Nieudacznik, ktory 30 lat temu znalazlby jakas kobiete, dzis zostanie sam?

tytul prowokujacy, juz pisze o co chodzi otoz ciekawi nie, czy 30 lat temu jak ktos byl takim troche odstajacym nieudacznikiem, to i tak mogl znalezc kobiete i wziac slub a ktos, bedacy w podobnej skali nieudacznikiem w roku 2012, jest raczej skazany na wieczna samotnosc? slowem, czy tak zmienily sie realia spoleczne, wzorce, oczekiwania kobiet, ze 30 lat temu nawet nieudacznik mogl znalezc kobiete, a dzisiaj jest to duzo trudniejsze?

popatrz pewnie na swoich rodziców czy rodziców znajomych... ja sie czasem zastanawiam jakie cuda się kiedyś działy, ze ludzie tak się dobierali w pary :-P

tak. obecnie kobiety mają dużo więcej możliwości realizacji, mają dobre prace, są samodzielne, niezależne, mają feminizm, który wspiera ich dążenia i mass media, które kreują określony wzorzec superkobiety. dlatego babeczki mają obecnie więcej wymagań, niż 30 lat temu. całe szczęście, nie jest już tak, że "byle w domu były męskie spodnie". teraz jest krótka piłka: nie pasujesz mi? za mało zarabiasz? pijesz? jesteś ciapą?- wypad. i następny :D oczywiście inaczej jest jak ma się dzieci, ale rozumiem, że nie do tego pijesz. żeby zrobić kobitce dziecko, musisz zostać przez nią zaakceptowany jako partner a na to nieudacznik introwertyk szansy ma małe. oczywiście ważne jest także, w jaki target celujesz. wiadomo, że śliczne, bogate (z pochodzenia lub pracy) laski mają OGROMNE wymagania i na takiego nawet nie spojrzą. to jest jasne. ale te średnie i brzydsze też celują w lepszy target. krótko mówiąc, rola faceta zmalała w ostatnim czasie i będzie dalej sukcesywnie maleć. już nie są panami domu, nie utrzymują rodzin na wyłączność. panie świetnie zarabiają, dbają o siebie, są niezależne mentalnie, podróżują, uprawiają nieskrępowany seks (co dotychczas było domeną mężczyzn). w zasadzie jedyne, czego kobiety nie mogą zrobić same, to produkcja plemników. ale przecież już trwają badania nad sztucznym plemnikiem :D za maks.50 lat scenariusz "Seksmisji" zrealizuje się jak najbardziej realnie.

poprawka: już wyhodowano sztuczny plemnik, w Japonii: http://www.pb.pl/2396686,78397,japonscy-naukowcy-wyprodukowali-sztuczny-plemnik :D

"za maks.50 lat scenariusz "Seksmisji" zrealizuje się jak najbardziej realnie." za 50 lat dzięki waszemu "postępowi, feminizmowi i możliwościom" to będziemy krajem islamskim w którym będzie panował szariat. te wszystkie lewackie idiotyzmy to ślepy zaułek ewolucji przez który nasza cywilizacja po prostu wymiera i żaden "sztuczny plemnik" w tym nie pomoże. bo ten "sztuczny plemnik" to zapewne wymyślili faceci tak jak wymyślają wszystko a kobiety to się nadają do garów, dzieci albo "marketingu". z tym że tylko te dwa pierwsze zajęcia są pożyteczne. i proporcjonalnie do tego jak "maleje rola faceta" nasza cywilizacja podupada i ciągniemy "od kryzysu do kryzysu".

haha, stary prawik dyskutuje o roli kobiety! :D ładne kwiatki. drogi panie, kobiety kształcą się dopiero od +- XIX w. wy- od początku istnienia cywilizacji. dajcie nam jakieś 500 lat :) facet już praktycznie jest zbędny. i nie potraficie się odnaleźć w tej rzeczywistości, bo nie jesteście już potrzebni. zużyliście się, panowie, pieśń przeszłości, arrivederci Roma!

