Jesli męzczynie zalezy na kobiecie...

to raczej normalne jest ze sie stara, zabiega o nią itp. a ten "mój" stara sie tylko od czasu do czasu,, piszemy ze soba od 1,5 miesiąca (wczesniej znalismy sie z widzenia).. pisze do mnie sporadycznie, wciagu calego miesiaca spotkalismy sie tylko 3 razy.. na spotkaniach natomiast okazuje dosc duze zainteresowanie moja osobą.. przytula, całuje.. nie wiem co o tym myslec... juz nawet przelatuja mi przez glowe mysli ze " chodzi mu tylko o jedno" druga opcja jest taka ze.. 0,5 rok temu rozstał sie z dziewczyna z która byl 6 lat.. moz nie jest jeszcze gotowy na nowy zwiazek..? ale po co mi zawraca glowe>??

jak by mu naprawde zalezalo to chciałby cie widziec czesto i gęsto :D

e... pierdolita...;)

Nie wróżę przyszłości temu związkowi. O ile mozna tak to w ogóle nazwać. 3 razy w ciągu miesiąca? To jeszcze nawet gorzej niż u mnie. Ja trafiłam na pracoholika, co nigdy nie miał czasu, ale na początku w miarę regularnie się widzieliśmy. A u Ciebie nawet tego nie ma... Poszukaj innego mówie Ci, bo bedziesz cierpieć.

jak by mu naprawde zalezalo to chciałby cie widziec czesto i gęsto nie zawsze! mój przez dobre 2 lata znajomosci ukrywał swoje uczucia , nie był nachalny, bardzo rzadko się odzywał, bo bnie chciał byc natrętny i nie hciał byc spalony w moich oczach i tym właśnie mnie ujął

chce, szczegolnie na poczatku, ciagle byc blisko TEJ osoby i nie ma bata, zeby bylo inaczej:p pewnie chce tylko seksu i stad takie zachowania albo leci na kilka frontow

nie zawsze! mój przez dobre 2 lata znajomosci ukrywał swoje uczucia , nie był nachalny, bardzo rzadko się odzywał, bo bnie chciał byc natrętny i nie hciał byc spalony w moich oczach i tym właśnie mnie ujął znosiłas to że przez 2 lata ukrywał swoje uczucia? Nieźle, jesteś męczennicą? To musi byc cudowna znajomośc z facetem, który bardzo rzadko sie odzywa. I skonczyło sie slubem?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5214220

moj taki sam,tylko ze dla mojego to pierwszy zwiazek w zyciu i moze dlatego tak sie zachowywal, teraz juz inaczej sie zachowuje

przecież to proste,napisałaś,że rozstał się po 6 latach,nie może zapomnieć,jesteś lekarstwem na jego utraconą miłosć

jeśli mu zależy to morduje konkurentów do jej ręki