Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinowa dama kier

mam pytanie do kochanek

Polecane posty

Gość małpeczka85
kochanka to nie jest potwór bez serca a poza tym- to, że ktoś żyje w małżeństwie nie znaczy że jest szczęśliwy nie znaczy też, że musi być mężem do końca życia ja jestem krótko kochanką- 2 miesiące, ale nie bawi mnie ukrywanie się i tajemnice przed światem nie moje klimaty ale nie chcę Go zostawić, żeby sobie żył spokojny z żoneczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość należy mu się kara
a jakim prawem: widać, żeś taki właśnie podły zdradliwy małżonek :O na uczucia nie masz wpływu, ale masz wpływ na swoją przyzwoitość. ale do kogo ja to mówie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Zawsze można się zwyczajnie wycofać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość należy mu się kara
małpeczka, poczekaj jeszcze 3 miesiące i stawiaj ultimatum. inaczej cię zaciągnie w lata :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Chcesz go ukarać za to, że mu dałaś dupy? Fajnie, nie ma co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakim prawem
taka suka nawet prostych słów nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Ultimatum owszem, ale uwieść faceta i zaraz biec do jego żony z info to trochę chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość należy mu się kara
rozumiem, że suka to twoja matka, skoro spłodziła takie zero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
tak zrobię- trochę poczekam, a potem trudno potrafię się przyznać jednak, że mam takie myśli, iż w przypadku, gdy okaże się, że się mną tylko zabawia powiadomię małżonkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Ale coś Ci obiecywał, padały jakieś wyznania, dał Ci jakoś do zrozumienia, ze chciałby być z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
tak, właśnie dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
nie przewiduję takiego obrotu sprawy- wybaczenie żony jest dość nerwowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
była kochanico- czy była jakaś zemsta? tak szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi dzisiaj jakoś
jesli emocje opadły a ty masz juz innego faceta to jakie to ma znaczenie po co ona przyjechała 7 lat temu? może chciała ci spojrzec w twarz dla własnej satysfakcji? w końcu ona miała przewagę bo wiedziała co się dzieje (nawet jak jej kity wciskał, że z tobą nei śpi, to może się i tak domyślała), a ty żyłas w ciemnej dupie nie wiedząc nawet o jej istnieniu powody każdy ma różne i raczej prawdy i tak się nie dowiesz, więc nie ma chyba co roztrząsac i wnikac w to co akurat nią wtedy kierowało piszesz, że niby cię tak sprawdza - ale to tylko twoje domysły i prawda może byc zupełnie inna może akutrat w supermarkecie na twoim osiedlu ma zniżkę, a obok mieszka koleżanka i dlatego spaceruje po osiedlu, albo przychodzi tam do dentysty, albo mieszkała tam jako dziecko i poprostu czuje się tam znajomo - wcale nie musi chodzic o ciebie :o i skąd niby wiesz, że sprawdza twojego Facebooka czy naszą klasę? przecież nie ma takich ystawień, żeby mozna było sprawdzic kto wchodzi na twój profil, więc znowu sobie dopowiadasz tylko :o byłe żony nie moga chyba znieśc mysli, że poszły w niepamięc i że należą już tylko do przeszłości i wmawiają sobie i ludziom na około jakies chore obsesje - a to, że niby były mąż się na nia patrzy, a to jego żona go sprawdza - żenada :o jesteś żałosna, moja droga i to co wypisujesz wcale nie potwierdza tego, że "emocje opadły" ty cały czas siedzisz w tym gównie i nie możesz zrozumiec dlaczego akurat ciebei to spotkało upajasz się tym, że z toba wciąż sypiał jakby to miało jakies znaczenia - facet cię walił po rogach a ty jestes z tego dumna? serio? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi dzisiaj jakoś
i jeszcze te dane statystyczne z kosmosu, które nic nie potwierdzają :o znam kilka przypadków, kiedy romans trwał po kilka lat, bo żadno z nich nie było pewne czego chce i było im tak wygodniej, ale w końcu dziewczynie się znudziło i postawiła ultimatum, po czym facet odszedł momentalnie i sa razem nie każdy po pierwszym wejrzeniu od razu chce leciec przed ołtarz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy była zemstwa z mojej strony? Nie, dlaczego miałabym się mścić? Nie zrobił mi niczego złego, dobrze wspominam ten okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi dzisiaj jakoś
a ty małpa - koniecznie postaw ultimatum jesli cic sytuacja nei odpowiada, a żonę tez powiadom - niech wie z kim dzieli życie a facet niehc się na drugi raz zastanowi, żeby nie mieszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
chyba też pójdę tą drogą- dobry seks bez zaangażowania wtedy nie ma rozczarowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