Facet stanie się zbędny, ale będzie potrzebny do ciężkich robót typu stawania nowych budynków itp.

niee, od tego będą roboty ;)

1) Nie ma już takiego przymusu zakładania rodziny, styl życia pt. "Singiel" jest w miarę akceptowalny. Co tam, w niektórych miejscach styl życia pt. "Gej" jest w miarę akceptowalny. 2) Kobiety dostały równouprawnienie i mają teraz większe wymagania i inne alternatywy niż życie kury domowej. 3) Media, pisma kobiece i fora internetowe forsują kobietę która ma od mężczyzny OCZEKIWANIA, a nie jest szczęśliwa tylko z tego że ma faceta. 4) Życie dziś oferuje wiele alternatyw, innych niż rodzina. 5) Pod wpływem reklamy, forsowania wzorca nieosiągalnej urody (korygowanej operacjami plastycznymi i Photoshopem) wymgania kobiet (i mężczyzn) co do urody rosną. 6) Kasa liczy się jak nigdy przedtem. Osobniki bez kasy tracą na wartości.

"dajcie nam jakieś 500 lat" problemem którego ty nawet nie dostrzegasz jest właśnie owo "dajcie". wy ciągle chcecie coś dostawać gdy tymczasem aby następował rozwój i postęp to trzeba DAWAĆ COŚ OD SIEBIE. trzeba być zdolnym, twórczym, pomysłowym a taka to w historii ludzkości była jedna kobieta: maria curie ze skłodowskich. a każda inna to chce żeby jej dawać. tymczasem mężczyźni wymyślają nowe rozwiązania nie czekając aż ktokolwiek im da. i dlatego nie tylko kopernik ale również bill gates, steve jobs i mark zuckenberg są mężczyznami. kobiet - autorek kamieni milowych w rozwoju ludzkości to jest tyle co kot napłakał. tak zawsze było, jest i będzie. te wszystkie wasze "kariery" dobre zarobki i równouprawnienie są jedynie żerowaniem na tym co stworzą mężczyźni. całe hordy kobiet siedzą na dupach w rozmaitych urzędach, bankach i innych instytucjach które nic pożytecznego nie tworzą i żyją po prostu na koszt kreatywnych mężczyzn.

punkt po pukcie, każdy z twoich punktów prowadzi do jednego wniosku: TEGO RODZAJU MODEL NIE SPRAWDZA SIĘ I SKAZUJE NAS NA WYMARCIE.

Ta, będą roboty a kto je wymyśli? Kobieta?

prawiku, "dajcie nam 500 lat" oznacza, że wcześniej nie miałyśmy szans na kształcenie się, bo wy nas tego pozbawiliście. kobiety rolą było siedzenie w domu i obsługiwanie męża. teraz już niczego nie musicie nam dawać- porzebujemy po prostu trochę czasu na zdobycie wiedzy :)

To wtedy nie 500 a 5000 lat by tą wiedzę zdobyć.

oj panowie, czas spojrzeć prawdzie w oczy: stajecie się zbędnym produktem ubocznym ewolucji :P

Jak mężczyzna stanie się zbędny to się wami bogowie zajmą i będzie źle xD

A niby to kobieta powstała od mężczyzny... Czasy się zmieniają i to faceci będą na naszym usługach (ci brzydcy) i ci wasi bogowie wam nie pomogą.

po tobie widać że jesteś za tępa żeby czegokolwiek się nauczyć nawet i w 1000 lat nie tylko w pięćset. bo niestety wiedza nie jest "przekazywana genetycznie", zdaje się że ten drobny fakt ci umknął. jeden z najbardziej znanych wynalazców wszechczasów - tomasz edison, spędził w szkole zaledwie kilka dni po czym stwierdził że jest nic nie warta. autor teorii względności - albert einstein wymyślił ją pracując jako urzędnik w urzędzie patentowym. nie mówiąc już o tym że wynalazki powstawały przed powstaniem uniwersytetów z waszymi "szansami na kształcenie" i też nie były autorstwa kobiet. p. tymczasem obecnie więcej kobiet niż mężczyzn kończy wyższe uczelnie ale nowe patenty, odkrycia, wynalazki są w ponad 90 proc autorstwa mężczyzn. wasze bzdurne wykręty jak to trzeba wam zapewnić więcej parytetów, więcej ułatwień więcej "protez" jak dla niepełnosprawnych to tylko śmieszność wzbudzają.

