Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaciekawionasobie

może to głupie pytanie ale..

Polecane posty

Gość zaciekawionasobie

chciałam zapytac matek/ojców dzieci, które nie są ochrzczone. Jak jest w szkole/przedszkolu? Wasze pociechy mają jakieś nieprzyjemnosci z tego powodu, że np. inne dzieciaki idą do komunii a ono nie? Po prostu chcę wiedziec, jak to się teraz w szkołach przejawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawionasobie
jak na razie to słyszę gadanie mojej matki na ten temat, że się dzieci w szkole będą śmiac a jak przyjdzie Komunia to moje dziecko będzie miało do mnie pretensje, że wszystkie dzieci mają komunię a ono nie :) już coraz bardziej się uginam. Jeszcze moja babka jak mnie widzi, to żegna się i składa ręce do boga:) mój mąż kategorycznie się nie zgadza na chrzest, moja matka i cała reszta o mało mnie nie zjedzą i mówią, zebym nie zwracała uwagi na meża tylko ochrzciła, bo inaczej dziecku zrobię krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz to sama z mezem rozstrzygnac. To sprawa waszej rodziny. A w szkole rzeczywiscie moga roznie patrzec, tego sie nie da unikac. Ale musisz robic zgodnie z wlasnymi przekonaniami. Poza tym chrzest mozna przyjac w kazdym wieku, wiec jesli dziecko podrosnie i uzna, ze chce byc chrzescijaninem, to przyjmie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawionasobie
tylko moja matka jest śwęcie przekonana, że to mój mąż winien mi ustąpic, że to on tak na mnie wpłynął. Ja się boję tylko tej szkoły, jak to ktoś już to napisał: "komunijne bachory" będą prześladowac moje dziecko. W sumie wszystko się wynosi z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawionasobie
z jednej tak, z drugiej nie. Wszystko z obawy o te relacje w szkole. Dlatego zadałam to pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawionasobie
z jednej tak, z drugiej nie. Wszystko z obawy o te relacje w szkole//dlatego zadałam to pyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, to ci odpowiedzialem. Wiesz jak to jest z dziecmi. Czasami potrafia sie smiac z kogos kto nosi okulary, albo ma odstajace uszy. Choc oczywiscie moge sie mylic i nikt nie przywiaze do tego wiekszej uwagi. Natomiast najlepiej bedzie, jesli nie ochrzcisz tego dziecka, skoro uwazasz, ze jest to sprzeczne z twoimi przekonaniami czy wiara. I pisze to jako katolik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Moje ma dziewięć lat, jest nieochrzczone i do komunii nie idzie. Nie jesteśmy katolikami i do kościoła nie chodzimy. Nienawidzę hipokryzji. Ale żeby pozwolić sobie na to, że by żyć jak chcemy, trzeba było z Polski wyjechać. Niestety "bachory komunijne",a tym bardziej ich "katoliccy" rodzice mogą zaszczuć twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawionasobie
żeberko a jak mała ma w szkole? Zdarzają się jakieś ekscesy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Moja znajoma, która mieszka w Polsce, wyznaje pogląd podobny do mojego i również nie chciała wysłać dziecka do komunii. Katechetka powiedziała dziecku przy całej klasie że jest diabelskim dzieckiem o czarnym sercu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosch
świat sie zmienia, Polska powoli też, ludzi zwlaszcza w wiekszych miastach coraz mniej ruszaja takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Ja mam synka, który chodzi do angielskiej publicznej (nie katolickiej) szkoły. Jest tam ok 20-stka dzieci z Polski, ale żadnych komentarzy na razie ani on ani ja nie usłyszeliśmy.On pewnie dlatego, że dzieci w Anglii nie przywiązują takiej wagi do tego święta prezentów, a ja pewnie dlatego, że nie przyjaźnie się za mocno z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawionasobie
mieszkam na wioszy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
No to masz przesrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsds
Mnie także moi rodzice nie ochrzcili, mam 25 lat. Niestety, w szkole podstawowej rówieśnicy często mi to wytykali. No i byłam częstym tematem na zebraniach, mimo, że dobrze się uczyłam i nie sprawiałam trudności. Ale większość nauczycieli to katole, więc widzieli tryliony diabłów wokół mnie. W liceum sama podjęłam decyzję o chrzcie i komunii. I wstyd mi było, bo byłam jak takie duże dziecko wśród tych małych. Ktoś mnie może nazwać tchórzem, ale ja swoje dziecko ochrzciłam. Mój mąż jest wierzący choć nie chodzi do kościoła, ja również. Nie chcę, żeby mój syn przechodził to samo co ja. Tak jak ktoś już tu napisał, w tym kraju katole potrafią zatruć życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsds
Mnie także moi rodzice nie ochrzcili, mam 25 lat. Niestety, w szkole podstawowej rówieśnicy często mi to wytykali. No i byłam częstym tematem na zebraniach, mimo, że dobrze się uczyłam i nie sprawiałam trudności. Ale większość nauczycieli to katole, więc widzieli tryliony diabłów wokół mnie. W liceum sama podjęłam decyzję o chrzcie i komunii. I wstyd mi było, bo byłam jak takie duże dziecko wśród tych małych. Ktoś mnie może nazwać tchórzem, ale ja swoje dziecko ochrzciłam. Mój mąż jest wierzący choć nie chodzi do kościoła, ja również. Nie chcę, żeby mój syn przechodził to samo co ja. Tak jak ktoś już tu napisał, w tym kraju katole potrafią zatruć życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsds
Mnie także moi rodzice nie ochrzcili, mam 25 lat. Niestety, w szkole podstawowej rówieśnicy często mi to wytykali. No i byłam częstym tematem na zebraniach, mimo, że dobrze się uczyłam i nie sprawiałam trudności. Ale większość nauczycieli to katole, więc widzieli tryliony diabłów wokół mnie. W liceum sama podjęłam decyzję o chrzcie i komunii. I wstyd mi było, bo byłam jak takie duże dziecko wśród tych małych. Ktoś mnie może nazwać tchórzem, ale ja swoje dziecko ochrzciłam. Mój mąż jest wierzący choć nie chodzi do kościoła, ja również. Nie chcę, żeby mój syn przechodził to samo co ja. Tak jak ktoś już tu napisał, w tym kraju katole potrafią zatruć życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Tak właśnie wygląda katolicyzm w Polskim wydaniu; ochrzcić, żeby nie było kłopotów. Sami napędzamy tą psychozę strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsds
Być może.. ale jeżeli ktoś tego nie przeżył, to wie co to znaczy. Moje dziecko nie będzie się męczyło tylko dlatego, żebym ja postawiła na swoim. Niestety, w tym kraju się tak po prostu nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawionasobie
mieszkam na wioszy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redakcja_Kafeterii
na pewno nie dokuczali ci z powodu tego ze nie miales komuni czy chrztu tylko dlaatego ze zapewne byles i jestes obsrana lajza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawionasobie
to było jakies 20 lat temu, pisze teraz do koleżanki, która ma 25 lat i nie była ochrzczona. Wogole komunia nie powinna byc tematem w szkole, jak kosciołek sobie chce to naucza religii i organizuje komunię w swoim zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×