy juz na ten seks to on zapala swiece wlaczal muzykę ubierał się w koszulę celebrował to ale bez okazywania mi emocji ja jemu również. Natomiast ten ostatni nasz seks gdy zostałam przypadkowo u niego byl czyms wiecej piekny z uczuciami emocjami z tym wszystkim co bylo kiedys. i on pozwolil sobie na to a pozniej byl zly o sie za dobrze poczul? bo sie odkrył przede mnę? i szybciutko musial mnie zdystansować. tak to wygląda wiem ze on nikogo nowego nie szuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MARTUSIA*
wiec jezeli wasz ostatni seks był cudowny i pełen uczuc to pozostaw po sobie takie piekne wspomienia. niech chłopak odpocznie od ciebie( wiem ze kiepsko brzmi) niech pomysli. jak wroci to wtedy bedziesz pewna ze duzo o tym myslał i ze nie jest to pochopna decyzja. szczerze mowiac nie chciałabym zeby moj facet wrocił do mnie po 2 miesiacach - miałąbym obawy ze robi to pochopnie, ze robi to bardziej z braku bliskosci... a jak wroci po 6 miesiacach czy po roku to bede wiedziec ze z miłości. a moze w tym czasie kiedy on bedzie zastanawiac sie to spotkasz kogos ciekawego? trzeba zyc nadzieje ale przy okazji szukac kogos innego! mi to pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
martusia mamy tak samo na imię:) martus niestety ja próbowałam spotykałam się z kilkoma facetami jednak serducho bije do niego może już nie tak jak kiedyś bo mowil mi po rozstaniu przykre rzeczy ja jemu tez szarpalismy sie wcajemnie pamietam jak sie wyprowadzałam zapytałam czy wrocimy do siebie on stwierdzil do takiej oosby jaka jestes teraz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MARTUSIA*
to wy mieszkaliscie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
tak mieszkalismy rok czasu razem tesknie za nim napisalam mu mail ze przepraszam za napieranie ze on zawsze musi miec dla mnie czas i ze ide w swoja stronę i uloze sobie zycie z kims innym, ze skoro ma uczucia a brak mu wiary lub te uczucia sa zbyt slabe zeby spróbowac raz jeszcze to niech tak bedzie odpisal ze trzyma za mnie kciuki za obrone kurs za ukladanie sobie zycia ze jak zalatwie ju wszystko to odetchnę pełną piersią i co pozwala na to by mnie nie miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MARTUSIA*
wyglda na to ze na chwile obecna nie chce byc z Toba... ale skoncz te kursy- skup sie na tym tylko. jak stwierdzi ze Cie kocha to wroci. daj mu czas. moj były mowił mi ze moze kiedys załowac ze mnie zostawił pozniej ze jak mamy byc razem to kiedys bedziemy a teraz mowił ze jak wrocimy do siebie to z pewnościa nasz zwiazek bedzie duzo lepszy niz predzej. wiec cały czas mysli o tym. natomiast ja mu nie wypisuje ze tesknie, ze nadal go kocham, ze nie daje sobie rady bez niego. tez nie wypisuje do niego- to on zawsze pierwszy pisze na gg. stwierdziłam ze musze dac mu czas a przede wszystkim sobie. ja tez musze duzo rzeczy przemyslec. musze sama zastanawic sie czy chce zeby on wrocił. czy jest sens dac komus druga szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
martusia ja nie pisze mu ze tesknie przez te 6 miesiecy upieralismy sie ze zadno nie teskni i nie kocha. chodz co innego pokazywały nasze ciała. ja tylko wpadlam na pomysł w niedziele ze moglibyśmy się zaprzyjażnic zobaczyć jakbyśmy sie dogadywali my nie komunikowaliśmy sie odpowiednio on byl zamkniety ja o pewne rzeczy wolalam nie pytac nie rozmawiać a dziś kurcze możemy gadać i gadać. widzę jak on sie zmienił w rozmowie jak cierpliwy i delikatny sie stał jak umie rozladowac napiecie gdy ja sie czyms zdenerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena35
:) posłuchaj, to jest tak jakby cie kochał to byś wiedziała nie miałabyś wątpliwości a jak masz wątpliwości, to znaczy, że nie kocha cała filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
widzisz ja myślę ze kocha ze są emocje chodzi mi bardziej o to co on mowi i robi widzę ze ucieka przed uczuciem bo emocje sa ale dałam mu tak w kość tak zawiodłam ze on nie umie teraz inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena35
"...ucieka przed uczuciem.." ???? hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena35
"...tak go zawiodłam,że on nie może inaczej ...." hahhaha ale ty jesteś za przeproszeniem głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena35
faceci to proste urządzenia jak mówi, że nie kocha to nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
dlaczego mnie obrazasz? nie mozna sie wypowiedziec kulturalnie? może sie mylę ale sam mówi ze uczucia pochował, ze jest zły na siebie i myslal zeby po tygodniu napisac ze zle ze nasze spotkanie bylo takie emocjonalne..a ja napisalam ze wiem ze jestem wazna wiem ze czuje do mnie wiele ze razem nie mozemy byc ale osobno tez nie, nie zaprzeczył niczemu a gdy zapytałam czy teskni odpowiedzial ze on nie teskni bo za duzo pamieta. wiec proszę cie kocha ale nie moze mi zaufac i sie nie odwazy czeka az dokoncze sprawy ktorych sie podjelam przez te 6 miesiecy dawalam mu w kosc ciegle sie klocilismy dogryzalismy wiec jakby mial mnie gdzies to by nie odezwal sie nigdy a on chce chodzic na spacery spotykac sie ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MARTUSIA*
powiedz mi ile byliscie razem i jaki był powód rozstania. co mowił wtedy? bo jezeli przez te 6 miesiecy robiłas to co było powodem rozstania to dlatego dalej nie chce wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×