etam, mi wystarczy 2 służących (jeden od prac domowych, drugi od seksu) :D mam niezłą pensję, ukochane dziecko, okazały dom, przyjaciół, podróże i "partner" i jego skarpety, fochy, marudzenia nie są mi do niczego potrzebne :D

w czy przodkowie edissona i einsteina się kształcili, czy siedzieli w pieluchach i kupach? i masz odpowiedź. swoją drogą, nierozładowywany popęd seksualny wywołuje u ciebie solidną frustrację. no ale cóż, muszą istnieć i takie "męskopodobne" twory, jeszcze mniej warte od samych mężczyzn :D

ot fantazje niedoruchanych panienek :D

chciałbyś, prawiczku :D wszędzie o tobie głośno, jesteś ewenementem na skalę kraju

"w czy przodkowie edissona i einsteina się kształcili, czy siedzieli w pieluchach i kupach? i masz odpowiedź. " najwyraźniej twoja głupota została przekazana genetycznie ale nie ma to zupełnie związku z wykształceniem twoich przodków.

"wszędzie o tobie głośno, jesteś ewenementem na skalę kraju" za to ty jesteś szarą, bezbarwną masą której nikt nie zauważa a która pretensje o własną nieudolność ma do "wykształcenia przodków".

To nieudacznictwo tkwi tylko w głowie. Zamiast jojczyć skup się na inwestycji w siebie: popracuj nad wyglądem, charakterem, poszukaj lepsze pracy. To wszystko wpłynie na podwyższenie samooceny.

a poza tym edison to nie ericsson i pisze się go przez jedno s :D

09:23 dgfrrgtr tytul prowokujacy, juz pisze o co chodzi otoz ciekawi nie, czy 30 lat temu jak ktos byl takim troche odstajacym nieudacznikiem, to i tak mogl znalezc kobiete i wziac slub a ktos, bedacy w podobnej skali nieudacznikiem w roku 2012, jest raczej skazany na wieczna samotnosc? slowem, czy tak zmienily sie realia spoleczne, wzorce, oczekiwania kobiet, ze 30 lat temu nawet nieudacznik mogl znalezc kobiete, a dzisiaj jest to duzo trudniejsze? ==================================== Jak dowodzi historia aby znaleźć kobietę wziąść ślub i mieć potomstwo trzeba być niestety nieudacznikiem nie odstającym czyli znormalizowanym i spełniać standardy nieudacznictwa dla europy srodkowo wschodniej określoną przez specjalną komisję złożoną z zasłużonych i nigdy nie odstających nieudaczników z całej europy... Wbrew obawom przystosowanie nieudacznictwa komunistycznego do nowej, demokratyczno-kapitalistycznej formy okazało się prostym zadaniem. Po odtajnieniu archiwów i przeanalizowaniu znajdujących się tam dokumentów specjaliści doszli do wniosku, że główne priorytety są identyczne dla każdego nieodstającego nieudacznika bez względu na forme rządów i ustrój społeczny w jakich przyszło mu się spełniać. Konkluzja jest taka, że nieudacznictwo (nieodstające) jest ideą ponadklasową itd. :P

offciu, idę z dzieckiem na spacer :) a Ty co w tym czasie zrobisz? smutne jest twoje życie, samotniku bez przyszłości.

może i bez przyszłości, ale przynajmniej miałem przodków wykształconych i dzięki temu myśleć potrafię, w odróżnieniu od ciebie, nie?

ja też miałam wykształconych, niestety tylko z linii męskiej. kobietom to prawo zostało odebrane. ale je odzyskałyśmy :) i moje dziecko już ma obydwoje rodziców wykształconych- bynajmniej nie w marketingu! aha, coś jeszcze: dobrze, że nie przekażesz swoich genów offciu ;)