Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka

Chciałabym mieć jednego jedynego partnera seksualnego.

Polecane posty

Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka

I żeby był fajny, mądry, wiele wart, dobry i kochający. Problem w tym, że ja nie jestem "fajna", bo nieładna i bezbiustna :(. Powiesić się czy iść do zakonu hehe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Tzn. że jesteśmy skazani na gnicie na forum? :( Mam 25 lat a faceci których wybieram mnie nie chcą. Może warto spróbować pozytywnego myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Ej noto chyba jest dość chwytliwy temat, czemu nikt się nie wypowiada? Jestem jedynym wypłoszem ze szpetnym licem na tym świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam podobnę taktykę
na życie :P. Jestem facetem, miałem parę okazji w życiu ale nie spróbowałem, bo nic nie czułem do tych kobiet, jakoś czas zleciał, później coraz trudniej było kogoś poznać, w każdym razie chciałbym mieć 1 partnerkę na resztę życia :P, wystarczyłoby mi to co jest, wiadomo jak nie spróbowałeś czegoś innego to nie wiesz co tracisz, i niech tak zostanie :D. Tyle, że trudno o kogoś wartościowego, ale to już inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyuaaa
A ile masz lat? Bo ja mam 25, jestem kobietą i do tego mało atrakcyjną (np. brak biustu). Przejebane. Ale nie tracę nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam podobnę taktykę
Ja mam 27. Brzydki nie jestem, normalny. A to, że nie masz biustu to akurat najmniejszy problem, wierz mi, jest wielu którzy nie zwracają na to uwagę, no a wygląd to rzecz względna i kwestia gustu, ja się kiedyś zakochałem w dziewczynie która nie była zbyt urodziwa ale trafiła w mój gust pod innymi względami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mylisz się, jest
wiele wartościowych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Byłoby fajnie... mi jest trudno określić poziom mojej urody... czy jestem brzydka, średnia czy znośna zależy od gustu. Problem w tym, że co rusz podoba mi się jakiś naprawdę ładny chłopak.Ładny,a zatem nie przystający do mnie urodą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mylisz się, jest
u mnie z kolei to wygląda tak: każdy uważa że jestem piękna, mądra, inteligentna.. Każdy chce MNIE MIEĆ, ale nie chce być ZE MNĄ. Wiem jak to brzmi, ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam podobnę taktykę
Ja się mylę? Napisałem, że jest trudno, bo jest, o kogoś wartościowego. A do autorki - młoda jesteś, musisz przejść przez pewien okres w życiu (niektóre go nie przechodzą nigdy :P), po którym zaczniesz obniżać poprzeczkę, jeśli chodzi o wrażenia estetyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mylisz się, jest
Owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam podobnę taktykę
Mylisz się - rozumiem Cię, myślę też, że pewnie zdarzyło Ci się nie rozpoznać kogoś, kto nie miał złych zamiarów wobec Ciebie ;) Ja z kolei często czuję się jak na wybiegu jakimś - jeśli chodzi o początkowe relacje z kobietami, obczajają, klasyfikują, co mogę dać, co zaoferować, czy jestem taki a siaki, a nie liczę się JA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mylisz się, jest
Zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Tak,to prawda...z tym "obczajaniem" i "klasyfikacją" :( Ale ja mam na koncie wiele zauroczeń: kilkakrotnie podobali mi się faceci z różnych kategorii: 1.bardzo wysocy i bardzo chudzi, z przeciętną /mało atrakcyjną twarzą (do podświadomości szła informacja: wysoki + duże dłonie = duży penis, jako niby jakiś atut hmmm) 2. niscy (tzn. mojego wzrostu,jakieś 170-175) ale z b.ładną twarzą a teraz podoba mi się taki jeden z boskimi oczami (uwielbiam jak patrzy!) i seksi ramionami (bardzo umięśnionymi) - nigdy wcześniej nie zwracałam uwagi na muskulaturę. Wiem jakie to niedojrzałe... ale na szczęście moje zauroczenia mijają tak szybko jak i przychodzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1312 a.c.a.b.
po 40--tce nie liczą się cycki i d.... a miłość i umiejętność zrobienia obiadu i trzymania rodziny w ryzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Ale ja mam teraz 25 , nie 40 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Szkoda że jestem jedyna :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 20 kalisz
jesteś dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Tak. 25-letnią hahaha Ale brzydką. Tzn. kwestia gustu, ale tabunów wielbicieli za sobą nie widziałam nigdy więc o czymś to jednak niestety świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 20 kalisz
małe cycki nie są ważne bo dziewictwo traci się przy użyciu innej części ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 20 kalisz
małe cycki nie są ważne bo dziewictwo traci się przy użyciu innej części ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Ale małe (a raczej ich brak) cycki nie są moim jedynym problemem. Niestety nie przyciągam płci przeciwnej. Myślę, że mój wygląd można określić jako przeciętny/ brzydki. Dla niektórych jestem przeciętna, dla innych po prostu brzydka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
Co mi panie dasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się tak marzyło parę lat byłam głupią, naiwną nastolatką. Rzeczywistość niestety spłatała figle. Miałam dotychczas 3. Żaden mnie nigdy nie kochał/kocha. Złośliwość losu czy pech? Mam 24 lata a czuję się czasem jak 44...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
To mnie tym bardziej żaden nie pokocha... skoro odbiegam urodą od wzorca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
wierzę jej czy nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unbeliveable!
Skoro sama uważasz się za nieatrakcyjną to dlaczego oczekujesz, że inni zobaczą w Tobie piękno? Zacznij od akceptacji samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
A co mi to da? Ta samoakceptacja? :( Ja siebie akceptuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia-nocka-p.malenczuka
ej no piszcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×