problem z karmieniem 5 miesięcznego dziecka

moje dziecko ma 5 miesięcy. od pewnego czasu mam problem z wieczornym karmieniem. pije mleko modyfikowane. w dzień je bez problemu a wieczorem zaczyna się koszmar. gdy próbuję go nakarmić zaczyna strasznie wrzeszczeć. nie wiem czemu nie chce jeść bo na pewno jest głodny. próbowałam już różnych butelek i smoczków, próbowałam dawać mu same mleko, mleko z kaszą, mleko z kleikiem kukurydzianym i ciągle to samo. w rezultacie wygląda to tak ze muszę się namęczyć żeby zasnął głodny i przez sen dać mu mleko. już nie wiem co mam robić:(

miał ktoś podobny problem? tylko nie mówcie że ma iść do lekarza bo na razie nie mam takiej możliwości.

Ale nie rozumiem dokładnie. O co chodzi? Że dziecko woli jeść podczas snu czy nie chce jeść wcale?

moze zabki wychodza? moja mala od jakies czasu nie chce z kolei pic nic innego oprocz mleka. Ani wody, ani herbatek i soczkow. takie upaly byly i sie troche martwilam. w miedzyczasie zauwazylam zabek i mysle, ze to bylo powodem. moze sprobuj przed wieczornym karmieniem posmarowac dziaselka jakims zelem na zabkowanie?

w dzień je normalnie, nie ma żadnego problemu z karmieniem. a wieczorem strasznie krzyczy jak chce go nakarmić.

wieczorem z zebami jest najgorzej :( moja mala wieczorem przez te zeby zasnac nie moze. Sprobuj z zelem :)

będę musiała kupić ten żel przy najbliższej okazji. a czy nie lepszy był by syrop przeciwbólowy? a jak nazywa się ten żel? i który syrop jest najlepszy bo też zamierzam kupić.

Według mnie albo nie ma jeszcze ochoty jeść, albo dajesz za późno i jest tak zmęczony, że już mu się nie chce wysilać nad ciągnięciem ze smoczka. Zrób albo dłuższą przerwę po ostatnim posiłku, albo podaj butlę pół godziny wcześniej. :)

podaj kleik lyzeczka

zmęczony na pewno nie jest bo po karmieniu jeszcze około godziny leży tzn. leżał jak jeszcze jadł normalnie. a głodny jest bo od ostatniego karmienia mija zawsze jakieś 4, 5 godziny..

ja przetestowalam juz bobodent i jeszcze jakis zel ale nie pamietam jaki- slabo sie sprawdzily. Mam tez krople camilia ale tez nie daja za bardzo rady :O jak juz bylo bardzo zle, to podawalam paracetamol w czopku ale ostatnio tez nawet to nie pomoglo. Wczoraj kupilam zel dentinox i jak na razie jest ok-moze nie zupelnie ale na pewno jest lepiej niz po poprzednich specyfikach :D mam tez ibufen ale to tak w razie czego- jak juz bedzie naprawde ciezko. Ja na twoim miejscu sprobowalabym najpierw z zelem, no chyba, ze masz pewnosc ze to zabki, to podaj ten syrop

Wychodzisz teraz częściej lub na dłużej na spacery, dziecko jest bardziej aktywne? Sprawdź naprawdę czy nie powinnaś wcześniej go kłaść i szykować do spania. Zimą dzieci tak się nie męczą jak wiosną i latem, kiedy są aktywniejsze. A za tym idzie, że jak zmęczone to rozdrażnione i ostatnią rzeczą na jaką mają ochotę to jedzenie.

jesli to zeby,to sprobuj z zimnym mlekiem

Moj maly wyczynial takie cyrki jak szly mu pierwsze zeby-dzieciak ewidentnie glodny,padniety ale co wsadzilam mu butelke to wrzask,i tez czesto konczylo sie ze jadl na wpol spiaco,a w rezultacie usnal,nie dojadl ile mu bylo potrzeba i za niedlugi czas budzil sie z krzykiem bo glodny..Lekka ulg przyniosla mu masc Bonjela wtarta w dziasla chwile przed karmieniem.