Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani kasiaaa

Jaka jest najbardziej zła rzecz jaką zrobiłyście jako dzieci?

Polecane posty

Gość adelka mała
zrobiłam kręcenie wora koledze dla żartu , tak że sie zesrał z bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydzwaniałem na pewien numer
miałem 8, może 9 lat, przy okazji pewna osoba (taki studencik) dowiedział się, że ja wydzwaniam i również zaczął wydzwaniać z tej samej linii, wydzwonił ze 3 razy więcej ode mnie, a ja z powodu tego, że mój ojciec jest nienormalny, musiałem powiedzieć, że to ja tyle wydzwoniłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohoho duzo takich..,,
dzwonienie do mieszkan i ucieczki to było obowiazkowo kazdego dnia pozniej nam sie znudziło i grzebało sie w smietnikach brało smieci i zostawiało sie przed drzwiami nie lubianych sasiadow a duzo takich było :)smarowanie klamek masłem itd.. Specjalnie chodziłam do pewnego sklepu specjalnie po ziemniaki bo zawsze szła je ładowac na zapleczu a miedzy czasie sie kradlo wszystko co popadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowert
ukradłem słonecznik ze straganu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p[o[po[
a póznbiej sie dziwic ze sprzedawcyt traktuja wszystkie dzieci jak potencjalnyc h zlodziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany, ale śmieszne :)
ja też dużo cudów robiłam :) raz z kolezanka ukradlysmy ze sklepu jakiegos cukierka, czy lizaka;d w sumie nie wiem po co, bo starsznie to przezywalysmy potem ze ktos sie dowie:) a w sklepie sprzedawala nasza sasiadka, bardzo fajna reszta :) dwa, jako ze mieszkalam na wsi, pod sklepem wieczorami zawsze zbierali sie panowie na piwo;p i kiedys z ta sama koleżanka nazrierałysmy jakichs gałazek, patyków, takich krótkich i dosyć cięzkich i rzucałysmy z tych ludzi z ukrycia :) wtedy to była niesamowita zabawa, ale nie mam pojecia kompletnie czemu to mialo slużyc :) najgorsze ze Ci panowie poskarzyli naszym rodzicom i kazali nam ich przeprosic;/ ale nie poszlysmy :) wstyd nam bylo;p ale rodzice na szczescie zapomnieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany, ale śmieszne :)
albo z takich seksusalnych zabaw, bardzo często bawilismy sie w podchody, albo w chowanego, bo moja kumpela miala duży dom i duży ogrod, duże gospodarstwo. i zawsze chcialam sie chowac z jej bratem w jednym miejscu, pod pierzyna na przyklad, albo pod łóżkiem pietrowym. lezeliśmy sobie i się dotykalimy nawzajem i podniecaliśmy :) wiem chore troche, mialam z 12 lat, on z 10, tak mniej wiecej;p ale strasznie nas to rajcowalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojca z drabiny wyjebalam
mialam ok 4 lata i pchnelam drabine na ktorej ojciec wysoko byl na niej, dlatego ze dzien wczesniej gdy zauwazyl ze ja wchodzilam na drabine to mnie trzasnął, wiec i jak go pokaralam za to samo Mial przestawiony obojczyk :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko PRL
Kiedys jak mialam 10 lat razem z kolezanka w wakacje postanowilysmy założyć schronisko dla zwierzat :Dwybralysmy sie na osiedle szukac kandydatow :D:D przytargalysmy takiego wielkiego psa ala owczarek niemiecki i wiadomo podopieczny chcial jesc wiec wynioslysmy z lodowek cala wedline :Dmama przezyla szok a ja niezle lanie bo to byly czasy gdzie wszystko bylo na kartki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nielubianym koleżankom spaliłam zeszyty szkolne, rozbijałam jajka w kurtkach :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mialam
8 lat,to rozpalilam ognisko na dywanie.Ala sama potem gasilam ogien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdxsjdc
Ja pamiętam jak byłam w drugiej klasie podstawówki, to z kolegami wymykalismy sie z lekcji, że niby idziemy umyc rece, bo to plastyka, farby itd, zaczajalismy sie czekaliśmy jak Pan woźny gdzieś pójdzie, wlatywaliśmy do jego kantorka i dzwonilsmy z telefonu, który tam był na policje, i mówiliśmy, że Pan Stefan(woźny) bije i coś tam cos tam. Masa śmiechu przy tym była... tylko szkoda, że za którymś razem zamiast wcisnąć 997, wcisneliśmy jakos same 7 i odebrała dyrektorka z sąsiedniego pokoju, ale my sie nie skapneliśmy i nawijamy, ze Pan Stefan i zeby przyjechali.. wtedy ona sie tak wkurwiła, że od razu do rodziców dzoniła, żeby nas zabrali, chciała ze szkoły wyrzucić, bo ponoć policja przyjechała i miała problemy.. Ale jakos sie dobrze to skończyło. Inna sytuacja, była rok później jak zamkneliśmy panią od religi w toalecie. Hahaha, ja pamiętam do dzis ten nasz smiech i cały podstęp. Powiedzieliśmy, że jakaś myszka sie topi i ze trzeba jej pomoc, bo tak Bog by chciał itd.. zaprowadziliśmy ją do kabiny powiedzieliśmy zeby zajrzała głebiej, a my wtedy trzask, i na klucz. A wszystko dlatego, że miała pytac modlitw w ten dzień.. Pamiętam jak krzyczała, że popamiętamy, ze w tej chwili mamy otworzyć. A my sprytnie poszliśmy cichutk do klasy, przebawiliśmy sie całą lekcje, a ją otworzyła sprzątaczka na przerwie. Była po prostu purpurowa ze złości.. Ale nie było jakis konsekwencji z tego;) Ahhh te wspaniałe, szalone czasy i rzeczy jakie sie robiło...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b hjnjk
ukradlam gume w knajpie z zulami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdxsjdc
A jeszcze pamiętam, że do jednego kolegi z mojego osiedla miał przyjśc komornik, bo podsłuchaliśmy rozmowe naszych mam. I zebraliśmy sie całą grupą po całym osiedlu ukryci i jak go zobaczylismy(charakterystyczny ubiór) to leciały tak kamienie.. że chłop uciekał, krzycząc'' mordują'' i dostał nieźle kamieniem w głowe. Uciekł i to podziałało bo spłacili te długi a komornik juz nie przyszedł;) W grupie silła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhaaaa
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamchwalicki882
ta jasne fajna bajka: komornik juz nie przyszedl hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhaaaa
no piszcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdxsjdc
nie przyszedł bo moja mama wszystkie długi tych sasiadów spłaciła w naturze, więc po co mial przychodzić? źle mu nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×