skad o tej porze roku tyle zapalen pluc u dzieci ??

co chwile slysze ze czyjes dziecko wyladowalo w szpitalu z zapaleniem pluc. lekarka z przychodni mowila mi ze przed weekendem odeslala 20 dzieci do szpitala z zapaleniem :( skad to sie bierze z tych upalow czy jak ??

w koncu wiadomo ze w suchym powietrzu i w cieple wirusy maja lepsze warunki, a zapalenie pluc sie przenosi droga kropelkowa

Ale pier*dolicie. :o Z przegrzania matołki, z przegrzania przez was - matki. Nie z suchego powietrza. :o Wirusy mają najlepsze warunki w okresie wilgotnym i chłodnym (wczesna wiosna i późna jesień, kiedy wszytko gnije) a nie w upaly i mrozy. Zakładajcie więcej warstw i czapek, to będzie więcej zapoconych dzieci z zapaleniami płuc. :o

tez wlasnie myslalam ze wilgoc lepiej dziala na bakterie i wirusy. ale powiemwam ze to przegrzewanie hmmm a ja nie widze przegrzewanych dzieci. wlasnie kolezanka mi pisalam ze wyszli ze szpitala a ona nie przegrzewa dziecka napewno. wiem jak chodzi ubrany ten chlopczyk. moze od klimatyzacji w sklepach a samochodzie ?? ja juz sama nie wiem ale teraz po tych upalach to jakas plaga tych zapalen

Przegrzewanie przegrzewaniem, ale koniec kwietnia, nawet tak cieply jak w tym roku, to nie jest pora na sandalki, bluzeczki na szelkach i szorty .... powietrze cieple i owszem, ale od ziemi jeszcze zimne powietrze ciagnie. Matki przeginaja troche w druga strone zeby pokazac jakie to "wyluzowane" i "nowoczesne" sa.... umiar jest wskazany we wszystkim ;)

Moja córka chodzila teraz przez te upały w krótkich getrach , bluzkach na krotki rekaw i balerinkach i nic jej nie jest,mam jej załozyc moze bluzke na dlugi rekaw,dlugie spodnie i adidasy przy temp w cieniu 26*C ??bez przesady... Choruja dlatego ze ostatnio bylo cieplo ale wialo i matki poubieraly za cieplo dzieci te sie zgrzalyi spocily,przewiało je i choroba gotowa...

nauczcie się tępe kwoki Z DŁUGIM RĘKAWEM a nie NA DŁUGI RĘKAW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No coz, kazdy robi jak uwaza.... dla mnie odpowiednie ubranie na cieply (bo 26 stopni to nie jest UPAL) to cienkie bawelniane spodenki, albo lekka spodniczka, lekkie ale PELNE buciki i bluzka z krotkim rekawkiem albo bardzo leciutka z dlugim... a nie bluzeczka na szelkach, szorty i sandalki typy "nic"... tym bardziej wtedy kiedy wieje wiatr ktory teperature "odczuwalna" sporo obniza...

może są alergikami...dzieci z nieleczoną alergią szybko łapią zapalenie płuc....mój 3 letni syn w ciągu 1,5 miesiąca 2 razy leżał w szpitalu na zapalenie płuc i to w sierpniu i we wrześniu kiedy największe upały były aż w końcu skierowali nas na testy i okazało sie że alergik...

"Przegrzewanie przegrzewaniem, ale koniec kwietnia, nawet tak cieply jak w tym roku, to nie jest pora na sandalki, bluzeczki na szelkach i szorty .... powietrze cieple i owszem, ale od ziemi jeszcze zimne powietrze ciagnie. " To juz wiem dlaczego te dzieci sa tak poubierane jak na 10-15 stopni gdy jest 30 :o przez takie glupie myslenie. Wiadomo ze przy pierwszych cieplych dniach nie ma co sie rozbierac bo sie szybko ochladza ale jak jest 30 stopni w cieniu, zar leje sie z nieba to chyba powinno sie ubierac bardzo lekko?? idac takim tokiem myslenemp spadla to gdyby w lipcu temp spadla do 10 stopni to dzieci nadal powinny byc w szortach, podkoszulkach i sandalkach bo przeciez jest lato

jak to skąd ? z braku hartowania dzieci i pozniej mamy skutki bo organizm slaby i niezahartowany, tylko dzieci szklarniowe z nich robicie

z przegrzewania dzieci!

wiecie co nie do konca tylko przegrzewanie chyba bo sun znajomych mial jakiegos wirusa i stad zapalenie pluc :( ale macie racje ze dzieci troche za bardzo porozbierane bez butow lataja kaszla. ziemia jeszcze nie jest nagrzana po zimie. ja na nogo dla prawie 2 latka zakladam cienkie trampki i jest ok do tego spodenki do kolan i koszulka z krotkim rekawem i kapelusz. bez butow bym go nie puscila

a mi sie wydaje ze to nagła róznica temperatur. U nas w regionie np z dnia na dzien, nagle z 11 stopnii zrobilo sie 26. Dzien wczensiej corka byla na spacerze w bluzie polarowej i spodniach sztruksowych a nastepnego dnia byl taki upal ze chodzila w krotkim rekawku i spodenkach. To tak jak z klimatyzacją: gorąco na zewnątrz, a w samochdozie czy w mieszkaniu zimno. Duza roznica temperatur nie jest korzystna. Niestety teraz nie ma okresu przejsciowego, gdzie stopniowo czlowiek sie przyzwyczaja do zmiany temepratur tylko odrazu 15 stopnii roznicy z dnia na dzien.

Z głupoty matek. Ubieranie stosowne do temperatury powietrza się kłania.

oczywiscie ze trzeba ubierac stosownie do temperatury ale zauwaz jak drastycznie ta temperatura sie zmienia z dnia na dzien. Tak duze skoki temperatur rozregulowuja nasz organizm dlatego tyle teraz jest zapaleń krtani, gradla itp.

Zmienia, dlatego tak samo szybko powinno się zmieniać ilość warstw na dziecku. Ubrania na cebulkę są dobrym rozwiązaniem. W razie czego można szybko pozbyć się kolejnych warstw lub jakieś dołożyć.