Proszę o poradę

Witam mój syn spotyka się z pewna dziewczyną którą znam od paru lat gdyż kończyli to samo gimnazjum,ona często gości w naszym domu a on u niej.Z relacji wiem iż jest bardzo lubiany przez jej mamę której nigdy osobiście nie poznałam.To są bardzo dobrze sytuowani ludzie ale nigdy do tej pory nie dali odczuć mojemu synowi,że jest z biedniejszej rodziny.Przedwczoraj pojechał razem z dziewczyną i jej mamą do centrum handlowego na zakupy a one kupiły mu ubrania wartości 250 zł.Przyznam się ,że jestem trochę zażenowana sytuacją i nie bardzo wiem jak się zachować.Czy powinnam oddać równowartość za zakupy?Czy zadzwonić i podziękować?Czy powiedzieć ,że sytuacja jest dla mnie krępująca?Będę wdzięczna za porady.Pozdrawiam :-)

Nie mieszaj się w to

ginekologgggggg Nie wiem jak tam u Ciebie z finansami ,ale koniecznie zaproponuj że oddasz równowartość za zakupy i poprostu powiedz że to są za drogie prezenty, w końcu to nie rodzina tylko obcy ludzie(no chyba zrozumieją że jesteś zakłopotana i coś jest nie teges)

BluMen14 - ma rację. Zadzwoń, podziękuj, zaproponuj zwrot pieniędzy (pewnie odmówi) i daj do zrozumienia, że to Cię krępuje.