on nie chce razem dziecka,domu-bo nie ma kasy-czy o to chodzi?

jestesmy dlugo razem, dazylam do zalozenia rodziny, on niby nie , potem ze moze, ale za rok jak dostanie dobry kontrakt- i tak co roku usprawiedliwia sie niepewnymi piniedzmi- oboje mamy wolny zawod,obecnie malo wplywow, fakt, ale dla mnie i wg mnie to nie jest czynnik determinujacy, ale wiez ,porozumienie zaczynam myslec ze to chodzi o jego wygode-laske w oodwodzie ktora sie stara, a w miedzyczasie jak sie trafi inna-lepsza to z nia to zrobi jak panowie o tym mysla?

Nie pomyslalas, ze on moze np. nie lubic dzieci lub woli wydac pieniadze na siebie, nie na pieluchy? Finanse sa bardzo wazne w zakladaniu rodziny.

może się nie czuje na siłach być ojcem,co ty chcesz wymusić

To on będzie głową rodziny i na jego barkach będą spoczywać przyziemne rzeczy - czyt. kasa, rzeczywistość w przypadku założenia rodziny. To jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu dla każdego mężczyzny, trochę zrozumienia :)