Niedostępny facet

To to mowie, ty zacznij go zdobywac. Zapros go gdzies, przejmij inicjatywe, zainicjuj zblizenie. Bo inaczej szkoda czasu troche. Nie mowiac juz o tym, ze w tym czasie moze zrobic to inna.

ok rozumiem. ale on nie lubi nachalności. raz niby w żartach chciałam żeby mnie dotknął a on powiedział żebym nie wymuszała na nim tego.. :/

Ale ja nie mowie tu, ze masz sie na niego rzucic, to ty ciagle piszesz o tym dotykaniu;) Nawiaz z nim blizszy kontakt pozafizyczny. Zacznijcie spedzac wspolnie wiecej czasu, robcie cos po prostu razem.

może masz rację.. ale trochę boję się że odmówi albo odbierze jak narzucanie się

byliśmy razem na zakupach w markecie i było bardzo miło :)

Mam takie pytanie moze troszkę nie na temat ale prosilabym o odpowiedź bo to dla mnie ważne. później być może wyjaśnie z jakich powodów. najmondrzejszy na swiecie:) Jak czesto się golisz, jakiego typu masz zarost? Czym się golisz i jakich specyfików uzywasz w trakcie i po goleniu? Jakich używasz wkładek higienicznych i dezodorantów?

"najmondrzejszy na swiecie Jak czesto się golisz, jakiego typu masz zarost? Czym się golisz i jakich specyfików uzywasz w trakcie i po goleniu? Jakich używasz wkładek higienicznych i dezodorantów?" Rzeczywiscie dziwne pytanie:) Codziennie, zarost normalny, krem Wilkinson, balsam po goleniu lub woda po goleniu, w zalenosci jakiego uzywam aktualnie zapachu. Dezodorant tej samej marki co woda:)

tzn w weekendy czasami sie nie gole:)

A czym nakładasz krem?

Reka:)

No i czym się golisz...bo chyba nie brzytwą?

maszynka jednorazowa;)

Czemu nie używasz pędzelka?

bo w dobie kremow takich jak Wilkinson czy Gillette pedzelki nie sa juz do niczego potrzebne;)

Chyba chodziło Ci o piankę? Jaki nosisz rozmiar buta?

pianka i krem to dla mnie to samo, ew sa jeszcze gele, ale jakos mnie nie przekonuja:) Zaczynasz zadawac zbyt bezposrednie pytania:) 44:)

dlaczego nie byłeś w wojsku?

studia

Studia uratowały Cię przed wojskiem. Ale na komisji stawałeś?

Oczywiscie:) A jaki jest cel tych pytan?:)

Uzyskanie odpowiedzi:) Jakżeby inaczej;)

aha, to mam nadzieje, ze cie usatysfakcjonowalem:)

Powiedzmy że wiem tyle ile wiedziałam zanim Cię wzięłam na spytki:) Przepraszam i mam nadzieję, że nie było to zbyt traumatyczne przeżycie.

Luz blues:)

bo w dobie kremow takich jak Wilkinson czy Gillette pedzelki nie sa juz do niczego potrzebne to jak ty potem taką oślizgłą ręką utrzymasz maszynkę do golenia??, nie używać pędzla mądre to to nie jest

No coz, mam dwie rece:)

najmądrzejszy na świecie - niestety ale nie jesteś najmądrzejszy. Ja tak zrobiłam jak doradzasz i źle się to dla mnie skończyło. Straciłam go.

Mam podobnie. Facet jest mega niedostepny. Mam powodzenie u facetów, i jego koledzy kiedyś zebrali się przy mnie, (obsługiwałam stoisko w sklepie w ktorym pracuje) i zaczeli mnie adorowac, a ten z takim tesktem do nich pozastanawiam się dłużej abyście mogli sobie na nią popatrzeć. Eh nie wiem jak go zdobyć ;/

00.06 może jest zajęty. To wcale nie wyklucza tego, ze mu się podobasz, ale może mieć dziewczynę a z Toba chce tylko poflirtować. Właśnie dlatego raz się zbliża a raz oddala- żeby zaznaczyć pewne granice. To moze byc taka w której on sprawdza, czy lecisz na niego, żeby podpompowac sobie ego. Nieraz juz takich spotykalam, którzy często się gapili, flirtowali ale nie chcieli się umówić, nic z tego nie wynikało. I nie wmawiajcie sobie ze oni są nieśmiałi jeśli są przystojni, wygadani, pewni siebie w kontaktach z innymi. Nieśmiały facet nie wyróżnia się w tłumie, raczej malo się odzywa, nie zwraca na siebie uwagi. Uwazajcie, ja np. trafilam na dwóch zajętych którzy udawali singli... Nie robilabym na waszym miejscu kroków na przód dopóki nie sprawdzilabym faceta na fb- zwykle tam dowiesz sie czy facet ma kogoś ( chociaż czasem na FB to ukrywają i wygląda jakby był singlem...). W każdym razie lepiej to sprawdzić, dowiedzieć się jak facet ma na nazwisko, zamiast zaryzykować i się skompromitować zaproszeniem faceta na kawę podczas gdy on odmówi bo ma kogoś a dla niego to był tylko flirt...

Od niedostępnego faceta, jak najdalej... :-)