Mam problem

Moja roczna córeczka nie chce zasypiać sama w łóżeczku, koniecznie u mnie na ręcach podczas bujania. W nocy śpi dobrze- przesypia całą noc no chyba że jest chora wtedy śpi z nami. Dziś próbowałam metody 3,5,7 ale nie wytrwałam wzięłam ją na ręce i uśpilam. Teraz aż łysa a ją czuje się jak zwyrodnialec. Znacie jakieś metody na dobre usypianie ? śpiewam jej, glaszcze, przytulam... Czasem zdarza się że nawet na ręcach nie chce zasnąć. Śpi dwa razy dziennie.

Czy jakąś mama ma doświadczenie tej kwestii ? Proszę o radę

Up up up up up up up up

Nikt mi nie pomoże ???:-(

A tak generalnie córka jest bardzo wyrywna i nerwowa, wszystko chciałaby już i teraz natychmiast czy wasze dzieci również tak mają ? Już kilka razy martwiłam się czy wszystko jest ok czy aby nie jest nadpobudliwa...

To nasze pierwsze dziecko. Proszę o radę

Odłóż ją do łóżeczka i posiedź przy niej, potrzymaj za rączkę, pogłaszcz. Bądź z nią w pokoju po prostu, kładź, tłumacz że czas na spanie itp. Tylko najważniejsze żeby wszystko spokojnie i bez nerwów, cierpliwości. Jak mocno płacze to weź ją na chwilkę, przytul i odłóż z powrotem. Ja tak robiłam z synkiem i się nauczył. Później jak zasypiał juz jak byłam przy nim to nie trzymałam go juz za rączkę, nie głaskałam tylko byłam w pokoju, później zaglądałam co chwilka i tak się wycofywałam powoli. Teraz też nie zawsze od razu chce zasnąć jak ma gorszy dzień i troche z nim posiedzę.

Jak sobie wychowasz tak bedziesz miec

Próbowałam odkładać ją do łóżeczka ale od razu wstaje i zabawa w najlepsze. Kiedy położę ją spowrotem jest okropny płacz, mówię że idziemy aaa albo ziuziu- przy tym glaszcze po pleckach włoskach, śpiewam. Absolutnie nie daje rady, nie chce nawet myśleć o tym aby położyć się a kiedy wyjde to już jest płacz na całego, wtedy czuje się okropnie wracam biorę ją na ręce i bujam żeby zasnęła- czasem muszę tak bujać godzinę i jeszcze po odłożeniu do łóżeczka radosny uśmiech oczy jak pięć złotych i po spaniu. Kiedyś tak ładnie sama zasypiała dopóki nie odkryła że w łóżeczku można chodzić i stawać.

Ja już nie wiem co mam robić, może zmienić jej łóżeczko na większe ze szczebelkami żeby nie wypadła ale takie żeby nie było czego się złapać do wstawania...

Proszę o radę!

myśle że to taki okres w życiu dziecka, mój też tak miał, moja obecność była dla niego sygnalem do zabawy. A może za późno ma 2 drzemke ?

Druga drzemkę ma w okolicach 15 i śpi wtedy maksymalnie do 16 czasami kilka minut po więc to nie jest za późno.

zrób sobie drugie, to to pierwsze samo się wychowa, a jak drugie będzie takie samo to trzecie i tak do skutku

Na rękach!