Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CytrynkaLabinka

Otyłośc brzuszna. Wszyscy myślą, że jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość CytrynkaLabinka

Hej. Problem może wydać się trochę śmieszny, no ale... Przed śluben się wylaszczyłam. Dużo schudłam w krótkim czasie. Po ślubie zaczął się efekt jojo. Z tym, że ja mam skłonności do tycia w brzuchu. Nie robią mi się fałdy jak na typową otyłość, tylko zrobiła mi się taka idealna, gładka , wielka piłka. Ciężko ten brzuch ukryć, bo nawet przy wszelkich tunikach go widać. Mam taką piłkę w brzuchu jakbym była w 5-6 mc ciąży. A w ciązy na pewno nie jestem :p Staramy się, ale jeszcze nie jestem. Jakaś taka otyłość brzuszna. Moja ciocia i mój brat też tyją w brzuchu właśnie. A ponieważ jestem po ślubie, to wszyscy myślą, że jestem w ciązy. W pracy już kilka osób mnie o to pytało (lub za moimi plecami moje koleżanki), jedna starsza babka podeszła do mnie i się pytała czy to będzie syn czy córka. A to strasznie krępujące dla mnie. Gdybym sie roztyła tak, że wszędzie byłyby fałdy itp, to widać by było, że po prostu utyłam, a ja naprawdę wyglądam jakbym była w zaawansowanej ciąży. Raz nawet młody chłopak ustąpił mi miejsce w autobusie :( A do tego dochodzi taki problem, że boję się intensywnie ćwiczyć, żeby w razie wczesnej ciąży -gdyby nam się udao- nie stracić przez te ćwiczenia dziecka. Wiem, że głupio to wszystko brzmi, ale dla mnie to problem... i wstydzę się tego. Nie wiem co tym babkom odpowiadać, tego brzucha nie da się schować :( Już się zastanawiałam, czy to nie jest jakaś choroba, że ja tak centralnie w brzuchu tyje? Rozumiem utyć, być grubym... ale mieć taką pikę zamiast brzucha? Jak w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak na moje oko ktoś
Ja mam podobnie.Jak rosnę to w brzuchu :).Ale wciągam ile mogę.I przez ten zasrany brzuch czuję się okropnie gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CytrynkaLabinka
No dokładnie :) Ale mnie nawet wciąganie nie pomaga... Wyglądam jak cieżarówka :( Jak będe w ciąży to ten brzuch mnie chyba przeważy do przodu ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak na moje oko ktoś
Ja już czekam na tą ciążę jak na zbawienie.Nie będę musiała wciągać hehe.Chociaż u mnie swoje zrobiła pierwsza ciąża.Skóra mi sflaczała i teraz byle co a ja brzuch jak balon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ciocia tak ma odkąd pamiętam, czyli od jakichś 20 lat - też jej się zdarzyło, że dalsza rodzina, która jej jakiś czas nie widziała przywiozła jej wózek i ubranka, bo myślała, że jest w ciązy... A6 Wediera próbowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niestety mam podobny
problem od jakiegoś czasu i równiez wyglądam jak w zaawansowanej ciąży- niestety ćwiczenia nie pomagaja, a piłka którą przed soba noszę doprowadza mnie do szału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CytrynkaLabinka
Nie próbowałam. Mam jakąś schizę i boję się teraz zbyt intensywnie ćwiczyć, zeby w razie wczesnej ciąży nic się nie stało. No własnie, nie za ciekawa taka otyłośc brzuszna :( I do tego to takie krępujące, gdy kolejna osoba zagaduje o ciążę :/ Masakra z tym wózkiem i ubrankami :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CytrynkaLabinka
Mnie też doprowadza to do szaleństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robiłyście sobie usg brzucha? często to nie jest tkanka tłuszczowa, tylko otłuszczenie i chorobowe powiększenie narządów wewnętrznych, wątroby itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolakaro25
trudno o głupszą wymówkę od ćwiczeń niż obawa o wczesną ciążę. zresztą otyłość brzuszna często jest związana z poważnymi zaburzeniami zdrowotnymi, z płodnością też może byc nie bardzo, bo taka otyłość często ma podłoże hormonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CytrynkaLabinka
To nie jest wymówka od ćwiczeń, ja naprawdę się boję żeby nie poronić w razie czego i ćwiczę tyko od okresu do owulacji :) Przecież mnie zależy żeby tak nie wyglądać, nie muszę szukać wymówki żeby nic z tym nie robić. Kazdy miewa jakieś schizy, ja akurat mam taką schizę i cóż na to poradzę ? :) Nie badałam się pod tym kątem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli nie bedziesz uprawiac ekstremalnych sportow to cwiczenia w zadnym wypadku nie zaszkodza ciazy. Ja nie wiedzac ze jestem w ciazy przez okolo miesiac robilam intensywne piesze wedrowki po miastach, dzwigalam rzeczy w magazynie, majac juz pierwsze objawy typu ze mi wsszystko smierdzialo intensywnie sprzatalam i mylam chalupe. Dziecko zdrowe 2 lata:))) Wczesne ciaze tracone sa nie przez wysilek fizyczny ale z powodu wad genetycznych dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CytrynkaLabinka
W takim razie, jak np będę cały czas ćwiczyć zumbę, która polega głownie na skakaniu, to nic się nie stanie w pierwszych tygodniach (ewentualnej) ciąży? No ja też w pracy czasem dźwigam, codziennie też chodzę po drabinie... Ale mam taką schizę co do ćwiczeń w pierwszych tygodniach ciąży... Może faktycznie, nie ma co przesadzać, tylko żyć normalnie, a jak sie dowiem, że jetsem w ciąży, to wtedy zwolnić tempo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sadze by sie mialo cos stac. W pierwszych tygodniach ciazy poronienie nastepuje zazwyczaj z powodu ciezkich wad genetycznych. Jezeli przez ruch mialoby sie ronic dzieci to wlasciwie od momentu owulacjii kobiety nie mogluby juz nic robic. A zauwaz ze sporo kobiet o ile nie sa to zawziete staraczki to najczesciej dowiaduje sie o ciazy kolo 7-8 tc, do tego czasu co robia? zyja, pracuja. a jak np kobieta ma juz jedno dziecko to co ma zrezygnowac z opieki nad nim? Ja jak juz pisalam dowiedzialam sie o ciazy kolo 9 tc a do tego czasu zylam naprawde intensywnie. Corka silna, zdrowa, a na placu zabaw gra w pilke nozna z chlopakami:)) Nie ma co przesadzac i podporzadkowywac zycie pod starania bo to dopiero szkodzi, bardziej niz intensywny ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko wiele kobiet dowiaduje sie o ciazy kolo 7-8 tc, ja o swojej dowiedzialam sie wchodzac juz w 9 tc. Do tego czasu zylam naprawde intensywnie. Corke ma zdrowa i teraz biega po placu zabaw grajac w pilke z chlopakami:)) A pomysl np. jak kobiety zachodza juz w kolejna ciaze majac jedno male dziecko, ktorym musza sie przeciez opiekowac. Wedlug mniej bardziej niz intensywny ruch szkodza wlasnie schizy i podprzadkowanie wszystkiego staraniom. Poczytaj sobie o stresie podczas staran i w czaie ciazy. One naprawde moga wyrzadzic wiele zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CytrynkaLabinka
Thaisse80, dziękuję za to co napisałaś. Chyba zaczęłam wpadać w paranoję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saraszczecina
Ja sobie wczoraj weszlam na interie i na glownej stornie zobaczylam posladki, zdjecie przed i po i bardzo mnie to zaintrygowalo, wiec weszlam. Okazuje sie ze to taka akcja gdzie mozna wygrac bezplatna metamorfoze. Ja tez mam otylosc brzuszna ale niestety nie kwalifikuje sie do tej metamorfozy bo nie jestem z Krakowa. Ale gdyby byly panie chetne to podaje link: http://kobieta.interia.pl/raport-pokochaj-swoje-lustro/ciekawostki/news-metamorfoza-dla-ciebie,nId,634037

