Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

metafora .

Zapraszam do dyskusji kobiety, które zaszły świadomie w ciążę

Polecane posty

Gość marysiaaaaaaaaaaa
6 cykli dalej brak ciąży , z tym że oboje mamy problem mąż słabe nasionka ja wysoką prolaktyne i obniżoną rezerwe jajnikową :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikolec
nam sie udalo po roku ale po 3 miesiacach bylam juz u lekarza i dobrze zrobilam, ze poszlam z mężem na badania bo tak to moglabym sie starac do usra..nej smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolipop
Nam w ciąże pozamaciczną po roku może nie starań, tylko niezabezpieczania się...a teraz w prawidłową ciążę po 3 miesiącach...nie ma zasady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaa__
Po wspolnej decyzji postanowilam odstawic tableki anty.Odstawilam 25/4/10 a pozytywny test zrobilam juz w sierpniu 2010.Bylam cholernie zaskoczona nie tyle sama ciaza o krotkim czasem w jakim doszlo do poczecia.Bardzo mila niespodzianka-pozytywny test wyszedl 5 sierpnia a 8 pierwsza rocznica slubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaa__
Normalnie pisze tu na czarno, ale nie mam polskich liter i klawiatura jakas przestawiona, wiec bede dzis na pomaranczowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajnie :) Mam nadzieję, że nam się uda za pierwszym razem. Najchętniej już bym odpuściła wszelkie zabezpieczenia, ale boje się, że mi brzusio do ślubu podrośnie i w sukienkę nie wejdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooooooooooooooooooo
metafora . zebys sie nie zdziwila z tym 1 razem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamamaszalona
Nam się udało w pierwszym miesiącu :) teraz polujemy na drugie już czwarty miesiąc, no ale teraz jest trudniej bo mąż przeważnie co 2 tyg do domu wraca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×