ON NIE WIE, ŻE PISZE ZE MNĄ! BŁAGAM O RADĘ;)

Nie wiem, czy potrzebuje mężczyzny. Jakiś czas temu mocno się zakochałam, już po jednym spotkaniu, byłam gotowa zrobić dla niego wszystko. Nie wiem co on pomyślał o mnie, możliwe, że zwątpił w moją inteligencję i wartościowość, nie zainteresowal go związek ze mną. Na usprawiedliwienie i obronę honoru powiedziałam mu potem, że nic nie czuje.

głupia jestes nic nie rozumiem z tego co napisalas

tez nie zrozumialam, tyle ze ostatnie zdanie sie nijak ma do reszty, nagle zmienilas kierunek wypowiedzi.

POMYŁKA, Młodsza siostra się bawiła komputerem ... sory

Chodzi o to, że założyłam konto na potralu społecznościowym i dałam niewyraźne zdjęcie, żeby podglądnąć fotki mojego kolegi, z którym kręciliśmy i nie doszło do związku. On nie wie że ze mną pisze, ale dogadujemy się jak nigdy, tak sobie rozmawiamy...SAM DO MNIE PIERWSZY NAPISAL...CO MAM ZROBIĆ? PRZECIEŻ NIE POWIEM MU< ŻE ZAŁOŻYŁAM KONTO BY GO PODGLĄDAĆ :P jak bd chciał spotkania to przyjść i powiedzieć, że to ja? ON NIE PYTA SIĘ DOKŁADNIE KIM JESTEM, NIE OKŁAMAŁAM GO JESZCZE.

chyba dalej siostra na kompie :O

Serio zaistniała taka sytuacja, ciągle przypadkowo na siebie wpadamy, a tu taki psikus... JA już nie wiem co zrobić, zależy mi na nim.