Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lidia880352

Dłuży mi się III trymestr ciąży. Komuś jeszcze?

Polecane posty

i popieram że poród na wiosnę fajna sprawa bo brzuch na wiosnę nie ma upałów a i z maluszkiem jak sie urodzi można wychodzić bez problemu bo ładna pogoda:) ale jak widać nie zawsze tak sie udaje:p jeden 24.03 a drugi 23.04:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
2+3:))) tez tak chciałam ale żeby było śmieszniej leczyłam się rok i postanowiliśmy spróbować licząc się z tym, że zanim się uda minie co najmniej kolejne 12m-cy. Miał być cykl monitorowany itd a tu się nam za pierwszym razem udało :D Myślę, że na moje mamranie składa się kilka czynników przez które nie mogę się doczekać końca. Nawet poród mnie nie przeraża. Skoro tyle kobiet go przeżyło to ja też muszę. Pewnie będzie ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się dasz radę:) mnie czeka 3 a jestem tak samo przerażona jak za pierwszym razem:P ale natura jakoś tak to sprytnie wymyśliła że im bliżej tym człowiek bardziej chce już mieć to maleństwo przy sobie i ból mu nie straszny:) ale najbardziej to wkurzał mnie mąż tekstami Spokojnie kochanie ... nie ma się czego bać, nie martw się.... to się go zapytałam czy też by tak uważał gdyby za 3 mc miał umówioną wizytę na łamanie ręki na żywca i by wiedział że tego nie uniknie... to skończył z durnymi tekstami że nie będzie aż tak boleć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak liczyłam że uda się na wiosnę dopiero zwłaszcza że nie miałam okresu jeszcze więc ciężko było cokolwiek określić ale teraz się cieszę bo może na przyszłe wakacje uda mi się wrócić do formy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero albo juz 25 tc nie ukrywam ze juz cchce sierpnia :) ale to nie ze wzgledu na jakies dolegliwosci :) Tylko ja juz bym chciala mego synka tulic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamim
hej dziewczyny ja zaczynam 39 tydzień.Dłużył mi się czas tak do początku 3 trymestru.Wcześniej praca,dom praca ,jeszcze więcej pracy.Wolałam nie ryzykować ciąży więc od razu poszłam na zwolnienie. I czas stanął w miejscu uwierzcie.Starałam się robić wszystko to na co wcześniej nie miałam czasu.Wypieki,szydełkowanie itp.Rzecz w tym że non stop źle się czułam.W pierwszym trymestrze schudłam 4 kg wymioty ( na widok i zapach dosłownie wszystkiego,co takowy miało), drugim trymestrze wys. ciśnienie męczyłam się dosłownie wszystkim.Nawet rozmową,o chodzeniu nie było mowy.( z zalecenia dr. leżeć,leżeć ,leżeć)byłam 3 razy w szpitalu na obserwacji.zaczęło się od torbiela, następnym razem krwawiłam, a za trzecim nie czułam ruchów,powód za silne tabletki na zbicie ciśnienia- podziękowania w stronę dr. szczęście że jestem panikarą:/ i w porę się zgłosiłam. Obecnie jest genialnie- oddycha mi się z dnia na dzień co raz lepiej,ciśnienie książkowe,torbiel zanikł,żadnych skurczów jedynie przepowiadające ale dosłownie kilka przez ostatnie 2 tyg.zgagi zero, zero opuchlizn i bólów pleców.i do tego ten 3 trymestr tak szybciutko leci,że ostatnio przegapiłam 3 tyg.sama nie wiem jak to się stało:)(święta,remont, zakupy dla małej) jednym słowem im bliżej porodu tym jest lepiej.Nom ale niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz.Mam w Pn. odbiór wyniku na hcv powód - przeciwciała we krwi.Mam ogromną nadzieję,że to jakaś pomyłka.To musi być pomyłka! oby niunia poczekała z narodzinami do pn, przynajmniej do południa:) (inaczej bała bym się karmienia:/) jestem dobrej myśli.Tak to u mnie wygląda.Dł. wyczekiwana córunia. wyobrażałam sobie okres ciąży nieco inaczej,spokojniej,może powiedziałabym- beztrosko.Ale ktoś ostatnio mi powiedział,że za to na pewno dziecinka będzie zdrowo się chowała- i tego się trzymam:) jeszcze trochę i się spotkamy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
