Przyjaciel mojego faceta vs. JA

Jestem z moim facetem ponad 3 lata, ale od niedawna każdą wolną chwilę On spędza z przyjacielem. Na początku tego nie dostrzegłam, ale ostatnio to już przechodzi ludzkie pojęcie.. niedawno była 18 jego siostry i oczywiście też przyjaciel był najważniejszy (próbowałam sobie to tłumaczyć tak że tamten nie ma dziewczyny i dlatego cały czas "odbiera mi faceta" ). Wczoraj byliśmy jednak nad jeziorem na jeden dzień jechaliśmy dwoma samochodami.. I pierwsze co to mój chłopak żebym ja z moim bratem i 2 dziewczynami pojechali jednym , a on z przyjacielem i kuzynem drugim.. no to mówię ok jak chcesz. Ale dojechaliśmy poszliśmy na plaze, a oni ze idą po piwo i bd za 3 minuty , wrocili po godzinie rowerem wodnym i mieli jeszcze pretensje że nie chcemy popływać nim, dlatego popłyneli oddać ten rower wrócili i poszli od razu na pomost (już ostro narabani ), a mój facet do mnie gdy zaczęłam im docinać (co może było niepotrzebne, ale byłam zła) powiedział, że ja nie wiem co to prawdziwa przyjaźń.. a skończyło się na tym że mój facet się schlał, a ten przyjaciel się jeszcze przy wszystkich z niego śmiał.. hmm.. Nie wiem co mam teraz zrobić, jak z nim rozmawiać, bo zachował się jak szczeniak :(

Może oni się za dużo naoglądali brookback moutain :D

też jest taka opcja ;p

Moze jeszcze nie dorosl do kobiety i woli towarzystwo kolegow

też się nad tym zastanawiam, ale ma 23 lata to chyba czas najwyższy dojrzeć.. tym bardziej że do tej pory nigdy nie było takich sytuacji..

gej jak nic!!!

jakbym ja to pisala, moj ma 22 lata tez woli swojego przyjaciela cpuna ode mnie chuj im w dupe

mysle autorko ze faceci dojrzewaja dopiero po 30

hahah ten chuj w dupe im sie na bank spodoba

doradzilam Ci juz na szafie ;D

no niestey ale z kolegami to sie fajnie na zdjeciu wychodzi,kumple oki,ale zadnych melanzy i przeginania paly a on troszke cie olal

czyli nie jestem sama.. żałosne ;[

tez tak mialam z bylym...kiedy zakonczylam juz z nim zwiazek jego przyjaciel znalazl laske i exxx zostal na lodzie, ani dziewczyny ani przyjaciela heh

nie nie jestes sama zapewniam.. :o czasami mam ochote rzucic go w pizdu no ale narazie bede to olewac moze dojrzeje

23 to malo, ja w tym czasie chodzilem glownie po imprezach, gralem w pilke i gry komputerowe, a kobietami zajmowalem sie tylko co drugi weekend, wiec autorko nic sie nie martw:)

Tez sobie znajdz "przyjaciela", przejdzie mu jak reka odjal, bo skupi sie na pilnowaniu Ciebie.

ta.. przyjaciela :D

najmadrzejszy- i kiedy zmadrzales?

gorzej jak bede czekac na to az cos sie zmieni, a pozniej okaze sie ze trace czas..

mozliwe ze tracimy czas...