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venaw
ja po pierwszej ciąży mam straszny brzuch :( teraz zaczynam 8 tydzień drugiej i albo będę mieć wielki balon, albo będzie po mnie widać ciążę w 8 miesiącu nad pępkiem mam zwłaszcza wielki brzuchol :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie bojcie sie cwiczyc we wczesnej ciazy, blastocysts, czyli ciaza na etapie zanim sie o niej dowiecie, jak ma sie utrzymac, to sie utrzyma. My sie staralismy, a ja sobie normalnie biegalam i rowerowalam. 7 dni po strzale startowalam w przelajowych zadowach rowerowych i zapierniczalam po blocie i pod gorke jak oszalala kilkanascie km, z ciaza wszystko ok, dalej jezdze rowerem, ale juz bez takich ekstremow. Marsz do robienia brzuszkow. I po dobre samopoczucie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja Cię dobrze rozumiem...najpierw wszyscy moi sąsiedzi plotkowali za moimi plecami, że jestem w ciąży, teraz co chwilę ktoś o to pyta...krępujące, wkurzające...nie mam ochoty się przed każdą kolejna osobą tłumaczyć, że w żadnej ciąży nie jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wykonuje okolo 300 brzuszków dziennie i nic. Lekarz bagatelizuje sprawę. Mówi że taka uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegos takiego jak taka uroda. lekarz poprostu sie nie zna, a taki brzuch to oznaka choroby, radze zmienic diete, moze to byc uczulenie na gluten, mleko, za duzo tluszczy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mam;/ i tez staram sie o ciaze. Wku mnie strasznie te teksty o ciaze, szczegolnie od obcych bab! Rozumiem ze ktos z rodziny zapyta, ale mnie ostatnio zapytala baba w miesnym, czy jestem w ciazy. Sama jest 2 razy grubsza ode mnie, tez chyba powinnam ja zapytac czy jest w ciazy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×