Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Feelyourwarmtears

Czy wy tez nie macie ani jednej osoby ktorej moglibyscie zaufac?

Polecane posty

Gość Feelyourwarmtears

Nikt was nie akceptuje,nikt nie chce spedzac czasu,nie macie znajomych ani zadnej osoby z ktora mozna porozmawiac.to normalny stan w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she once believed
osób wokół siebie mam mnóstwo, ale żadnej z nich nie ufam, bo nie mam ku temu żadnych podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka Miki w pantalonach
nie nie jest normalny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo mam wrażenie że gdybym z każdym była na 100% szczera to nikt by mnie nie zaakceptował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feelyourwarmtears
Ja nie mam ani jednej osoby,takiej do wyjscia np na spacer...nie mam nawet w wirtualnym swiecie,kiedys mialam.teraz nawet nie moge z nikim porozmawiac,jak sie czuje,nikomu nic nie mowie,nie odzywam sie nigzie,bo wiem ze i tak nic nie wyjdzie z zadnej znajomosci,bo ta osoba mnie oleje i zrani,podczas gdy ja sie przywiaze i bede cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam dużo znajomych,ale ufam tylko 3 osobą.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feelyourwarmtears
Ja ufalam w pelni tylko jednej osobie,potem mnie olala i juz od tego czasu nie jestem w stanie zaufac nikomu,nie wierze nikomu.raz po tym incydencie zaczelam powoli ufac jednej osobie,przelamywac sie,no ale tez mnie zostawila i teraz zupelnie zamknelam sie w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnie do konca
ja mam podobnie, nie moge nikomu zaufac, jest jedna osoba ktorej moglabym zaufac -kiedys ufalam, i jest mi ciezko bo ta osoba nie chce mi pomoc a jest sama siedzi w domu nie pracuje...a jest mi ciezko bo stracilam jedyna osobe ktorej w pelni ufalam i byla dla mnie wszystkim - moja ukochana mama:(. ten wirtualnie nie mam znajomych, co komu sie wyzale to albo sie wysmieja albo oleja , znajomi mnie olewaja , jak zagadywalam ... ciezko mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dwie takie osoby - faceta i kobietę. Oboje patrzą na mnie trochę z innej perspektywy i bardzo cenię sobie ich zdanie. Mogę do nich zadzwonić o dowolnej porze i oni do mnie również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrraaaaaa
ja nikomu nie ufam. Wszystko duszę w sobie, ale nie potrafię się komus wygadac. Nie potrafię zaufac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem samotnikiem i nie mam ani znajomych, przyjaciół i innych tego typu relacji. Tak, to normalny stan w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niby sa znajomi dookoła ale trudno znalezc kogos z kim mozna byloby porozmawiac o czyms wiecej niz tylko o glupotach Trudno o przyjaciół w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość locitan
Nie mam ani jednej takiej osoby, nie mam przyjaciół ani bliżyszych znajomych. Nie mam z kim porozmawiać, wygadać się, zresztą nie wiem, czy byłabym w stanie po tylu latach alienacji komuś się zwierzyć. Coś mnie blokuje, żeby szukać bliskiego kontaktu z ludźmi, nie wiem, może tego nie potrzebuję tak naprawdę, może tylko wydaje mi się, że dobrze by bylo mieć kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety im dluzej pozostajemy samotni tym trudniej nam potem otwierac sie na nowe znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie teraz czasy
każdy myśli tylko o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Nie. Ja tak nie mam. Mam ludzi którym mogę powiedzieć wszystkie swoje tajemnice, problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość locitan
Prawda? Niestety ja miałam tylko jednego przyjaciela, kilkanaście lat temu, nikogo więcej nie miałam. Im dłużej jestem sama, tym bardziej zapominam, że "zdrowo i normalnie" jest posiadać przyjaciela, czy choćby bliskiego znajomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feelyourwarmtears
O,watek odzyl....wlasnie nie mam nikogo cale zycie...mialam tylko jedna blizsza kolezanke,i kilka w internecie...a teraz wszystko sie skonczylo i ...wiecie,najgorzej jest jak jestem w jakims miejscu publicznym,widze ludzi ktorzy rozmawiaja,smieja sie,przytulaja.jak siedze sama w domu to moja samotnosc mi zupelnie nie przeszkadza...chodziaz czasami tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feelyourwarmtears
Tak szczerze to nie chce zaczynac zadnych nowych znajomosci i nikogo poznawac...bo wiem jak to sie skonczy.ja sie zaangazuje a ta osoba mnie zostawi bez slowa.dlatego nawet nie umiem kogos bardziej polubić,a co dopiero mowic o kochaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka twoja uroda
chyba nie da się na to nic zaradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ! Moze lepiej zaufac komus i sparzyc sie probujac szukac szczescia niz poddac sie na dzien dobry a potem tego zalowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feelyourwarmtears
Moja uroda...taaa....chyba jej brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest to normalny stan. kazdy potrzebuje towarzystwa. ja mam 3 takie osoby. dwie kolezanki/przyjaciolki jak kto woli, i siostra. mysle ze moge im ufac. nie umialabym zyc sama ze soba. nie wytrzymalabym tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalny, normalny. Ja tak od dziecka jestem sam i nie narzekam. A co do tego, że później o znajomości itp, to zgadza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy w rodzinie podśmiewywali się ze mnie, że niby mam fobię społeczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
tez tak mam nie raz sie zawiodlam na kolezankach, kiedys jak bylam singielka nie mialam kolezanek ale za to mialam kolegow ktorym moglam sie wyzalic ale to dlatefo ze im sie podobalam. teraz mam meza dziecko i nikogo po za tym no chyba ze moja najblizsza rodzine czuje sie bardzo samotnie. brakuje mi wspolnych wyjsc takiej odskoczni od domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie zawiodlam na jednej osobie i od tego czasu nie moge nikomu zaufac, jakas taka zapora ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feelyourwarmtears
f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuj z mara
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×