Stażyści mnie wkurzyli do tego bezrobocie

W piątek stażysta i stażystka spytali się mnie czy zamierzam ich zatrudnić. Poinformowali mnie o tym że jak nie dostaną zatrudnienia to ja już więcej nie będę mogła wziąć stażysty. Dzwoniłam do urzędu pracy i oni powiedzieli mi to samo. Jestem wściekła, ponieważ nie myślałam że zatrudnie stażystów to będzie mój obowiązek. W tym lokalu pracuje jeszcze moja siostra i koleżanka po pół etatu. A z tego co mi wiadomo to stażyści domagają się ode mnie umowy o prace na caly etat. Jestem wściekła, liczyłam na to że ci pójdą a ja wezme kolejnych stażystów.

to jest prowokacja jak sadze? nie wydaje mi sie zebys mogla byc faktycznie taka tępa? :D przeciez jednym z warunkow koniecznych, by moc ubiegac sie o przyjecie stazysty, jest po stazu zatrudnienie go na (bodajze) przynajmniej taki okres, jak stazu, a potem to juz zalezy od pracodawcy co zrobi...

No chciałaś jako pracodawca wyru chać pracowników a tu oni wyu chali ciebie. Niezmiernie mnie to cieszy:D Dosyć syfu na rynku pracy!

I bardzo kurwa dobrze! W końcu to nie pracodawca wyruchał pracownika

Co takiego? W maju im się skończył staż i oni teraz domagają się pracy na 3 miesiące. Ja liczyłam na to że się z nimi pożegnam i zatrudnie nowych.Córka mojej znajomej miała staż w urzędzie skarbowym i co? nie została zatrudniona. W urzędzie pracy powiedziały mi że państwowe firmy są na innyh zasadach.

ale co Wy piszecie o wyruchaniu? To jest OBOWIAZEK pracodawcy, czyli dla stazystow bylo wiadomy, ze jak juz dostali staz to zostana przyjecie a ze ona byla glupia, i nie sprawdzila przepisow, to teraz ma :D

no bo panstwowe sa! a prywatne nie! moglas sie zaznajomic z aktualnym prawem, to bys wiedziala, nie czytalas co podpisujesz, zgadzajac sie na przyjecie stazystow? :O

mialam na mysli, ze odrebne przepisy sa dla panstowych a odrebne dla prywatnych oczywiscie ;)

Ja starałem się o staż w hotelu :O :O :O :O I PUP odrzucił ich prośbę o posiadanie stażysty z jednego bardzo prostego powodu. Wcześniej nie zatrudnili innych stażystów którzy tam byli na stażu.

jestem tak wsciekla ze az mi sie sciskaja nogi, co oni sobie wogole mysla ze co? dobrze ze mam siekiere w piwnicy :O

zreszta stazysci to nie jest darmowa sila robocza:o

patrzą tylko na to, żeby mieć tanią siłę roboczą. Dobrze ci tak :)