Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już mam dość

Jak utrzymać 4-osobową rodzinę za 3000 zł?

Polecane posty

Gość już mam dość

Ja i mąż tyle razem zarabiamy brutto. Czyli na rękę trochę ponad 2000. Mieszkamy kątem u teściów ale mam dośc tej sytuacji. Myślelismy o wyprowadzce ale wynajmen jest bardzo drogi, stracilibysmy połowę pensji, do tego opłaty stałe, jedzenie, ubrania, przejazdy, może ktoś ma podobnie i jakoś sobie radzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mam dość
7 i 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładnieeee wedle
rozumiem i nie wyobrazam sobie takich zarobków przy dzieciach w takim wieku :( chodza do szkoly, szybko rosną, w szkole jest jakas moda na jakies monster high itd .. nie do pojęcia :( chyba nie wydostaniecie sie juz od tesciów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
łoł, a jak zdecydowaliście się na dzieci, to Wasze zarobki były na takim samym poziomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooklaaadnie !
Watpie, ze dacie rade cos wynajac. Ja i maz 4 lata temu mielismy ok. 2000-2400 i wynajmowalismy z dzieckiem kawalerke za 500 zl-i nam starczalo na styk, co odlozylam, to w auto, czy inne nieprzewidziane wydatki szlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguspagus
hmm... ciezka sytuacja. Macie 2.000 na reke i 2 dzieci, mysle, ze rozwiazaniem jest zmiana pracy na lepsza, bo z takimi zarobkami to ciezko. Mam kolezanke, ktora jest samotna, ma 1.700 i jest jej bardzo ciezko sie utzymac. Jaka prace wykonujecie,ze tak malo zarabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9988
ja mam podobnie i sobie nie radzę,też już mnie cholera bierze,ale nie mam żadnego pomysłu i możliwości żeby coś zmienić. Czarna rozpacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguspagus
zawsze jest mozliwosc zeby cos zmienic, wystarczy chciec i troche isc na kompromisy. Prosze nie piszcie, ze dziecko male i nie ma z kim zostawic... To akurat jest najmniejszy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładnieeee wedle
jaki najmnijejszy? chyba najwiekszy no chyba ze gdzies sa darmowe opiekunki co za frajer z dzieckiem obcym siedza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
"wystarczy chciec i troche isc na kompromisy" trochę to utopijne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mam dość
Teściowie pracują, opiekunka bierze 700 zł a dziecka przecież ze sobą zabrac nie moge. Ja dorabiam sobie i z tego jest kilkaset zł a mąż jest magazynierem, mieszkamy z tesciami ale jedzenie za swoje kupujemy, narzekają że się za często kąpiemy itd. :( Jak mi zachorował ostatnio mały prawie 100 żł zostawiłam w aptece, żyć się odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co decydowaliscie sie
na dzieci skoro was nie stac na ich utryzmanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30000000000
jakiej plci masz dizeci starsze i mlodsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrdymałka
Rodzina 3 osoby...maluch 2 lata...mamy 4000 zł netto i ledwo co wyrabiamy. Kredyt mieszkaniowy 1000 zł, czynsz 600 zł inne media 200 zł, żłobek 300 zł, paliwo 250 zł= 2450 a do tego dochodzą ciągłe choroby dziecka. Niby mamy duzo a zostaje nam wielkie g... chodzimy z mężem w ubraniach z przed paru lat. Urabiamy się z mężem po pachy i co z tego mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można powiedzieć że po co decydowaliście się na dzieci i bla bla bla.... Dzieci się na świat nie proszą a nie przewidziane wydatki zawsze są a bo to auto albo buty albo książki wycieczki itp,najważniejsze że rodzina jest pełna,kochająca i że ta praca wgl jest, a o jakimś państwowym żłobku lub przedszkolu myśleliście????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mam dość
Jak się urodziła córka to oboje pracowaliśmy, ja krótko byłam na macierzyńskim, wróciłam szybko do pracy, wynajmowaliśmy mieszkanie, myśleliśmy o kredycie nawet. Parę lat później straciłam pracę z powodu zwolnień grupowych, niebawem się okazało że jestem w ciąży. Jako że sobie nie radziliśmy teściowie nas wzięli na pokój ale naprawde już nie mogę, szukam rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia marysia
"to po co decydowaliscie sie na dzieci skoro was nie stac na ich utryzmanie ?" jak mnie wkrzaja tekie wypowiedzi!!!! ludzie!!! otrząśnijcie się co to komu pomorze??? jest jak jest! stało się, to co mają teraz zrobić, dzieci wyrzucić??? a poza tym to co dzieci są tylko dla bogaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co decydowaliscie sie
