Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agiantkaa

Współżyję od 2 lat. Zawsze udawałam orgazm! ;(

Polecane posty

Witam. Moim problemem jest to, że oszukuję mojego mężczyznę. Bardzo go kocham, ale mimo wszystko nigdy nie przeżyłam orgazmu pochwowego. Zawsze udaję, jęczę, krzyczę. Niekiedy doprowadzam się sama ''ręką'' podczas seksu gdy on wchodzi we mnie. Niekiedy on sam to robi, bo wie, że wtedy mój orgazm jest 2x silniejszy niż ten, który przechodzę od samej ręki.... Nigdy nie powiedziałam mu prawdy i nadal brnę w to kłamstwo. Nadal. Leci już 2 rok naszego współżycia, ale nici z przyjemności.. Co prawda lubię się kochać, lubię czuć tę bliskość, czuć go w sobie, ale to nie to samo. Głównie chcę, aby jemu było dobrze. Czuję, że może to być spowodowane częstymi masturbacjami kilka lat wcześniej.. Proszę poradźcie mi co mam zrobić! Jedyne co pozostało to płakać ;( Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz kaszanki więcej jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emedytacja
80% kobiet nie ma orgazmu tzw.pochwowego.Powinnas porozmawiać ze swoim partnerem i powiedziec mu szczerze o twoim,,problemie''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emedytacja
i masturbacja nie ma tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i masturbacja nie ma tu nic do rzeczy " Oczywiście, że może mieć znaczenie. Przyzwyczajenie do stymulacji danego rodzaju może sprawić, że żaden inny sposób stymulacji nie doprowadzi do orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wypowiedzi.. czyli co mam zrobić? Chciałabym choć raz to przeżyć i nie kłamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierżant wieczorek (CBŚ)
językiem ci młynka zrobię takiego,ze poczujesz jakby ci nogę ucinali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mi odbiło
Musisz nauczyć się dbać o swoje doznania, ja sama nie jestem w tym orłem mam prawie 40 lat, a taki miałam może ze trzy razy w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerar
Dziewczyny pogudzcie sie ztym ze nie kazda ma orgazm pochwowy ... Wiekszosc takich orgazmów to mit i wybujale fantazje zadbaj zawze by byl ordazm jesli ma byc on tylko lechtaczkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mi odbiło
Dobrze napisane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlaczego kobiety
udają orgazmy?... bo myślą że facetów to obchodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i przez takie zachowania jak twoje każdy wafel łóżkowy myśli że jest ogierem a ty sama sobie lepiej zrobisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimówka
ja pochwowego chyba nie miałam nigdy, choć nie wiem czy nie miałam, o nie wiem jak to jest, wiec nawet jeśli miałam raz to się nie zorientowałam. szczerze mówiąc wątpie, ze on istnieje. Łechtaczkowy natomiast mam praktycznie za każdym razem. Potrafie dojść w 30 sekund skacząc po nim, lub też na inne sposoby. ale tylko w 3 pozycjach mi się to udaje lub gdy robi mi minetkę. Po prostu ja wypracowałam to sobie, to nie jest takie proste jakby się wydawało. A i przestań udawać, ale nie przyznawaj się ze to robiłaś, to może być dla niego cios. Po prostu nie udawaj pewnego dnia i powiedz mu ze musi cie bardziej podniecić czy coś. Bo kluczem do wspaniałego seksu jest podniecenie. nie każdy zna to uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quba
chodze z kobieta 4 lata i tez nigdy nie miala orgazmu pochwowego,przyznala mi sie do tego jak zaczelismy sypiac ze soba,nadrabiam jej to minetkami i roiznymi pieszczotami,zawsze doprowadzam ja do nmin 3 orgazmow,trafialo sie nawet 7:) szczerosc jest bardzo wazna w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wiele zalezy od partner
a. niestety musi bardziej myslec o tobie niz o sobie i dopiero jak ty dojdziesz samemu skonczyc. musisz byc tez mega wyluzowana. masaz bardzo rozluznia z calowaniem i glaskaniem. dotykaniem miejsc intymnych. bedziesz sama sie prosic aby wszedl a wtedy droga jest bardzo krotka. jak jestes podniecona zacisnij miesnie kegla az ogarnie cie uczucie nad ktorym stracisz kontrole ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie facet w srednim wi
jako doswiadczony mezczyzna moge dac wam mnostwo wskazowek jak to zrobic abys osiagala orgazmy pochwow. To w zasadzie kwestia moze nie nazwalbym tego technika ale calego przebiegu aktu . napisz na GG czy cie interesuja te informacje, bo na forum za duzo blaznow i podszywaczy. GG 41831354

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×