Odkrylam cos u faceta, prosze o pomoc

dzisiaj weszlam na poczte mojego faceta i dowiedzialam sie ze jakis czas temu zarejestrowal sie na portalu w ktorym szuka sie partnerow do sexu. Myslslam ze mozemy sobie ufac i takich rzeczy nie robi. Miedzy innymi o sobie pisal ze szuka kobiety albo pary kobiet, zachecal dziewczyny do napisania a dowiedza sie jakia ma sex tajemnice albo swistewko, itp. Z tego co widzialam nie mial zadnego zdjecia ani nie pisal do zadnych dziewczyn. Nie wiem co o tym myslec bo czesto sie nie widujemy i w zwiazku z tym, pozwolilam mu ogladac pornosy a czasem nawet ogladalam z nim. Byc moze to byl moj blad...? Jestesmy dlugo razem, on juz podchodzi pod 30-stke. Co o tym myslicie? Czy czasem nie przesadzam, bo przeciez mnie nie zdradzil (tz pewnosci nie mam).

wypad trolu

radze ci z nim porozmawiac na powaznie i wyjasnic to wszystko..

u mnie było to samo - skurwiel założył konto na portalu do dupczenia, wrzucił zdjęcie i bezczelnie napisał że jest wolny. dopóki się nie dowiedziałam minął miesiąc, bylismy przez ten czas razem.... wniosek z tego jeden - zostaw go, najlepiej bez słowa żeby miał zagwozdkę o co chodzi - ważne że Ty wiesz jakim szmaciarzem jest naprawdę. a jak chcesz się bawić to sobie też załóż tam konto i zagadaj, umów się z nim ale nie radzę bo tylko sobie nerwów napsujesz

nie bądź wścibska i nie szpieguj swojego faceta a będziecie żyli długo i szczęśliwie