Dzieci się na świat nie proszą - no nie prosza chyba swiadomie sie je ma albo nie. dzieci narobic a pozniej pytac co teraz troche dziwna kolejnosc. no ale zyjemy w katolickim kraju gdzie dominuje ciemnota to moze nie ma sie co dziwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kickaaa
2000 mieszkając u teściów to chyba nie głodujecie ,co?bez pzresady,sa tacy co maja gorzej ot to wasza polska właśnie,męczcie się więc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
pinkusia - heh, nie nazwałabym dziecka "niespodziewanym wydatkiem" do autorki - skoro opiekunka kosztuje Was 700 zł, podejrzewam, że to nieduże miasto? możesz z mężem zrobić bilans "od a do z" potrzeb i możliwości i potem działać, bo jeszcze trochę i wpadniecie w psychicznego doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestańcie w kółko pierdolić "po co wam dzieci, jak was nie stać na utrzymanie" :O idąc waszym śladem w polsce tylko najbogatsi decydowaliby sie na dzieci albo patologia co to nic nie upilnuje, a prawda jest taka, że społeczeństwo tworzy klasa średnia mają 2, nie 10 żeby tak pieprzyć i im dowalać, zresztą normalna rodzina, ja też mam takich znajomych, pierwsze dziecko ok- no stało się, będzie- ona nie pracowała, on juz tak, drugie- szok, płacz, niedowierzanie (zabezpieczenie zawiodło) urodziła, starają się jak mogą, ledwo wiązali koniec z końcem, ale nie poddawali się, dali radę... no ale gdyby napisali ze dwa lata temu na kafe to byliby zjechani od góry do dołu :O u was to poród zle, aborcja zle...nic się z sobą nie godzi :O DNO!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuna_ domowa
A dla mnie to jest mega chore ze prezesi bankow itp biora po kilkaset tysiecy pensji i nie maja z tego powodu zadnych wyrzutow sumienia, a tuz obok zyja ludzie za 2 tysiace, pracuja uczciwie i nie moga sie normalnie utrzymac. Mam na mysli kupienie i splata chocby malego mieszkania. I te glupie komentarze - to po co macie dzieci. Przeciez do licha nie maja dziesiatki, uwazam ze dwojka to jest takie minimum. Czyli co - tylko bogaci maja miec prawo do dzieci? Patrzcie na tych co doja tych biednych ludzi, chory, marionetkowy rzad co zgadza sie na to bezprawie bo tu jest przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mam dość
Ciesze się że w ogóle mamy pracę. Łatwo mówić po co się decydowaliście na dzieci, nie życze nikomu aby się znalazł w takiej sytuacji jak my. Nam sie właściwie zawaliło życie w 1 momencie i trzeba było sobie jakoś poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttttttttttttrrrrrr
polecam wyjechac za granicę, najpierw jedno, potem cała rodzina, inaczej nigdy się nie podniesiecie, teraz potrzebują w Norwegii, mowila mi mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
kuna_domowa - tak, całe zło pochodzi z zewnątrz, wszystko wina rządu, Żydów, ekologów i cyklistów. takie tam... temat wyraźnie zbacza w kierunku kłótni, kto ile ma dzieci i czy powinien :O może jakieś pomysły? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
masakra! dlatego ja ucieklam z polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
juz mam dość - czy w Waszej miejscowości nie ma żłobka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co decydowaliscie sie
tylko bogaci moga miec mieszkania ? tylko bogaci moga miec samochody ? i tak mozna wyliczac a rzecz nie w tym co kto moze miec tylko w tym czy ma w glowie pusto czy nie. jesli kogos nie stac nie powinien miec dzieci.ja rozumiem ze komus "stalo sie" a w kraju ciemnogrod wiec aborcji nie mial jak dokonac. pozniej trzeba zyc ledwie wiazac koniec z koncem takie zycie. dziwi mnie natomiast pisanie ze dzieci to powinien miec kazdy :D to skrajna nieodpowiedzialnosc. dziecko to nie maskotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
to po co decydowaliście się - masz rację, zważ tylko, że wcześniej sytuacja autorki pod względem finansowym była lepsza, nie zaciążyli dla zasady i bez użycia mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mam dość
Nie ma żlobka, można liczyc co najwyżej na opiekunkę ale to drogi wydatek. Już myśleliśmy aby opiekowac się jakąs babcią w zamian za mieszkanie ale to też nie do końca rozwiązuje nasze problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×