powiadomić żonę? zielono mi- to nie takie proste- technicznie- jak? przez tel? list? a jak nie uwierzy? duuuuzo zachodu z czymś takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex kochanka.nie polecam
Bylam kochanka. Moj facet wyznal mi milosc, przy czym codziennie komplementowal, mowil, ze kocha, tesknie, nie moze sie doczekac spotkania, bylo slodko jak w raju!! On nigdy do mnie nie zadzwonil, to ja dzwonilam zawsze do niego. Za to pisal do mnie smsy i ja do niego takze. Zona wiedziala o mnie. Wiedziala tyle, ze jestem tylko kolezanka. On pisal ze mna codziennie, co noc czaty na facebook, wysylanie sobie zdjec w mmsach, nawet tych ''ostrych zdjec''. Pewnego dnia napisal do mnie wiadomosc, ze wlasnie przyszedl rachunek telefoniczny i byl trzykrotnie wyzszy niz zawsze. Zona postawila ultimatum: albo ja albo ona. Wybral ja. Co zreszta rozumiem. Byli ze soba wiele lat, dzieci, wnuki... Wspolny dom, samochody, konta bankowe. Nie dziwie sie. Dziwie sie jedynie, ze on tak klamal mnie w kolko. Nawet gdy pytalam co bedzie jesli zona bedzie kazala mu wybierac. Odpowiadal wtedy, ze kopnie ja w tylek, ze nie mam sie o to martwic, etc... Opowiadal mi jaka to ona jest gruba, ile by mogla schudnac ale jest leniwa i jej tak dobrze. Opowiadal mi jak ona pali papierosy, a on nie wiec ona mu smierdzi. Eh, to wszystko i wiecej. Planowalismy wspolna przyszlosc. :( I w jednej chwili tak mnie po prostu zostawil, zakochana w nim idiotke. :( ZEMSCILAM SIE. Musialam. I tak czyje, ze to za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
jaka zemsta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex kochanka.nie polecam
Juz pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex kochanka.nie polecam
No wiec napisalam do jego zony dlugiego emaila. Widzialam jej konto na Facebooku, widzialam konto ich corki, etc. Wyslalam ten email do niej na facebook, na adres emailowy do niej do pracy tez. Napisalam wszystko od tego w jaki sposob go poznalam zaczynajac. Pisalam o tym co mi o niej opowiadal, o tym co miedzy nami byloo. O naszych erotycznych czatach na skype gdy ona byla w pracy a on w domu, o wszystkim! Pisalam jej o tym, ze mowil mi, ze sie rozwodza, ze myslalam, ze juz nie sa razem. Pisalam jej o tym, ze mowil, ze mieszkaja razem mimo iz sa w separacji tylko dlatego ze on nie chce stracic domu, majatku, samochodow. Napisalam ze jesli chcialaby moge jej przeslac dowody. Odpisala mi. Napisala tylko jedno zdanie: ''gdzie sa zdjecia?'' Zimno, bez zadnych uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
ale znacie się na codzień?- Ty i Pani żona? ja żonę Kochanka znam niestety i ona co jakiś czas coś tam podejrzewa ale i tak odważna jesteś z takim mailem a co on na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex kochanka.nie polecam
Napisalam jej kolejny email. porobilam telefonem zdjecia, zcreeny naszych czatow na facebooku. Naszych wiadomosci i czatow bylo 20 000. Nie przeszlam przez to wszystko. Porobilam zdjecia tylko kilku. Tego jak wyznawal mi milosc, jak wyrazal sie o zonie, ze jest gruba. Jak chcial mi wyslac pieniadze a ja nie chcialam. Zrobilam aparatem foto zdjecia jego smsow do mnie, mmsow tez, jego nagich zdjec. Zrboilam zdjecie mojego konta paypal i tego ile pieniedzy mi przelal. Napisalam jej tez o tym, ze wysylal mi prezenty do domu, kwiaty, wino, perly, perfumy, sukienke.... Wyslalam jej te wszystkie zdjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex kochanka.nie polecam
Nie, nigdy jej nie poznalam osobiscie. Tylko widzialam jej profil na facebooku, ma otwarty wiec widzialam jej wszystkie zdjecia i wall.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpeczka85
jestem w shocku tyle wiadomości????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex kochanka.nie polecam
On? Napisal mi smsa po tym jak wyslalam to wszystko jego zonie. W smsie napisal, ze nie mam sie trudzic bo jego cala rodzina wie wszystko co bylo miedzy nami. Oczywiscie naopowiadal im klamstw o mnie, zrobil ze mnie potwora a z siebie ofiare. Mielismy duzo wspolnych znajomych. Od nich wiem ze mowil o mnie straszne rzeczy. Zrobil ze mnie klamczuche, naciagaczke, oszustke i potwora a z siebie ofiare. No ale zona dostala wszystkie zdjecia i dowody. Prosila mnie jeszcze w emailu zebym jej przyslala dowody naszych spotkan. Tak jakby nie wierzyla mi. Chciala kopie rezerwacji hotelowych i tak dalej. Nie wyslalam jej tego bo z jakiej racji? Zreszta juz nie chce miec z nia nic do czynienia, Nawet nie podziekowala za to, ze jej wszystko powiedzialam. Pewnie i tak mu uwierzyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex kochanka.nie polecam
Tak, tyle bylo tego. Nasz romans trwal od grudnia. Wiec na poczatku byly tylko dlugie emaile co pare dni, potem emaile codziennie, w koncu dlugie nocne czaty, ktore trwaly po pare godzin, w nawet w ciagu dnia przez telefon. Tyle tego wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×