2+3:))) mi nawet lekarka mówi, że czas się teraz cieszyć i czekać na rozwiązanie bo zleci. Zreszta jak zobaczyła moją karte ciąży to stwierdziła: "O już jesteśmy za połową, kiedy to zleciało" na co ja jej powiedziałam, że chyba tylko jej :D majoweczka09, podobno jak już pierwsze dziecko jest na świecie to ciąża szybko mija przy kolejnym bo nie ma czasu na myślenie o nudzie. Może się kiedyś przekonam sama. Z drugiej str. jak słuchałam, że ciąża to fantastyczna sprawa itd. to jakoś nie chce mi się wierzyć:P Jakbyś się chciała zamienić na tygodnie to daj znać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
cinamoonka, jesteśmy w identycznej sytuacji, nawet tygodnie takie same. Ja już odliczam, że w niedzielę zacznę 26tc. Od tego liczenia aż mnie czasami głowa boli. W sumie nigdy nie byłam panikarą ale stresuje się, że coś pójdzie nie tak. Mój luby mówi, że za dużo czytam i się nakręcam a to nie tak. Wole być przygotowana na wszystkie ewentualności :) mamim, nie masz pojęcia jak mnie pocieszyłaś bo może mi też szybko ten III trymestr minie. Staram się organizować czas ale nie zawsze się udaje. Pracuje w domu i może to też z tego wynika. Nie moge się doczekać zakupów bo jeszcze nie mam dla małej ani jednej rzeczy. Kupować będziemy dopiero w drugiej połowie lipca :) Co do HCV to mogę tylko mocno trzymać kciuki, że będzie dobrze. Ale wiem co to za stres bo ja muszę niedługo powtórzyć badania na toxo bo mi wyszło, że nie chorowałam ale nie mam też odporności ;/ Staram się jednak myśleć pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26tc zaczynam w poniedzialek :) i chyba to Ty pisalas ze masz nadzieje na in 13 tyg max 15 :) to ja mysle tak samo :) poki co pogoda jest ok w Uk wiec na skwar nie narzekam a jak juz to na jego brak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
cinamoonka dokładnie tak jak piszesz. Pogody Ci mogę pogratulować bo w Polsce skwar od poniedziałku, dopiero dzisiaj się trochę ochłodziło. Lubie jak jest ciepło ale nie gorąco bo jeszcze przed ciążą mi nogi puchły a teraz tylko gorzej. Dzisiaj jeszcze zdążyłam przeczytać, że jakaś celebrytka urodziła miesiąc przed terminem i sobie pomyślałam, że mi wystarczy koniec lipca czyli 37 tc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze by bylo lidia zeby to mogl byc koncert zyczen ;) niestety..nasze dzieci wyjda kiedy beda chcialy :) niemniej jednak za 15 tyg moglabym juzz rodzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
cinamoonka szkoda, że nie można sobie wybrać. Oby się udało nie później niż w 40tc bo czytałam, że od wyznaczonego terminu ok +/-2tyg :D Mówię do niej żeby sobie wybrała dogodny termin ale niech pamięta, że czekamy na nią z niecierpliwością :) Zauważyłam też, że czas szybciej jednak płynie na wsi-być może dlatego, że mam tutaj więcej bliskich koleżanek niż w mieście. Jak sobie pomyślę, że w niedzielę muszę wracać do bloku to aż mi się odniechciewa jazdy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ja bym dala zeby moc sobie poleniuchowac na wsi ...i jeszcze w taka fajna pogode..zazdroszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
Zrobiłam sobie długi weekend od pracy i ciesze się bo wreszcie odpoczęłam:) Zastanawiam się jak wszystko zorganizowac żeby w przyszłym roku tutaj wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamim
lidia880352 jasne że będzie dobrze-musi być! 3mam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
Mamim powiem Ci tak: jeżeli mi tak jak Tobie szybko zleci ten ostatni trymestr i poród przebiegnie bez komplikacji, to śmiało będę mogła powiedzieć, że więcej mi do szczęścia nie brakuje:) Gorzej będzie jak będę musiała w końcu przejść na L4 i nie będę miała ciekawego zajęcia. Macie może sprawdzone sposoby na nudę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
