Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamapooodluszka

ile trwa taki skurcz porodowy?

Polecane posty

Gość mamapooodluszka

bo wiem, ze miedzys kurczami sa przerwy, najpierw dluzsze, potem coraz krótsze. A;e ile czasu trwa taki skurcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 20- 30 sekund
pod koniec nawet nie ma przerw miedzy jednym a drugim skurczem i jest masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
a to "pod koniec" ile trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 20- 30 sekund
no pod koniec skurcze są i co minutę więc czasem nie ma praktycznie przerw miedzy jednym a drugim skurczem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkowata
Około minuty. U mnie nie było czegoś takiego, jak brak przerwy między skurczami, no ale ogólnie miałam ekspresowy i lekki poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 20- 30 sekund
nie chciałabym tego przeżywać nigdy więcej brrr:O i już na pewno nie będę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
chodzi mi o to, ile czsu trwa ta faza, gdy skurcze sa juz non stop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 20- 30 sekund
a ja niestety nie pamiętam już skurczy, które były jedne za drugim, bo traciłam przytomność z bólu:O jednak mój poród trwał od pierwszego skurczu ponad 16 h i skończył się w końcu cięciem cesarskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 20- 30 sekund
skurcze non stop? to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghjkijhgh
Ja miałam podaną oksytocynę więc praktycznie skurcz za skurczem, bez przerwy. To tak od około 8 cm zaczęło się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 20- 30 sekund
ja też miałam podawaną oksytocynę niestety nie było efektów w postaci rozwarcia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
cyt "pod koniec nawet nie ma przerw miedzy jednym a drugim skurczem i jest masakra" - chodzi mi o to ile takie cos trwa. Godzine? Dwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 128769
u mnie pod koniec przerwy miedzy jednym a drugim skurczem były sekundowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 20- 30 sekund
to może trwać bardzo krótko i bardzo długo nie ma zasady wszystko zależy od tego czy jest rozwarcie u mnie nie było go pomimo podawania oksytocyny i dlatego podjęto decyzję o CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhygyuiokjhuik
nie zgadzam się z wypowiedzią jednej z mam ,że pod koniec porodu skurcze trwają bez przerwy :O ,nie straszcie innych kobiet! Ja miałam od początku skurcze co 3 minuty,nawet jak były parte to miałam przerwy w odczuwaniu bólu,więc nie uogólniajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie straszcie dziewczyn
wszytsko zalezy u mnie trawl skurcz okolo minuty a skurcze parte w ogole nie bolaly i mielam chyba z 2 a Mlody sie urodzil sam mialam wrazenie wiec to zalezy ja np moglabym rodzic juz jutro, nie mam traumy, nie bolalo wcale tak mocno, wszytsko da sie przezyc dobre nastawienie, sluchanie poloznej to drogi do sukcesu zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najszczesliwsza mama roczniaka
mnie bardzo bolalo pod koniec minurta skurczy minuta przerwy ale ta przerwa mi tak szybko lecial :( ze myslalam ze zwariuje patrzac na zegarek jak byl sskurcz to mialam wrazenie ze te wskazowki stoja w miejscu a jak juz przestalo to nawet sie nie zdarzylam odwrocic juz byl kolejny :( ale mialam oksytocyne 9.5 h rodzenia :( ale juz zapomnialm o bolu chciaallbym miec kolejne dziecko m nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbbhy
Trudno powiedzieć ile trwa ta faza, bo wtedy raczej nie masz głowy do patrzenia na zegarek. Doświadczenie jest tak nowe, intensywne i bolesne, że skupiasz się na zupełnie innych sprawach: oddech, oddech, współpraca, znowu oddech. Upływ czasu schodzi na drugi plan. Ja z tej ostatniej fazy (przed skurczami partymi, które są ulgą) pamiętam tylko maksymalną koncentrację na oddychaniu, ale to nie było do końca świadome, tak jakby organizm wiedział że to dla niego w tej chwili najlepsze. Moja rada, to się nie nastawiać negatywnie. Porody są różne, mój pierwszy trwał 4 godziny, z czego może 1,5 było bolesne. A też na samą myśl o nim ryczałam wcześniej ze strachu. Było o wiele łatwiej niż się spodziewałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia sprawiedliwa
Kochane kobiety mnie zastanawia jedno dlaczego kiedy w Polsce w wiekszosci szpitali traktuja kobiete jak szmate gowno, kobieta nie ma co liczyc na znieczulenie czy cokolwiek, nie ma wyboru jak chce sie rodzic - decydujecie sie swiadomie na to? nie pytam zlosliwie tylko prosze piszcie szczerze nie tam ze dziecko sie urodzi i kobieta zapomina o bolu i upokorzeniu bo wiadomo ze nie zawsze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 20-30 sekund
ależ chyba oczywiste jest, że mówię za siebie, bo za nikogo nie rodziłam;) ja, gdy skurcze już były tak częste jak pisałam po prostu nie mogłam złapać tchu i gadanie męża, że mam oddychać (jak uczono w szkole rodzenia), gdy człowiek czuje, że się dusi doprowadzało mnie do szału:O urodziłam jeszcze dwójkę dzieci, ale kolejne dwa porody były od razu przez CC;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbbhy
do ostatnia sprawiedliwa: dlatego ja np ominęłam szerokim łukiem 2 szpitale w moim mieście, które miały beznadziejne opinie i pojechałam do innego miasta gdzie opieka miała być super. I tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia sprawiedliwa
nie chcialas miec znieczulenia? czy raczej dalas rade bez tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×