cinamoonka, książki to świetny pomysł! Dawniej, jak miałam więcej czasu bardzo lubiłam czytać. Śmiać mi się chciało jak zobaczyłam dzisiejsze tematy matury, bo Lalka to moja ulubiona książka Prusa i czytałam ją już dwa razy. Muszę poszukać blisko mnie biblioteki jak wrócę do miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie :) Lalka to nie moja ulubiona lektura ;) ani nawet Krzyzacy o Dziadach nie wspomne :) czytalam bo musialam ale drugi raz juz by mnie nikt nie zmusil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
Domyślam się, że jesteś młodsza bo jak ja byłam w liceum to Lalka nie była obowiązkowa :D Co do pozostałych wymienionych to tylko Dziady czytałam. Do Krzyżaków się zabierałam 3 razy ale nie wyszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
Kurcze nie wiem dlaczego mój post się nie wyświetlił;/ Ale wydaje mi się, że jesteś młodsza bo jak chodziłam do liceum to Lalka nie była jeszcze lekturą obowiązkową :D Przy okazji ja mam 28lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
To już Ci nie zazdroszcze skoro tylko rok ;) Jak tak czytam inne tematy to sobie myślę, że jakaś nieczuła jestem. Babki się okropnie wkręcają i każdą pierdołą martwią. Np. zjadły sera pleśnowego (podobno nie wolno), miały jakieś badania, które nie są wskazane itd. No kurde chyba przestanę czytać inne topiki bo jak tak dalej pójdzie to zacznę się martwić tym, że się nie martwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytac mozna wszystko tylko trzeba brac to z przymruzeniem oka.. :) ja jadlam ser plesniowy z pasteryzowanego mleka w niewielkiej ilosci,cole jak mam ochote to tez szklanke wypije. Jem to na co mam ochote w danej chwili i nie popadam w paranoje to chyba najlepsza droga zeby nie zwariowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
Masz rację, tylko gorzej jak Ci się nudzi sobie coś zaczniesz wkręcać. Jedyne czego nie jem a miałabym wielką ochotę to tatar. Jest jedna knajpa w której nie boję się go jeść i kilka razy w roku tam bywam. Ole ogólnie też jem właściwie wszystko w rozsądnych ilościach. Miałam może z miesiąc temu ogromną ochotę na cole, trzymało mnie 3 tyg ale co ważne musiała być w puszce, innej nie wypiłam :D I na początku nie mogłam pić kawy bo mi nie smakowała ale teraz łyżeczkę kawy rozpuszczalnej zalewam wrzącym mlekiem i jest pyszna :) Bardziej to mleko z odrobiną kawy niż kawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pije kawe taka pol na pol z mlekiem...tatara nigdy nie lubilam ani watrobki takze to mam z glowy :) nie ma co popadac w paranoje :) jesc z glowa i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladymakbet..
hej kochane, ja jestem dość świeżą mamą, mam 7 miesięczne dziecko urodziłam w pazdzierniku zeszłego roku, tez bylam przerażona wizją lata z brzuszkiem a tu mile zaskoczenie- nic nie puchłam, mogłam wygodnie sie ubierać, tuniki, japonki. lato nie bylo upalne. no i miałam wiele m-cy żeby przygotowac cialo po porodzie na kolejny sezon :) a dłużyło mi sie przeokrutnie, ostatnie 3 m-ce to było wyczekiwanie na poród. a ostatnie 2 tyg to już marzyłam o tym dniu- tak jak wy meczyła mnie zgaga, brzuch był juz wielki i ciężki, czułam sie bardzo niezgrabnie. pozdrawiam wszystkie ciężarówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia880352
cinamoonka ja lubię jedno i drugie :) ale daje rade bo sobie to później odbije z nawiązką. ladymakbet.. dziękuje za opinie. Większość twierdzi że się dłużyło więc nie jestem wyjątkiem. Jak tak mówie i marudzę to teściowa się krzywi, bo nie wie o co mi chodzi. Dzisiejszy dzień mi przeleciał bo najpierw byłam na spotkaniu z koleżanką a później na grilu ale wiem że od poniedziałku znowu będzie jazda. Zbliża się wielkimi krokami koniec mojej pracy i wtedy dopiero będę się użalać nad sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×